„Pierwszy raz nowego dyrektora NAWA zobaczyłem po wyborze komisji konkursowej” – powiedział minister nauki Dariusz Wieczorek podczas konferencji prasowej, odnosząc się do opisanej przez media sprawy kontrowersyjnej punktacji w konkursie MNiSW na dyrektora tej agencji.
W konkursie na stanowisko dyrektora Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej (NAWA) wygrał były pracownik Uniwersytetu SWPS dr Wojciech Karczewski. Startująca w konkursie dr Zofia Sawicka, będącą wówczas pełniącą obowiązki dyrektor NAWA, dostała 12 pkt. na 30 za „znajomość pracy agencji”. W tej samej kategorii Karczewski otrzymał maksymalną liczbę punktów. Sprawę opisała w dzisiejszym wydaniu „Gazeta Wyborcza”. Na konferencji odniósł się do niej minister nauki Dariusz Wieczorek.
Do konkursu zgłosiło się 12 osób
Po pierwsze, nie było obowiązku, żeby ogłaszać konkurs na dyrektora NAWA – mogłem powołać dyrektora takiego, jakiego bym sobie wybrał. Mój dobry uczynek został ukarany, bo wychodziłem z założenia, że to już nie są czasy PiS, wszystko musi być zrobione transparentnie; dlatego ogłosiłem konkurs
— powiedział Wieczorek.
Przypomniał też, że do konkursu zgłosiło się 12 osób.
Za chwilę doprowadzimy do paranoi, że państwo będziecie mówić, kto ma jak oceniać poszczególnych kandydatów – opanujmy się w tym zakresie. Komisja, która została powołana po prostu podjęła decyzję. Ja pierwszy raz nowego dyrektora NAWA zobaczyłem po wyborze komisji
— zastrzegł minister.
„Zawsze się bat jakiś znajdzie”
Zapytany o to, dlaczego większość składu komisji stanowili ludzie pochodzący z MNiSW, odpowiedział:
Jeżeli chodzi o skład komisji konkursowej, to - z całym szacunkiem – kto inny, jak nie minister, powinien ustalać, jaki będzie skład?.
Całą sytuację minister nauki ocenił jako „szukanie bata”.
Pewnie gdybyście państwo przeanalizowali te dwanaście osób i punktację, to takich przypadków, że ktoś komuś dał 10 pkt. a innemu 30 pkt. było dużo więcej. To jest w ogóle żaden argument. Za chwilę nikt nie będzie chciał być w żadnej komisji. To wtedy może lepiej odpuścić te komisje i rzeczywiście wybierać wszystkich bez konkursów. Ale wtedy też będzie problem: czemu minister wybrał tego, a nie tą. Albo czemu mógł wybrać osobę, która reprezentuje inne środowisko. Zawsze się bat jakiś znajdzie
— mówił.
Wydawanie środków przez NAWA
Minister dodał, że jeżeli chodzi o samą NAWA, to resort też będzie analizował, jak były wydawane środki finansowe.
Już niektóre rzeczy wzbudzają pewien niepokój, bo z tych informacji, które mam – jeżeli NAWA, mając tylu wybitnych fachowców, zespoły dotyczące strategii, itd., zleca gdzieś jakiejś firmie za 3 mln zł przygotowanie strategii, no to coś mi się zaczyna nie podobać
— podkreślił.
NAWA działa na rzecz umiędzynarodowienia polskiej nauki poprzez wspieranie i stymulowanie międzynarodowej współpracy badawczej i wymiany akademickiej. Agencja została powołana w 2017 r. Nadzór nad działalnością NAWA sprawuje Minister Nauki.
CZYTAJ WIĘCEJ: „GW” atakuje Wieczorka. Od lat związana z NAWA dr Sawicka przegrała konkurs na stanowisko jej szefa. Szokująca punktacja
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/712431-wieczorek-tlumaczy-sie-z-wyboru-nowego-dyrektora-nawa