Sędzia Joanna Włoch, która oddaliła zażalenie na zatrzymanie księdza Michała Olszewskiego, to członkini skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia „Iustitia” - potwierdził portal wPolityce.pl. Jego władze i wielu członków jawnie wspierało w poprzedniej kadencji Sejmu opozycję, a obecnie zasiada w instytucjach nadzorowanych przez bodnarowców.
Wczoraj portal wPolityce.pl ujawnił pisemne uzasadnienie sędzi Joanny Włoch, w którym podważyła ona narrację księdza Michała Olszewskiego, a niemal wszystkie okoliczności zachowania m.in. funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, którzy zdaniem duchownego poniżali go i torturowali, uznała za dopuszczalne i zgodne z prawem. To o tyle ciekawe, że ABW nie przedstawiła sądowi żadnego nagrania z momentu zatrzymania księdza. Sąd uwierzył więc „na gębę”, że takich nagrań nie ma. Pani sędzia bardzo troszczyła się też o potrzeby, a nawet wygody funkcjonariuszy, którzy trzymali skutego kajdankami, głodnego księdza na widoku publicznym, a sami w tym czasie jedli hot-dogi. Tak stało się na jednej ze stacji benzynowych na trasie do Warszawy.
Dlatego nie dziwi nas fakt, że jak ustaliliśmy, pani sędzia Włoch, od 2013 roku należy do skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia „Iustitia”, którego członkowie jawnie popierali obecną władze, gdy ta znajdowała się w opozycji.
Dziś wielu członków i sympatyków tego stowarzyszenia, a także ich polityczni przyjaciele kpią z tragedii która dotknęła księdza Olszewskiego, a także panie urzędniczki z Funduszu sprawiedliwości. Cała trójka, dopiero po 7 miesiącach, opuściła areszt śledczy.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/711768-news-sedzia-od-sprawy-ks-olszewskiego-nalezy-do-iustitii