Gorąca dyskusja w Sejmie na temat CPK! Posłowie debatują nad obywatelskim projektem ustawy o zobowiązaniu władz publicznych do realizacji Centralnego Portu Komunikacyjnego. „O czym jest nasza ustawa? Nasza ustawa jest o tym, żeby program CPK powstał w pełnym zakresie, żeby powstał jak najszybciej się da i żeby powstał w taki sposób, żeby został racjonalnie ekonomicznie wykonany” - podkreślił wiceprezes Stowarzyszenia „Tak dla CPK” Michał Czarnik.

CPK to spółka Skarbu Państwa powołana do przygotowania i realizacji Programu wieloletniego Centralnego Portu Komunikacyjnego, obejmującego budowę nowego lotniska centralnego dla Polski oraz koordynacji i realizacji inwestycji towarzyszących, w tym nowej sieci linii kolejowych, dróg ekspresowych, autostrad i pozostałej infrastruktury przesyłowej. Nadzór właścicielski nad nią sprawuje Pełnomocnik Rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego.

W ramach Programu CPK ma powstać m.in. centralne lotnisko, zlokalizowane pomiędzy Warszawą i Łodzią, oraz system Kolei Dużych Prędkości. Nowy port lotniczy ma być przystosowany początkowo do obsługi 34 mln pasażerów rocznie i zaprojektowany w taki sposób, by w perspektywie długoterminowej mógł być elastycznie rozbudowywany, zgodnie z potrzebami i prognozami rozwoju rynku. Szacowany koszt inwestycji do 2032 r. wynosi 131,7 mld zł.

Kolejnym z rozpatrywanych dzisiaj projektów obywatelskich jest projekt ustawy o zobowiązaniu władz publicznych do realizacji inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Czarnik: Pozostawiamy tutaj swobodę rządowi

Wiceprezes Stowarzyszenia „Tak dla CPK” Michał Czarnik powiedział, że odpowiadając na konkretne pytania, „naszym zdaniem możliwe jest wybudowanie lotniska w ciągu sześciu lat do końca 2030 roku”.

Przychylając się do tego, co mówiło część klubów parlamentarnych my jesteśmy za tym, żeby rozmawiać o tych datach. Mam nadzieję, że spotkamy się na komisjach. […] Y idzie na pierwszy rzut, szedł tak w starym projekcie, idzie tak w nowym. Nasza ustawa dotyczy tylko jednej rzeczy dyscyplinującej czasowo, żeby ten pierwszy fragment powstał w tym samym tempie, w którym powstanie lotnisko, żeby ono miało komunikację. Reszty nie określamy w naszej ustawie co do tempa pozostawiamy tutaj swobodę rządowi, bo oczywiście tutaj od razu na wszystko nie wystarczy pieniędzy

— wyjaśnił.

Zapisy porozumienia z inwestorem zagranicznym. Pozwolę sobie do tego się odnieść, chociaż to znowu nie dotyczy konkretnie ustawy. To jest dosyć niekomfortowa sytuacja, ponieważ to porozumienie jest objęte tajemnicą przedsiębiorstwa i osoby, które uczestniczyły w jego przygotowaniu, nie mogą się wypowiadać w sposób wiążący. Więc ja bym apelował, żeby nie opowiadać o nim wybiórczo. Zachowajmy pewien poziom. Był to list intencyjny, który był niewiążący, tam każda rzecz mogła być zmieniona

— zaznaczył Michał Czarnik.

Po co jest nasza ustawa? Nasza ustawa nie mówi, kiedy port lotniczy zostanie zbudowany. Ona mówi tylko tak, złóżcie wreszcie program wieloletni, złóżcie finansowanie, pokażcie terminy, pokażcie harmonogramy i określcie to, w taki sposób, żeby wszyscy widzieli, na czymś stoimy. Pokażmy to w taki sposób, żeby zbudować to jak najszybciej, czyli do 2030 roku

— podkreślił.

Lasek: My szanujemy pieniądze

Pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek stwierdził, że projekt „zobowiązuje rząd w zasadzie do czegoś, co już jest realizowane”.

Padło tutaj takie pytanie, który Maciej Lasek jest prawdziwy? Ciągle ten sam. Projekt, który żeście prezentowali do momentu, kiedy my przejęliśmy odpowiedzialność za ten program, jest nierealny i oczywiście w waszym wykonaniu by nie powstał. Skończyłaby się kasa. Ja bym zadał inne pytanie, który prezes za waszej władzy w CPK był prawdziwy, czy ten, który mówił, że decyzja lokalizacyjna będzie w 2020 roku, czy ten, który mówił, że będzie w lipcu 2023 roku. Trudno to określić

— ocenił.

Wy czekaliście, tylko żeby wywłaszczyć ludzi […] Mówicie, że my się skoncentrowaliśmy tylko na budowie Y, ale to jest oczywiście nieprawda. My postępujemy odpowiedzialnie. Koncentrujemy się na budowie Y dzisiaj jako pierwszej linii kolei dużych prędkości - Warszawa, Łódź, Wrocław, Poznań. Ale do końca 2025 roku robimy nowy przegląd linii kolejowych i to wielokrotnie mówiliśmy

— wskazał.

Jeżeli byście mieli czarodziejską różdżkę, o której zresztą wczoraj mówiliście i powiedzieliście: okej pieniądze są tu, złoto jest tu, nie było złota, nie zabezpieczyliście nawet pieniędzy na to. Wam się wprost wydaje, że można uchwałą zaklinać fizykę albo zmieniać rzeczywistość. My w przeciwieństwie do was szanujemy pieniądze

— stwierdził Maciej Lasek.

Polska i Polacy zasługują na dobre nowoczesne lotnisko, to realizujemy. Polska i Polacy zasługują na szybką kolej, która będzie jeździć tam, gdzie jej potrzebują. Uruchomiliśmy procesy współpracy, których wcześniej nie było

— dodał.

Mosiński: Kolej powinna łączyć i usprawniać

Poseł PiS Jan Mosiński podkreślił, że „kolej powinna łączyć i usprawniać, a to co robi pan Lasek i jego ekipa nie łączy i nie usprawnia, tylko spycha niektóre miasta na margines”.

Wy jesteście przeciwni temu, żeby CPK powstało, żeby Polska się rozwijała, a miasta, które mają być objęte połączeniem szprychowym, korzystały z kolei dużych prędkości. Mam tylko cichą nadzieję, że część polityków 13 Grudnia poprze projekt przygotowany przez stowarzyszenie „Tak dla CPK”. Chcemy, żeby Polska się rozwijała, a nie była terenem taniej siły roboczej Berlina i innych państw Europy Zachodniej

— zaznaczył.

Dowhan: Nie jestem żadnym lewakiem

Poseł KO Robert Dowhan, odnosząc się do słów Piotra Kalety, zaznaczył, że nie życzy sobie używania takich słów, bo on nie jest żadnym lewakiem.

Jeżeli pan już używa takich słów proszę to kierować w prawą stronę ode mnie, może tam znajdziecie takich. I ponadto powiem, że ścieżki rowerowe są w Polsce potrzebne, ja jestem z Zielonej Góry akurat

— ocenił.

Kaleta: Przyszło lewactwo i wszystko spaprało

Poseł PiS Piotr Kaleta powiedział, że „już było tak dobrze, już mieliśmy to na wyciągnięcie ręki i przyszło lewactwo i wszystko spaprało”.

Rozumiem, że nie ma tu PSL-u, ponieważ ich przedstawiciel mówił, że ważniejsze są w Polsce ścieżki rowerowe. […] Było dobrze, przyszło szeroko pojęte lewactwo i zniszczyło wszystko, co w naszej ojczyźnie jest ważne i wspaniałe

— wskazał.

Łącki: Chcemy wybudować CPK

Poseł KO Artur Jarosław Łącki wskazał, że będzie mówił do tych 200 tys. osób, które podpisały się pod tym projektem ustawy.

Szkoda, że daliście się państwo wmanipulować w to, co zrobiliście, bo ten projekt nie ma na celu pomóc w budowie CPK. Jest to projekt składany przez posłów PiS-u już kilka razy. To taki kij, który trzeba wsadzić w szprychy. Niestety tak to wygląda. My chcemy wybudować CPK i go wybudujemy

— stwierdził.

Pawłowska: Nasze bezpieczeństwo jest zagrożone

Poseł PiS Monika Pawłowska zapytała: „czy zdajecie sobie sprawę z tego, że zarówno rozwój, jak i nasze bezpieczeństwo jest zagrożone przez wasze działanie”.

Jabłoński: Działamy ponad politycznymi podziałami

Poseł PiS Paweł Jabłoński podziękował wszystkim tym 200 tysiącom ludzi zaangażowanym w projekt.

Działamy tutaj ponad politycznymi podziałami. Już zmieniliśmy Polskę, w ciągu tego roku udało się zmienić sposób myślenia o tym, jakim państwem chcemy być. To nie jest żadna megalomania. Powinniście się wstydzić tego wniosku, który złożyliście, o odrzucenie projektu obywatelskiego w pierwszym czytaniu. Polscy obywatele podpisali ten projekt ponad podziałami politycznymi. Dajcie sobie szansę, wycofajcie się z tego wniosku i pracujmy razem nad ustawą

— powiedział polityk.

Pietrzczyk: PiS złowił miliardowe sumy

Poseł KO Lucjan Pietrzczyk stwierdził, że „prace nad inwestycjami wchodzącymi w skład programu CPK zostały wstrzymane pod pozorem przeprowadzenia audytu dotychczasowej działalności”.

I to jest sedno sprawy. Strach Prawa i Sprawiedliwości przed audytem, czyli prawdą. A prawda wygląda następująco i pokazał to audyt. CPK dla PiS-u to eldorado, gdzie PiS złowił miliardowe sumy, z których duża część poszła na pikniki wyborcze, dlatego PiS w tej sprawie miesza. […] Nie chcecie państwo pomagać, to chociaż nie przeszkadzajcie

— ocenił.

Puda: Kto liczy na dalszy rozwój Polski?

Poseł PiS Grzegorz Puda przyznał, że „ta ustawa to jedna z nielicznych ustaw, która będzie obywała się w poprzek podziałów politycznych”.

W poprzek tego, co na co dzień tutaj przeżywamy. To będzie ustawa, która będzie pozwalała na to, abyśmy dowiedzieli się, kto z nas, posłów, jest tym, kto liczy na dalszy rozwój Polski, a kto jest za tym, aby tę Polskę zwijać. Chciałem serdecznie podziękować wszystkim wolontariuszom i wszystkim tym, którzy podpisali się pod tym projektem

— mówił.

Śliwka: CPK to dobry, rozwojowy projekt

Poseł PiS Andrzej Śliwka w pierwszej kolejności podziękował osobom, które zbierały podpisy.

Dzięki waszemu zaangażowaniu możemy przymusić rząd do tego, co wydaje się oczywiste, czyli realizacji projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego. CPK to dobry, rozwojowy projekt, dlatego wierzę, że w tym parlamencie znajdzie się większość, która powie „Tak dla rozwoju”, ale dziwię się, że nie ma tu Władysława Kosiniaka-Kamysza i że nie ma tu żadnych posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego

— ocenił.

Pawliczak: Tak dla rozwoju, nie dla rozboju

Poseł KO Karolina Pawliczak wskazała, że „tak dla rozwoju, nie dla rozboju”.

Nie dla złodziejstwa i to się właśnie zmieniło. CPK realizuje inwestycje w duchu rozwoju państwa i szacunku dla zgłaszanych wniosków

— mówiła.

Tułajew: Wstydu nie macie!

Poseł PiS Sylwester Tułajew zaznaczył, że „Polska zasługuje na to, aby się rozwijać”.

Polska zasługuje na to, aby mieć ambitne projekty i inwestycje i aby prowadzić je w sposób skuteczny tak, aby nasz kraj się rozwijał. Dzisiaj państwo składacie jako Platforma Obywatelska wniosek o odrzucenie tej ustawy w całości. Wstydu nie macie! Wstydu nie macie być przeciwko rozwojowi naszego kraju

— podkreślił polityk.

Matysiak: Która PO jest prawdziwa

Poseł Partii Razem Paulina Matysiak zapytała, „który Maciej Lasek jest prawdziwy” oraz „która Platforma Obywatelska jest prawdziwa”.

Matecki: Wstyd, Koalicja Obywatelska, wstyd

Poseł PiS Dariusz Matecki, odnosząc się do tego, że Koalicja Obywatelska złożyła wniosek o odrzucenie w całości omawianego projektu ustawy, podkreślił, że „wstyd, Koalicja Obywatelska, wstyd”.

Czy Donald Tusk ma w sercu dobro Polski? Obawiam się, że niestety za rządów Tuska nie będzie CPK, bo to nie jest w interesie niemieckich opiekunów pana Tuska. Całym sercem jestem za CPK, bo chciałbym, żeby Polska się rozwijała, żeby Polska była wielka

— zaznaczył.

Jakubiak: Stoimy z Polską w miejscu

Poseł Wolnych Republikanów Marek Jakubiak zaznaczył, że „projekty trzeba prowadzić po wspólnym mianowniku i po wspólnym kierunku”.

Projekt CPK ma swoje korzenie w latach 70. To już nawet te komunistyczne władze uznały, że to jest dobry pomysł na rozwój Polski. I przyszedł 13 Grudnia. Ludzie, którym się nic w życiu nie udało i na pewno się nic w życiu nie uda. Przyszli i powiedzieli: zróbmy audyt czy to się nadaje i było ich osiem. Możemy tych audytów robić jeszcze tysiące, ale prawda jest taka, że stoimy z Polską w miejscu

— zauważył.

Matysiak: CPK to klucz do nowoczesności

Poseł Partii Razem Paulina Matysiak wskazała, że stoi przed nami z wielką dumą, żeby wyrazić jej poparcie dla obywatelskiego projektu ustawy „Tak dla CPK”, bo to jest głos prawie 200 tys. Polek i Polaków, którzy powiedzieli jasno Polska zasługuje na rozwój

Ta ustawa jest potrzebna, bo Centralny Port Komunikacyjny to coś więcej niż lotnisko, bo to jest klucz do nowoczesności, który odblokuje potencjał naszego kraju. Jeżeli wyobrazimy sobie Polskę jako wielki organizm, to CPK na pewno stanie się jego sercem, które pompuje ruch, handel, ludzi dalej świat i to serce nie działa w oderwaniu, potrzebuje żył, potrzebuje tętnic, a nimi będzie sieć linii kolejowych

— podkreśliła.

W jej opinii „Polska stanie się krajem naprawdę połączonym”.

Ten projekt nie pozwala dzielić Polski na Polskę dwóch prędkości […]. Projekt CPK to nasza szansa, żeby dogonić Europę i powiedzieć, że Polska jest gotowa na XXI wiek. To jest projekt dla wszystkich, dla ludzi i dla biznesu

— dodała.

Wawer: Potrzebujemy dokonać skoku rozwojowego

Poseł Konfederacji Michał Wawer powiedział, że „pomimo zmieniającej się w Polsce świadomości społecznej, mamy w Polsce nadal wiele osób, które uważają, że mamy w Polsce polską odmianę końca historii”.

Model rozwojowy Polski z ostatnich 30 lat, to jest model wyczerpany i on sprawi, że za kilka lat zobaczymy zanikanie polskiego rozwoju. Potrzebujemy dokonać skoku rozwojowego, potrzebujemy dokonać dużych inwestycji i znaleźć inny model rozwoju gospodarczego

— wskazał.

Kowal: Pewne rzeczy należało zracjonalizować

Poseł Lewicy Piotr Kowal zaznaczył, że „Koalicja 15 października jest zwolennikiem tego projektu, natomiast zwolennikiem w dobrym tego słowa znaczeniu projekcie, ponieważ pewne rzeczy należało zracjonalizować.

CPK to nie tylko wizja infrastrukturalna, to jest przede wszystkim wielkie koło zamachowe dla polskiej gospodarki. Tam powstaną tysiące miejsc pracy. Pod względem gospodarczym CPK jest uzasadnione. […] Ze wszech miar projekt jest potrzebny

— mówił.

Wnuk: 193 tys. obywateli ma prawo do godnego potraktowania

Poseł Polski 2050 Kamil Wnuk powiedział, że „Polska 2050 popiera składanie wszystkich projektów obywatelskich, a 193 tys. obywateli ma prawo do godnego potraktowania i uczciwej dyskusji nad proponowanymi rozwiązaniami”.

Jedna rzecz jest pewna. Projekt CPK jest bardzo ważnym i strategicznym projektem dla Polski. Nikt tego nie neguje zarówno ze względów gospodarczych, jak i militarnych naszego państwa. Nie ulega wątpliwości, że projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego musi być zrealizowany. Polska 2050 jest za powstaniem CPK. Inna sprawa, to czy CPK, to jest projekt Prawa i Sprawiedliwości, czy społeczeństwa

— wskazał.

Popielarz: CPK jest cały czas realizowany

Poseł Koalicji Obywatelskiej Mariusz Popielarz ocenił, że „wspomniana ustawa jest całkowicie bezprzedmiotowa”.

Dlaczego? Ponieważ nie ma najmniejszego sensu przekonywanie rządu polskiego oraz parlamentarzystów w listopadzie 2024 roku do realizacji programu CPK, skoro premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej zorganizowanej w czerwcu 20924 roku potwierdził gotowość rządu do realizacji programu CPK

— wskazał Mariusz Popielarz.

W jego opinii „wypadłoby, żeby wnioskodawcy przyjęli ten fakt do wiadomości”.

Program CPK jest cały czas realizowany. Cały czas obowiązuje ustawa o CPK. Rozpatrywanie przez Sejm populistycznego, propagandowego, manipulującego opinią publiczną projektu ustawy niczego w tej sprawie nie zmienia. Wywołuje jedynie chwilowe zamieszanie […] Próbujecie przekonać rząd Donalda Tuska do zaklinania rzeczywistości

— stwierdził.

Horała: Przed nami kolejny skok

Jak mówił poseł PiS Marcin Horała „Polska ostatnich dziesięcioleci to Polska ogromnego sukcesu gospodarczego i drugi najszybciej rozwijający się kraj na świecie po Chinach”.

Ale przed nami ten kolejny krok, a nawet kolejny skok. Musimy dostarczyć polskiej gospodarce i społeczeństwu połączeń komunikacyjnych najwyższej światowej jakości […] Musimy zlikwidować wykluczenia komunikacyjne […] Potrzebujemy programu inwestycyjnego CPK, nie neo-CPK, nie pseudo CPK, nie jakiegoś okaleczonego potworka, tylko pełnego programu CPK

— zaznaczył Marcin Horała.

To nadal może być nasz wspólny sukces, to może być nawet wasz sukces. Poprzyjcie ten projekt, my go poprzemy, bo to jest projekt ważny i dobry dla rozwoju naszej ojczyzny. Czołem wielkiej Polsce

— dodał.

Czarnik: CPK to program rozwoju Polski

Wiceprezes Stowarzyszenia „Tak dla CPK” Michał Czarnik podkreślił, że ma „zaszczyt przedstawić projekt ustawy zobowiązującej władze publiczne do realizacji inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego”.

Zacznę od słowa dziękuję. Dziękuję wszystkim osobom, które zaangażowały się w obronę programu CPK. Dziękuję tym, którzy przekonywali nieprzekonanych do tego, że to jest dobry program, że ten program jest programem rozwoju Polski

— powiedział Michał Czarnik, wiceprezes Stowarzyszenia „Tak dla CPK”.

Zaznaczył, że „bardzo się wszyscy z tego cieszymy, że program zyskuje teraz powszechną akceptację ze wszystkich stron politycznych oraz przede wszystkim szerokie wsparcie społeczeństwa, ponieważ olbrzymia większość Polaków jest za programem CPK”.

O czym jest nasza ustawa? Nasza ustawa jest o tym, żeby program CPK powstał w pełnym zakresie, żeby powstał jak najszybciej się da i żeby powstał w taki sposób, żeby został racjonalnie ekonomicznie wykonany

— podkreślił Michał Czarnik.

Jak wskazał, „nie chodzi tylko o to, żeby wybudować linię kolejową Y, ale chodzi o to, żeby mieszkaniec każdego większego miasta mógł dostać się w dowolne miejsce w Polsce za pomocą sieci kolejowej i wreszcie chodzi o to, żeby powiązać te dwa światy, żeby powiązać świat kolejowy i lotniczy i te zmiany nie powinny naruszać tych fundamentalnych kwestii”.

Nie mamy czasu, żeby Centralny Port Komunikacyjny powstawał dekadami. Powinniśmy zrobić CPK najszybciej jak to możliwe, dlatego że każdy rok funkcjonowania Polski bez Centralnego Portu Komunikacyjnego to mniej pieniędzy do budżetu, to mniejsze dochody przedsiębiorców, to mniejsza konkurencyjność inwestycyjna kraju i dlatego właśnie CPK powinien powstać jak najszybciej

— zaznaczył wiceprezes Stowarzyszenia „Tak dla CPK”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Negocjacje dotyczące wykupu ziemi pod budowę CPK zakończą się 30 listopada. Wiadomo, ile gruntów już udało się nabyć

nt/PAP