„Jak zorientowałem się, że jest kandydat bezpartyjny o wielkim potencjalne osobistym i jest jednak otwartość w Prawie i Sprawiedliwość na poparcie kogoś spoza swojego koleżeńskiego grona, to uznałem, że ja się też do tego dołączę” - mówi profesor Andrzej Zybertowicz w rozmowie z portalem wPolityce.pl, tłumacząc, dlaczego zdecydował się dołączyć do komitetu obywatelskiego popierającego kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta.

Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki został zarekomendowany na kandydata na prezydenta przez Komitet Obywatelski. Jego kandydaturę poparło także Prawo i Sprawiedliwość.

Wśród członków komitetu oparcia znalazło się wiele wybitnych osobistości m.in. ze świata polityki, kultury i sportu.

Portal wPolityce.pl jako pierwszy ujawnił pełną listę osób, które udzieliły poparcia Karolowi Nawrockiemu.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Kto znalazł się w Komitecie Obywatelskim, który poparł Karola Nawrockiego? Na liście m.in. były piłkarz reprezentacji Polski

Powody poparcia

Wśród popierających znalazł się m.in. profesor Andrzej Zybertowicz, doradca społeczny dwóch prezydentów RP: Lecha Kaczyńskiego i Andrzeja Dudy, który teraz w rozmowie z portalem wPolityce.pl wyjawia powody, dla których zdecydował się on wesprzeć kandydaturę Karola Nawrockiego.

Były dwa główne impulsy. Pierwszy taki, że chłopak z nizin społecznych przez boks, który jest sporem brutalnym, jednak poszedł drogą intelektualnego rozwoju. Ma fajną rodzinę i nie jest partyjny, bo partyjność ma plusy i minusy, ale Prawo i Sprawiedliwość przegrało te ostatnie wybory dlatego, że partyjność brała tam górę nad racjonalną analizą

— wskazuje.

Jak zorientowałem się, że jest kandydat bezpartyjny o wielkim potencjalne osobistym i jest jednak otwartość w Prawie i Sprawiedliwość na poparcie kogoś spoza swojego koleżeńskiego grona, to uznałem, że ja się też do tego dołączę

— ujawnia profesor Zybertowicz.

Sam nigdy w życiu, nie byłem członkiem żadnej partii, więc to jest dla mnie jeden z istotnych motywów. Co jakiś czas zupełnie bezpodstawnie zarzuca się mi, że byłem w PZPR, a ja sam nigdy w życiu nie byłem członkiem żadnej partii, dlatego ta bezpartyjność jest dla mnie tak istotna. Aspekt otwartości na różne środowiska jest dla mnie niezwykle ważny

— podsumowuje.

„Efekt Karola”

Prof. Zybertowicz zabrał głos na temat kandydatury Nawrockiego także w żartobliwym wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych.

Czy to już efekt Karola? Wygrałem dziś 48 zł w dużym lotku. Starsi ludzie podchodzą i mówią, że popierają moje poparcie dla kandydata. Młode dziewczyny na ulicy uśmiechają się… do mnie

— napisał humorystycznie.