Najpierw na decyzję Komitetu Obywatelskiego, który zgłosił kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta RP, nerwowo zareagował Donald Tusk, a teraz w pośpiechu wpis na platformie X dodał Szymon Hołownia. Marszałek Sejmu, który próbuje kreować się na rzekomo niezależnego kandydata, zaatakował w swoim wpisie zarówno Rafała Trzaskowskiego, jak i Karola Nawrockiego. Popisał się jednak przy tym hipokryzją, co wypomnieli mu politycy PiS. Ale uwagi do jego wpisu mieli również koalicjanci…
CZYTAJ TAKŻE: Z rana drwił, a wieczorem ostrzega… Zmiana nastroju u Tuska po konwencji z Nawrockim: „Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem”
Hołownia od początku ogłoszenia swojego startu w wyborach prezydenckich próbuje kreować się na niezależnego, bezpartyjnego kandydata. Co ma o tym świadczyć? To, że, jak mówi Hołownia, nie ma on nad sobą żadnego szefa ani prezesa. Zapomina chyba przy tym, że jest przecież szefem partii, więc nie powinien mówić o sobie, że jest kandydatem bezpartyjnym
Zakończył się etap partyjnych castingów, znamy już nominacje. Po lewej stronie mamy kandydata namaszczonego przez Donalda Tuska, po prawej - przez Jarosława Kaczyńskiego. Dwie megapartie powiedziały, co będzie dla nich najlepsze przez następne 5 lat - “POPIS: reaktywacja”. A co będzie najlepsze dla obywateli - z lewa, z prawa i ze środka? Niezależność, współpraca, bezpieczeństwo i determinacja do sklejania Polski
— napisał Hołownia.
„Element cementujący władzę”
Na wpis Hołownii zareagowali zarówno politycy PiS, jak i osoby związane z koalicją rządzącą.
Jako: bezpartyjny kandydat z partii Polska 2050 Szymona Hołowni; człowiek niezależny, wybrany marszałkiem przez większość KO-PL2050-PSL-Lewicę; sprawiający, że Tusk jest premierem… mógłby Pan spokojnie zająć się rotowaniem, a nie pisać dyrdymały
— napisał Tobiasz Bocheński.
Przecież to pan jest członkiem partii politycznej, a nie żadnym „niezależnym kandydatem”. Ponadto jest pan elementem cementującym władzę układu Tuska w Polsce - także głos na pana jest całkowicie bez sensu. Każdy, kto chce ten układ obalić - powinien głosować na #Nawrocki2025
— zaznaczył Adam Andruszkiewicz.
Panie Marszałku! „Nie atakujemy swoich w I turze” - to Donald Tusk, który Pana namaścił na II osobę w państwie. Zapomniał Pan?
— spytał Paweł Szrot.
Ta niezależność i sklejanie Polski to niby o kim? Bo na pewno nie o Panu. Był rok żeby się przekonać. Nawet wasi wyborcy już tego nie kupują
— napisała Anita Czerwińska.
Serio? To włam na konto czy prawdziwy wpis?
— napisał z kolei Paweł Graś.
Wpis Hołowni nie spodobał się również innej osobie związanej z Koalicją Obywatelską.
Tak zaprzepaścić ogromne poparcie społeczne, szansę, fotel marszałka… Szkoda…
— napisała posłanka Magdalena Filiks.
Chciałem napisać coś żartobliwie, poironizować, ale nie, sprawa jest zbyt poważna. Nie dorósł Pan politycznie do rangi urzędu, który chciałby Pan sprawować. Przykro czytać, oceniałem Pan wyżej, czuję niesmak i zawód
— napisał Tomasz Wiejski, który w sieci mocno wspiera koalicję rządzącą i kojarzony jest z takimi osobami jak Roman Giertych i Jan Piński.
Panu Hołowni nie wystarczy, że przegra wybory. Musi to osiągnąć robiąc z siebie idiotę. Ambitne
— stwierdził Bratkowski.
kk/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/713916-holownia-pisze-o-partyjnych-castingach-dostal-odpowiedz