Szymon Hołownia nie będzie najlepiej wspominał wizyty w Rypinie. Marszałek Sejmu musiał skonfrontować się z mieszkańcami, którzy przypomnieli mu skandaliczne działania państwa wobec manifestujących rolników. Podczas protestu policja użyła gazu łzawiącego wobec protestujących, a także polityków uczestniczących w manifestacji.
Podczas spotkania w Rypinie Hołownia usłyszał trudne pytania z sali. Formułowali jest uczestnicy rolniczych protestów, które przeszły przez Warszawę.
Gdzie pan był w marcu, jak rolnicy protestowali?
– pytał jeden z mężczyzn.
W odpowiedzi usłyszał od Hołowni, że przed Sejmem „bandyci” mieli rzucać kostką brukową w policjantów.
Proszę pana, przecież u mnie w gabinecie była delegacja rolników. Widziałem to, co widziała Straż Marszałkowska. Nie rolnicy, bandyci i chuligani rzucali kostkami w policję. Demolowali ulicę Wiejską
– mówił marszałek Sejmu.
To jednak nie koniec występu Hołowni. Lider Polski 2050 podszedł do protestujących mężczyzn i próbował przejąć inicjatywę.
Podamy sobie ręce czy nie podamy sobie ręki? Podamy sobie ręce? Nie podamy sobie ręki? Panowie, próbowałem, zrobiłem wszystko, co mogłem. Uważam, że Jesteście polskimi patriotami, uważam, że zależy nam na Polsce
– powiedział.
Pomysł Hołowni
Gdy protestujący przypomnieli Hołowni, jak służby działały podczas protestu rolników w Warszawie, marszałek zaproponował im… zgłoszenie tego zdarzenia. Zobowiązał się do przekazania spisanej na kartce informacji do… szefa MSWiA.
Pan rzucał kostką policję? Policja rzucała w pana? Nie, nie, nie. Ustalmy jedną rzecz. Policja rzucała w pana kostką? W pana rzucała kostką? Czy zgłosił pan to? Bo to bardzo poważna sprawa. Proszę to napisać i ja to przekażę osobiście ministrowi. Nie, nie, nie. Osobiście przekażę ministrowi spraw wewnętrznych, tylko niech mi pan to zgłosi. Ale pana bito? Proszę mi to napisać i ja to przekażę ministrowi spraw wewnętrznych. Mam taką możliwość
– powiedział.
To nie jest śmieszne. Drodzy panowie, ustaliliśmy. Jesteście polskimi patriotami, zależy wam na Polsce. Ok, podamy sobie ręce? Ostatnie moje pytanie. Dziękuje bardzo. Zrobiłem co mogłem
– mówił.
Najwyraźniej Hołownia nie potrafi udźwignąć faktu, że współtworzony przez jego formację rząd w tak skandaliczny sposób potraktował Polaków walczących o swoje prawa.
mly/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/713979-to-trzeba-zobaczyc-holownia-kontra-wsciekli-obywatele