Drożyzna, masowe zwolnienia, zapaść w konsumpcji i eksporcie. Brak pieniędzy na szpitale i instytucje naukowe, a nawet obronność. Co się stało? Za rządów PiS-u pieniądze były, a teraz ich „ni ma i nie będzie”. Odpowiedź jest następująca: demokracja została zamieniona na system oligarchiczny. To jest właśnie to!
— Nigdy tak niewielu nie zawdzięczało tak wiele tak licznym – ta trawestacja słynnych słów Winstona Churchilla najlepiej oddaje stan rzeczy, w jakim dzisiaj znajduje się Polska i jej mieszkańcy. 15 października ubiegłego roku miliony ludzi postanowiło zmienić władze w imię demokracji. Zamiast niej otrzymali oligarchię. Bo za pomocą jakiejś definicji trzeba określić system polityczny, który obowiązuje w kraju rządzonym przez Donalda Tuska. Oligarchia, czyli rządy, które dbają o interes nielicznych, wąskich elit, a nie szerokich mas ludności.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/713034-polska-tuska-koszty-dla-wiekszosci-zyski-dla-nielicznych