„Zwycięstwo Donalda Trumpa, który zostanie 47. Prezydentem Stanów Zjednoczonych otwiera przed Polską wielką szansę, tzw. okno możliwości, jak często mówi się w dyplomacji. To, jak można tego rodzaju szanse wykorzystywać, pokazały rządy Zjednoczonej Prawicy, kiedy Donald Trump był po raz pierwszy Prezydentem Stanów Zjednoczonych” - podkreślił poseł PiS Szymon Szynkowski vel Sęk na konferencji prasowej w Sejmie.

Jak wynika z danych podanych przez m.in. Fox News, Reutersa i agencję AP, Donald Trump przekroczył już barierę 270 głosów elektorskich, co daje mu zwycięstwo. Jeżeli informacje się potwierdzą, kandydat Republikanów zostanie 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych.

Można śmiało powiedzieć, że z punktu widzenia relacji polsko-amerykańskich, z punktu widzenia wzmocnienia polskiego bezpieczeństwa był to dla Polski najlepszy okres po 1989 roku. Wzmocniono gwarancje sojusznicze, wzmocniono znacząco obecność wojsk amerykańskich w Polsce, zawarto szereg ważnych kontraktów zbrojeniowych, wreszcie podjęto decyzję, na którą wielu obywateli oczekiwało, zniesiono obowiązek wizowy dla polskich obywateli

— zaznaczył Szymon Szynkowski vel Sęk.

Apel o wycofanie kandydatury Klicha

Taka szansa pojawia się również dzisiaj, żeby dokonać istotnego postępu w relacjach polsko-amerykańskich i wykorzystać prezydenturę Donalda Trumpa, musi aktywnie o to zabiegać polska dyplomacja. Rząd Tuska zaniedbał budowanie kanałów dyplomatycznych, stawiając wszystko tak naprawdę na jedną kartę, - że w Stanach Zjednoczonych zwyciężą Demokraci i zwycięży Kamala Harris. W związku z tym dzisiaj możliwości działania są ograniczone

— ocenił.

Co więcej, zaproponowano np., aby szefem naszej placówki dyplomatycznej w Waszyngtonie był pan Bogdan Klich. Osoba, która w przeszłości w sposób obraźliwy, daleko wykraczający poza ramy sformułowań dyplomatycznych wyrażała się o przyszłym prezydencie Stanów Zjednoczonych. Jest oczywiste, że dla takiej osoby, która ma przecież reprezentować polskie interesy w wielu miejscach drzwi są po prostu zamknięte. Dlatego apelujemy, aby wycofać kandydaturę Bogdana Klicha na Ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej w Waszyngtonie

— mówił poseł PiS.

„Wycofajcie się z tej złej decyzji”

Apelujemy i oczekujemy, aby pan minister Sikorski wycofał się z tej skandalicznej kandydatury, aby powrócił do dialogu z panem prezydentem Andrzejem Dudą i ustalił nazwisko naszego reprezentanta w najważniejszej stolicy najważniejszego naszego sojusznika. Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której reprezentantem Polski w Waszyngtonie nie będzie ambasador, tylko kierownik placówki i to jeszcze polityczny kolega pana Sikorskiego, Bogdan Klich, którego skuteczność po prostu w tej kluczowej stolicy będzie bardzo ograniczona

— podkreślił Marcin Przydacz.

Panie ministrze Sikorski, jest jeszcze czas, aby pan zawrócił z tej złej drogi, aby pan zakończył tę niepotrzebną polityczną wojnę, którą wywołaliście wspólnie z panem premierem Tuskiem. Dzisiaj interes bezpieczeństwa, interes Rzeczypospolitej wymagają odpowiedzialnego zachowania. Wycofajcie się z tej złej decyzji i rozpocznijcie normalny dialog w sprawie obsady tej placówki

— wskazał poseł PiS.

CZYTAJ WIĘCEJ:

— RELACJA. To już pewne! Donald Trump zostanie 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Miał zdobyć już 277 głosów elektorskich

— Donald Trump zabrał głos po wygranej: Polityczne zwycięstwo, którego nasz kraj nigdy wcześniej nie widział. To będzie złoty wiek Ameryki

— TYLKO U NAS. Sawicki po wygranej Trumpa: Albo postawimy na gospodarkę, albo na obyczajowość i przerżniemy wybory. Czas się obudzić

nt/X