„Nie jest to akurat w tym przypadku dobry sygnał dla Sikorskiego” – mówił Cezary Tomczyk na antenie Polsat News. Wiceminister obrony narodowej komentował wyniki sondażu dot. prawyborów w Platformie Obywatelskiej, w którym Rafał Trzaskowski ma lepszy wynik od obecnego szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Odnosząc się do wyników sondażu, Tomczyk zwrócił uwagę na różnicę w poziomach poparcia Trzaskowskiego i Sikorskiego.
Różnica w drugiej turze to czternaście do ośmiu, jeżeli chodzi o Trzaskowskiego i Sikorskiego, na korzyść Trzaskowskiego. Jest czternaście punktów różnicy między nim a kandydatem PiS-u, to jest ogromna różnica
– powiedział.
Tomczyk mówił też o rozgoryczeniu, które towarzyszy Sikorskiemu po opublikowaniu sondażu.
Trochę się Radosławowi dziwię. Znamy się wiele lat. Rozumiem jego rozgoryczenie złym sondażem, ale ono jest zupełnie niepotrzebne. Przewodniczący Tusk zarządził sondaż dokładnie tak, jak chciał Radosław Sikorski, czyli po tym, jaka będzie decyzja Amerykanów jeżeli chodzi o wybór Donalda Trumpa lub Kamali Harris. Taka była prośba Sikorskiego. Rafał zaproponował prawybory, by wszystko było jasne
– stwierdził.
Sygnał dla Sikorskiego
Zdaniem Tomczyka, taki wynik nie jest dobrym sygnałem dla Radosława Sikorskiego.
W tym sondażu Radosław Sikorski dostaje w pierwszej turze mniej procent głosów niż ma Koalicja Obywatelska w wyniku parlamentarnym. (…) To jest jakiś sygnał dla nas wszystkich. I nie jest to akurat w tym przypadku dobry sygnał dla Sikorskiego
– powiedział Cezary Tomczyk.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/713376-tomczyk-wbija-szpile-sikorskiemu-rozumiem-rozgoryczenie