„Mam takie poczucie, że jestem kandydatem w pewnym sensie od roku 2020” - powiedział w radiu RMF FM Rafał Trzaskowski. Polityk Platformy Obywatelskiej twierdzi, że ich kandydat musi mieć mocny mandat partyjny, by spróbować wygrać wybory prezydenckie. „Pojawił się Radosław Sikorski, który ma ambicje od wielu lat, i uważam, że po prostu to trzeba rozstrzygnąć” - oświadczył prezydent Warszawy.
Zarząd Krajowy Platformy Obywatelskiej zdecydował, że prawdopodobnie 23 listopada w elektronicznym głosowaniu będą przeprowadzone prawybory, w których członkowie KO (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska i Zieloni) wybiorą, kto będzie kandydatem koalicji na prezydenta RP w 2025 r. Wystartuje w nicjh obecny prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Na tej liście nie ma Donalda Tuska. Zwycięzca zostanie zaprezentowany 7 grudnia na Śląsku.
Jesteśmy partią demokratyczną, mam takie poczucie, że jestem kandydatem w pewnym sensie od roku 2020, wziąłem na swoje barki pewną odpowiedzialność i podtrzymuję oczywiście swoją chęć startowania w wyborach prezydenckich. Natomiast pojawił się Radosław Sikorski, który ma ambicje od wielu lat, i uważam, że po prostu to trzeba rozstrzygnąć
— powiedział Rafał Trzaskowski w RMF24.
Transparentne prawybory, czy raczej Tusk
Pomysł przeprowadzenia prawybory zgłosił Rafał Trzaskowski, który liczy na szerokie poparcie polityków obozu rządzącego.
Żeby móc ruszyć na wybory prezydenckie za rok, które dla nas wszystkich są w Polsce istotne, trzeba mieć bardzo mocny mandat. Jeżeli część mojej partii nie wspierałaby mnie w tych staraniach, to trudno by sobie było wyobrazić gotowość na aż tak duże wyzwanie
— stwierdził Trzaskowski.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej powinien być bardzo mocny, powinien mieć bardzo silny mandat i takie prawybory dokładnie to spowodują
— mówił dalej Trzaskowski, który zapytany na czyje głosy może liczyć, nie odpowiedział wprost.
Przekonuję wszystkie koleżanki i kolegów w partii, którzy bardzo dobrze mnie znają. Byłem bardzo aktywny i objechałem całą Polskę. Znam większość moich koleżanek i kolegów, którzy ciężko pracują w regionach. Liczę na głosy tych, z którymi współpracowałem na co dzień: posłów, senatorów i samorządowców. Duża część koleżanek i kolegów już ogłosiła swoje wsparcie. Część zachowuje jednak swoje preferencje dla siebie i to jest całkowicie naturalne
— oświadczył polityk Platformy Obywatelskiej. W jego ocenie słowa Marka Sawickiego, który stwierdził, że prawybory w PO nic nie znaczą, bo i tak o wszystkich zdecyduje Donald Tusk, dowodzą niewiedzy polityka PSL.
Marek Sawicki nie rozumie, jak działa Koalicja Obywatelska i Platforma Obywatelska. Zarządziliśmy prawybory i będzie transparentny system, zadecydują członkowie KO, czyli wszystkich czterech partii
— powiedział Rafał Trzaskowski.
koal/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/712701-trzaskowski-sikorski-ma-ambicje-trzeba-to-rozstrzygnac