Do ostrej wymiany zdań między europosłami Tobiaszem Bocheńskim i Michałem Szczerbą doszło na antenie Polsat News! „Niech pan uważa na słowa, bo spotkamy się w sądzie” - tak europoseł Prawa i Sprawiedliwości skwitował polityka Platformy Obywatelskiej w kontekście rzekomej „afery wizowej”.
Wszystko zaczęło się od sprawy prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka.
Pan Sutryk nie należy do ulubieńców politycznych. (…) Więc jest zinstrumentalizowana (PK -przyp. - red.), to widać. Proszę popatrzeć, jak są organizowane konferencje prasowe prokuratury. Jest konferencja prokuratury, później jest tweet Donalda Tuska, następnie są panowie Szczebra i Joński, znów konferencja prokuratury. To się nie odbywa tak normalnie
— zauważył Tobiasz Bocheński.
„Upraszcza pan rzeczywistość”
Upraszcza pan rzeczywistość, natomiast sam ma pan sporo za uszami
— odpowiedział mu siedzący obok Michał Szczerba.
Niech pan uważa na słowa, bo spotkamy się w sądzie
— odparł europoseł PiS.
Szczególnie w sprawie afery wizowej. To pan z ministrem (Zbigniewem - przyp. - red.) Rauem otwierał centrum decyzji wizowych
— kontynuował europoseł PO.
„Mogę za to pana pozwać”
Myli się pan, mogę za to pana pozwać
— przerwał mu Bocheński.
Michał Szczerba bronił swojego stanowiska i powiedział, że były wojewoda łódzki uczestniczył w konferencji prasowej ówczesnego szefa MSZ Zbigniewa Raua.
No to jestem winny, byłem na konferencji prasowej
— odparł ironicznie Bocheński.
Polityk PiS dopytywał Szczerbę, dlaczego nie zdecydował się go wezwać na komisję.
Ja bardzo chętnie bym stanął i przed panem zeznawał, odpowiedział na pana pytania. Dlaczego pan nie miał odwagi mnie wezwać?
— dopytywał polityk PiS.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/713148-ostra-wymiana-zdan-bochenski-do-szczerby-moge-pana-pozwac