Posłowie uchwalili przygotowane przez rząd zmiany do ustawy powodziowej i część zgłoszonych w drugim czytaniu poprawek, jednak nie tych od opozycji. W tym kontekście nie pomogło również bardzo poruszające wystąpienie posłanki Czochary. „Kolejny raz rząd Koalicji 13 Grudnia lekceważy najważniejsze potrzeby ludzi” - napisał na X Rafał Bochenek.
Za przyjęciem rządowego projektu noweli ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi było dzisiaj 444 posłów, dwóch głosowało przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Uchwalone przez Sejm zmiany zakładają m.in. umożliwienie wszystkim wskazanym w rozporządzeniu o stanie klęski żywiołowej poszkodowanym gminom i powiatom skorzystanie z dofinansowania do 100 proc. kosztów zadań. Do tej pory wkład musiał wynosić 20 proc. Nowe przepisy mają też m.in. zapewnić ciągłość udzielania świadczeń opieki zdrowotnej, wsparcie dla uczelni niepublicznych oraz zapomogi dla ich studentów, wsparcie i możliwe ulgi dla przedsiębiorców. Mają też doprowadzić do uproszczenia wycinki drzew i krzewów, uproszczenia zasad przyznawania zasiłków na cele remontowo-budowlane, przyznania świadczeń interwencyjnych organizacjom porządku publicznego i rolnikom.
Posłowie w dzisiejszych głosowaniach zaakceptowali też część z 20 poprawek zgłoszonych w czwartek w drugim czytaniu projektowanych zmian. Większość miała charakter doprecyzowujący. Odrzucili natomiast wszystkie 24 wnioski mniejszości komisji do zmian.
Wśród merytorycznych poprawek Sejm wprowadził do tekstu m.in. zgłoszoną przez klub Polska 2050-TD zmianę podnosząca do 200 tys. zł maksymalną wysokość pożyczki dla przedsiębiorców na usuwanie skutków powodzi. Posłowie zdecydowali też, że w ustawie będzie zapis pozwalający na zwolnienie z płacenia składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne na wniosek bezpośrednio dotkniętych przez powódź przedsiębiorców, jeśli ich dochody spadły o co najmniej 40 proc.
Odrzucone poprawki PiS
Tak jak inne wnioski mniejszości nie została poparta w głosowaniach również poprawka PiS zakładająca, że samorządom przysługuje prawo dofinansowania z budżetu państwa 100 proc. kosztów realizacji zadań inwestycyjnych związanych z przywróceniem stanu infrastruktury sprzed wystąpienia powodzi. W pracach sejmowych prezentujący rządowe przedłożenie wiceszef MSWiA Czesław Mroczek tłumaczył, że założenia tej poprawki są już w projekcie noweli. Podczas głosowań zaznaczał, że nie ma żadnych przeszkód w wypłacie zasiłków w maksymalnej kwocie do 100 i do 200 tys. zł.
To druga nowelizacja ustawy powodziowej. Rząd w pracach nad projektem przypominał, że na jej kształt wpłynęły doświadczenia samorządów, ministerstw i pełnomocnika rządu do spraw usuwania skutków powodzi Marcina Kierwińskiego. Nad zmianami, których pierwsze czytanie odbyło się we wtorek, pracowała sejmowa komisja nadzwyczajna ds. działań przeciwpowodziowych i usuwania skutków powodzi z roku 2024.
Nowe przepisy mają wejść w życie dzień po ich ogłoszeniu. Teraz ustawa trafi do Senatu.
Poruszające wystąpienie Czochary
W czasie debaty sejmowej w tej sprawie głos zabrała posłanka Prawa i Sprawiedliwości Katarzyna Czochara, która w poruszającym wystąpieniu apelowała do szefa rządu o „ludzkie odruchy” i głosowanie za poprawkami opozycji.
Ja z takim apelem gorącym, aby przyjąć wszystkie wnioski mniejszości, które złożył klub parlamentarny PiS. Dlaczego jest to tak ważne, żeby dzisiaj na tym głosowaniu było to przyjęte? Bo to jest właśnie głos m.in. tych ludzi, którzy siedzą na galerii i czekają na konkretną pomoc
— mówiła.
W tej ustawie do tej pory brakuje konkretnych rozwiązań. Nie 135 tysięcy złotych na odtworzenie, na budynków, tylko 100 proc. kosztów odtworzeniowych. Również powinny być ujęte budynki, które były w trakcie budowy albo remontów. Tam siedzi mama z trójką dzieci. Nie mogła złożyć wniosku, nie dostanie nic. A mąż za granicą pracuje. Myślał, że już będzie mógł wrócić spokojnie do Polski. I co się stało? Powódź przyszła. Tragedia, podatek lokalny dla przedsiębiorców, nie trzy miesiące, nie pół roku, co najmniej rok, rozszerzenie katalogu osób poszkodowanych, nie tylko ci, którzy zostali zalani, ale przedsiębiorcy, zwłaszcza branża turystyczna ze względu na brak wody, prądu i innych bardzo ważnych elementów. To jest cały łańcuch, dzisiaj nie funkcjonuje
— podkreślała.
Posłanka PiS wyraziła też emocje, jakie towarzyszyły podczas posiedzenia nadzwyczajnej komisji sejmowej dot. pomocy powodzianom.
Słuchajcie, dzisiaj na komisji nadzwyczajnej padły słowa z ust powodzian. W momencie kiedy pękały tamy, nam pękły serca. I te serca do tej pory krwawią. Wiecie dlaczego? Bo ta pomoc nie jest taka, jaka powinna być
— oceniła Czochara.
Panie premierze, ja apeluję do pana o ludzkie odruchy. Zagłosujcie za poprawkami PiS, za wnioskami mniejszościowymi
— apelowała.
Lekceważenie rządu
Rzecznik prasowy Prawa i Sprawiedliwości poseł Rafał Bochenek krytycznie odniósł się do odrzucenia poprawek jego ugrupowania, stwierdzając że koalicja Donalda Tuska lekcewazy potrzeby powodzian.
To poprawki, które nie zostały uwzględnione w ustawie dla powodzian… kolejny raz rząd #koalicja13grudnia lekceważy najważniejsze potrzeby ludzi, którzy stracili dobytek życia w wyniku kataklizmu…👇
— napisał na X Rafał Bochenek.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/713638-przyjeto-zmiany-ws-ustawy-powodziowej-ale-bez-poprawek-pis