Kolejna decyzja sądu, która uderza w księdza Michała Olszewskiego! Portal wPolityce.pl ustalił, że dziś Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnie uznał, iż duchowny nie ma „interesu prawnego”, by skutecznie zażalić decyzję sądu niższej instancji o zajęciu przez prokuraturę kont Fundacji „Profeto”. Co ciekawe, bodnarowcy zajęli konta, na których nigdy nie znajdowały się środki z Funduszu sprawiedliwości.
CZYTAJ TAKŻE: Sprawa księdza Olszewskiego odroczona! Przez godzinę opowiedział o swojej gehennie: „Wszyscy byli wstrząśnięci jego relacją”
Sędzia Agnieszka Jarosz z SO w Warszawie, była członkini skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia „Iustitia”, uznała, że sam ksiądz Olszewski nie ma prawa skarżyć bezprawnego zajęcia kont, na których nigdy nie deponowano środków publicznych, które płynęły do „Profeto” z Funduszu sprawiedliwości. Bodnarowcy z Prokuratury Krajowej zamrozili środki pochodzące od wiernych, te z których finansowana jest misja ewangelizacyjna.
To kolejny przejaw hamowania spraw księdza Michała Olszewskiego. Rozumiem, że zajmowane są środki z „Archipelagu”, ale zajęcie konta, które służy do rozliczania z urzędem skarbowym, które służy wpływającym datkom od wiernych na cele ewangelizacyjne księdza Michała? To jest kompletnie niezrozumiałe
– mówi portalowi wPolityce.pl mec. dr Michał Skwarzyński, jeden z obrońców księdza Olszewskiego.
Zapytaliśmy wprost, czy decyzja sądzie ma na celu zniszczenia dzieła księdza Michała oraz jego współpracowników.
Chodzi o zagłodzenie. Działalność gospodarcza, handlowa fundacji nie może dziś normalnie funkcjonować. „Profeto” nie może normalnie działać, a to może oznaczać upadek. To w interesie księdza jest, by Profeto płaciło składki i prowadzi działalność. Mamy też do czynienia z ograniczeniami praw religijnych księdza, który przecież prowadzi działalność ewangelizacyjną, swoją misję religijną. Jest przecież kapłanem i zawsze uzyskiwał wsparcie, także finansowe od wiernych. Nie miało ono nic wspólnego z budową „Archipelagu” i z działalnością „Profeto”. Sąd uznał jednak, że nie mamy do czynienia z „interesem prawnym” duchownego. To się nie trzyma kupy. Teraz sąd rozpozna zażalenie samego „Profeto” na zablokowanie kont
– stwierdził mec. Skwarzyński.
Zablokowanie kont przez prokuraturę i prawomocna decyzja sądów o odrzuceniu zażalenia duchownego ma na celu zniszczenie działalności religijnej księdza Olszewskiego. To celowe działanie, które ma także na celu osiągnięcie „efektu mrożącego”. To ma być straszak na innych duchownych, którzy prowadzą działalność ewangelizacyjną. To także nieprzypadkowe, że jednocześnie atakowany jest ojciec Tadeusz Rydzyk, a działania prokuratury, to prosta droga do otwartej wojny z Kościołem.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/712821-news-kasta-chce-zaglodzic-fundacje-ks-olszewskiego