Poseł PiS Jacek Sasin skierował interpelacje do ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, w której zadaje pytania dotyczące jego aktywności w ramach prawyborów prezydenckich w KO. Czy Sikorski prowadzi swoje prekampanijne w godzinach pracy?

Szanowny Panie Ministrze, jak sam Pan jasno zasugerował - jest Pan jednym z dwóch głównych pretendentów do bycia kandydatem KO w wyborach prezydenckich 2025. Dodatkowo, według publikacji Onet.pl: „(…) Sikorski ruszył na objazd kraju, a pretekstem jest promowanie przyszłorocznej prezydencji Polski w UE. Szkopuł w tym, że MSZ Sikorskiego nie prowadzi polityki europejskiej, która podlega ministrowi Adamowi Szłapce”

— zwrócił się do szefa MSZ Jacek Sasin.

Seria pytań do Sikorskiego

Polityk PiS w związku z tą sprawą zadał Sikorskiemu poniższe pytania.

A. Proszę o wskazanie czy i na jakiej podstawie prowadzi pan działania pre-kampanijne w godzinach wykonywania pracy dla MSZ?

B. Proszę podać ewentualną sumę publicznych środków, które są na ten cel użytkowane przez Pana oraz wskazanie czy wykorzystuje Pan do tego personel w MSZ lub środki Panu przysługujące, tj. auto służbowe?

C. Proszę wskazać zakres Pana aktywności oraz środki przeznaczone na promowanie polskiej prezydencji w Radzie UE 2025? Proszę tutaj wskazać wszelkie środki przeznaczone przez MSZ na ten cel oraz ich charakter (w szczególności: akcje, reklamy, programy, spotkania, itp.).

D. Czy od momentu powołania Pana na funkcję ministra spaw zagranicznych wziął Pan jakikolwiek urlop w celu działań w pre-kampanii w wyborach prezydenckich 2025?

Radosław Sikorski może mieć duży problem z odpowiedzią na pytania Jacka Sasina. Czy były szef MSZ faktycznie prowadzi prekampanię prezydencką jedynie w godzinach wolnych od pracy i nie wykorzystuje do tego żadnych środków publicznych?

tkwl/sejm.gov.pl

CZYTAJ TAKŻE:

— Znów się obraża? Sikorski o niekorzystnym dla siebie sondażu KO: „Jest trochę dziwny”; „Wybory wygrywa się w drugiej turze”

— „Wyborcza rozpływa się nad „Chadosławem Sikorskim” i „Daddym Trzaskowskim”, a ci rzucają się sobie do gardeł. „Nie jest w stanie…”

— Jacek Sasin odpowiada na zarzuty NIK: Piramidalne bzdury i bezprawny atak. Kolejna akcja, by przykryć nieudolność rządów Platformy