„Uważam, że ustawianie pochodzenia żony kandydata jako tematu w wyborach prezydenckich jest niedopuszczalne. Wbrew insynuacji red. Olejnik nie jesteśmy krajem antysemitów. Od TVN i Warner Bros./Discovery żądam przywrócenia standardów dziennikarskich” - napisał Radosław Sikorski w mediach społecznościowych. To efekt sytuacji, do której doszło w studiu programu „Kropka nad i” na antenie TVN24.
W programie doszło do mocnego spięcia pomiędzy szefem MSZ, kandydatem na kandydata na prezydenta w prawyborach w Platformie Obywatelskiej Radosławem Sikorskim a dziennikarką TVN Moniką Olejnik.
W „Tygodniku Powszechnym” przeczytałam o tym, że dla członków KO, mówią że problemem jest pochodzenie jego żony. Co by pan odpowiedział autorowi „Tygodnika”?
— spytała redaktor.
A co pani sądzi?
— odparł polityk
Ja pana pytam
— brnęła Olejnik.
Ja bym powiedział, że jest już świecka tradycja, że pierwszymi damami powinny zostać osoby pochodzenia żydowskiego
— odpowiedział polityk.
Było to ostatnie pytanie, ale natychmiast po odpowiedzi Sikorski wstał i będąc jeszcze na wizji, opuścił studio, nie żegnając się z prowadzącą, wyraźnie urażony pytaniem.
Reakcja Sikorskiego
Po zdarzeniu Radosław Sikorski skomentował sprawę w mediach społecznościowych.
Uważam, że ustawianie pochodzenia żony kandydata jako tematu w wyborach prezydenckich jest niedopuszczalne. Wbrew insynuacji red. Olejnik nie jesteśmy krajem antysemitów. Od TVN i Warner Bros./Discovery żądam przywrócenia standardów dziennikarskich
— napisał w serwisie X.
Prawybory w PO
Zarząd Krajowy Platformy Obywatelskiej zdecydował, że prawdopodobnie 23 listopada w elektronicznym głosowaniu będą przeprowadzone prawybory, w których członkowie KO (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska i Zieloni) wybiorą, kto będzie kandydatem koalicji na prezydenta RP w 2025 r. Wystartuje w nicjh obecny prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Na tej liście nie ma Donalda Tuska. Zwycięzca zostanie zaprezentowany 7 grudnia na Śląsku.
Sprawa Anne Applebaum
Sprawa żony Radosława Sikorskiego - Anne Applebaum w ostatnim czasie wzbudza wiele kontrowersji. Oczywiście kwestia jej pochodzenia nie jest i nie powinna być żadnym problemem.
Wiele osób pyta jednak, czy w obecnej sytuacji zwycięstwa Donalda Trumpa, odpowiednią kandydatką na pierwszą damę, która niedawno w swoim felietonie porównywała Trumpa do Hitlera, Stalina i Mussoliniego.
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/712780-spiecie-w-studiu-sikorski-szybciej-wyszedl-od-olejnik