„Chciałbym wierzyć, że to nie będzie rozwiązanie, które nie będzie po prostu oznaczało odłożenia wojny” – powiedział Jarosław Kaczyński na antenie Telewizji wPolsce24. Prezes Prawa i Sprawiedliwości komentował wynik wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych i triumf Donalda Trumpa.
Jarosław Kaczyński zwracał uwagę na kwestię wojny na Ukrainie i ewentualne plany Donalda Trump dotyczące tej kwestii.
Zdaniem lider Prawa i Sprawiedliwości, najgorszym rozwiązaniem byłoby doprowadzenie do zawieszenia konfliktu i umożliwienie Rosji ponownego uderzenie po kolejnych przygotowaniach. Jarosław Kaczyński wspomniał o ewentualnej roli Chin.
Z naszego punktu widzenia niewątpliwie najważniejsza jest sprawa ukraińska. Chciałbym wierzyć, że to nie będzie rozwiązanie, które nie będzie po prostu oznaczało odłożenia wojny, w ten sposób, że teraz będzie po prostu rozejm czy nawet pokój, a potem Rosjanie się pozbierają i sami albo z większą niż teraz pomocą – Chin albo za pośrednictwem Korei Północnej, czy bez tego pośrednictwa – przystąpią do nowej ofensywy. Bo to by było rozwiązanie rzeczywiście na dłuższą metę niedobre
– powiedział prezes PiS.
5 listopada
Pytany o sam fakt wygranej Donalda Trumpa, Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę na ewentualne konsekwencje dla prawicy w Polsce i Europie.
Duch się umocnił. To zresztą zjawisko odnoszące się do tej prawej strony nie tylko w Polsce, ale też w Europie. Ten 5 listopada powinien powtórzyć się i u nas. Jest na to szansa. Sądzę, że ta szansa w tych ostatnich dniach wzrosła
– mówił.
mly/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/712423-tylko-u-nas-prezes-pis-po-wygranej-trumpa-duch-sie-umocnil