„Pacjenci mają odmawiane włącznie programów lekowych, a ci pacjenci nie mogą czekać do przyszłego roku. Pacjenci mają odmawiane wizyty, zabiegi. Jest zapaść, ale przede wszystkim jest brak reakcji, brak przemyśleń i brak analizy w każdym obszarze ochrony zdrowia” - wskazała na antenie Telewizji wPolsce24 była minister zdrowia Katarzyna Sójka.
Katarzyna Sójka wskazała, że „wszyscy pytają, dlaczego za PiS-u pieniądze były”.
Pomimo że wiele uwag jest do tego, co zmieniliśmy, to cały czas powtarzam, że nam się to spinało. Za naszych rządów nie było tych sytuacji, że pacjenci mieli odwoływane te wizyty w taki sposób i nie było problemu w tylu oddziałach, szpitalach z niewypłaconymi nadwykonaniami
— zaznaczyła.
„Koalicja nie wypłaca środków”
Była minister zdrowia zwróciła uwagę na…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/712391-tylko-u-nas-katarzyna-sojka-leki-na-sma-sa-zagrozone