Karol Nawrocki, prezes IPN i kandydat obywatelski na prezydenta, spotkał się z mieszkańcami Raciborza. „Jako prezydent RP, prezydent obywatelski, muszę państwa zapewnić, że będę podchodził z głęboką wrażliwością i wielką odpowiedzialnością do złożonych obietnic. Umówmy się na ‘kontrakt Nawrockiego’, tutaj w Raciborzu, że jak coś obiecam, to to zrealizuję, bo mam takie zasady i do nich jestem bardzo przywiązany” - powiedział Karol Nawrocki.
Czy nie obiecano Wam, że nie zostaną zwolnieni pracownicy Rafako? Obiecano Wam to. Zarówno urząd prezydenta, jak i sprawowanie rządu wymaga ludzi odpowiedzialnych za swoje słowo. Ludzi, którzy gdy obiecają, spełnia te obietnice, a zakład Rafako, który przecież wykształcił i ma swoim zasięgu tak wielu specjalistów, ale tak doskonale adaptował się (…). Blisko 700 osób musi stracić prace, a jest to jeden z większych pracodawców w Waszym regionie. Jako prezydent RP, prezydent obywatelski, muszę państwa zapewnić, że będę podchodził z głęboko wrażliwością i wielką odpowiedzialnością do złożonych obietnic. Umówmy się na „kontrakt Nawrockiego” tutaj w Raciborzu, że jak coś obiecam, to to zrealizuję, bo mam takie zasady i do nich jestem bardzo przywiązany
— zwrócił się do mieszkańców Raciborza Karol Nawrocki. Po tej wypowiedzi na sali rozległa się burza oklasków.
Kandydat obywatelski na prezydenta wypowiedział się też na temat Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Przed chwilą dostałem informację z parlamentu, że obywatelski wniosek odnoszący się do budowy CPK, po apelu obywateli i po moim osobistym apelu rano podczas konferencji prasowej, jeszcze być może pod presją obywateli będzie miał szanse realizacji. Jeśli ten wniosek obywatelski przepadnie w polskim parlamencie, to będzie to moja pierwsza inicjatywa ustawodawcza, aby wrócić do pierwotnej wersji CPK. (…) CPK daj nam wielką szansę nie tylko na to, aby w Polsce było największe lotnisko w tej części Europy, ale CPK (…) po raz pierwszy da nam szanse scalenia ziem polskich od czasów zaborów. Scalenia polskich sieci komunikacyjnych, kolejowych, ale także dróg ekspresowych i autostrad. Największe lotnisko tej części Europy powinno być w Warszawie niezależnie od tego, ze jak mówią inni kandydaci, dużo lotnisko jest w Berlinie*
— mówił prezes IPN.
„Nagle ludobójstwo na Wołyniu staje się tematem dla polityków”
Karol Nawrocki poruszył również temat ludobójstwa na Wołyniu i zielonego światła od strony ukraińskiej na przeprowadzenie ekshumacji ofiar działalności ukraiński nacjonalistów.
Niektórych chcą Wam wmówić, że od zawsze bili się o Polaków pomordowanych w ramach ludobójstwa wołyńskiego. Zaczyna się proces wykorzystywania rzeczy dla mnie osobiście najważniejszych, bo jak wiecie drodzy państwo, od trzech lat jestem prezesem IPN-u, wiele lat związany z tematami historycznymi. Dzisiaj nagle ludobójstwo na Wołyniu staje się tematem dla polityków, którzy z pragmatyzmu politycznego przez lata omijali ten temat. On zaczyna być interesujący tylko ze względów politycznych, zaczyna być interesujący, bo Polacy interesują się historią i co więcej Polacy w zachodnich województwach są związani z kwestią ludobójstwa wołyńskiego poprzez więzy rodzinne, tragedie rodzinne. (…) Nie może ona się stawać elementem dyskusji politycznej czy przedwyborczej. W sytuacji, kiedy sprawa ludobójstwa wołyńskiego zaczyna wchodzić do tematów prekampanijnych, to ja mówię: „sprawdzam”
— powiedział.
tkwl/Telewizja wPolsce24
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/714220-prezes-ipn-zaproponowal-w-raciborzu-kontrakt-nawrockiego