„Jeśli konferencję prasową szefa SKW, a zarazem szefa komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich, potraktować jako zapowiedź raportu komisji, to niestety, mimo iż najwięcej zarzutów gen. Jarosław Stróżyk sformułował w stosunku do Antoniego Macierewicza, to właśnie on będzie zwycięzcą” - zaczyna swój tekst w Onecie Witold Jurasza. Twierdzi on, że gen. Stróżyk posługiwał się półprawdami, podobnie jak jak Antoni Macierewicz, dlatego oba są niewiarygodni.
Kierowana przez szefa SKW rządowa neo-komisja ds. wpływów rosyjskich i białoruskich na bezpieczeństwo wewnętrzne i interesy Rzeczpospolitej Polskiej w latach 2004-2024 przedstawiła swoje pierwsze ustalenia. W czasie konferencji gen. Jarosław Stróżyk skupił się głównie na postaci Antoniego Macierewicza i zapowiedział przekazanie materiałów do prokuratury, „celem dokonania oceny prawno-karnej pod kątem możliwości popełnienia przestępstwa”.
Cząstkowy „raport” komisji gen. Stróżyka miał być bombą, a okazał się kapiszonem. Suchej nitki nie zostawia na nim Witold Jurasz w tekście opublikowanym na portalu Onet. Twierdzi, że gen. Jarosław Stróżyk powiedział półprawdę, zarzucając Macierewiczowi wstrzymanie zamówienia na system obrony przeciwlotniczej Patriot.
Dokładnie dzięki temu Polska nie kupiła systemu Patriot w całkowicie przestarzałej konfiguracji, dzięki czemu będziemy posiadać najnowocześniejszy obok Stanów Zjednoczonych system obrony przeciwlotniczej
— czytamy w tekście Onetu, który stwierdza, że jeśli gen. Stróżyk chciał stawiać zarzuty Antoniemu Macierewiczowi, to powinien postawić je także rządom Platformy Obywatelskiej. Jurasz twierdzi jednocześnie, że najwięcej broni dla polskiej armii kupiło… SLD, co nie jest prawdą, zważywszy na podpisane w ostatnich miesiącach wieloletnie kontrakty z Koreą Południową i USA.
Rządy PiS
Onet krytykuje także gen. Stróżyka za półprawdy odnośnie wojny na Ukrainie i prorosyjskiego kierunku rządów PiS.
Elementarna uczciwość nakazywałaby dodać, że Polska pod rządami Prawa i Sprawiedliwości dostarczyła Ukrainie więcej czołgów niż łącznie wszystkie inne państwa Zachodu z USA włącznie. Wypadałoby też, gdyby oczywiście celem było uczciwe przedstawienie bilansu rządów PiS, dodać, że Polska dostarczała Ukrainie czołgi, gdy nasi niemieccy sojusznicy nie dostarczali Ukrainie żadnej broni i czekali na rosyjską defiladę zwycięstwa w Kijowie. Należałoby też dodać, że w tej sprawie PiS poszło wręcz na zwarcie z sojusznikami. Wbrew, a nie zgodnie z rosyjskimi interesami
— czytamy na portalu.
Szefowi SKW obrywa się za bezgraniczne zaufanie Tomaszowi Piątkowi w sprawie senatora USA Alfonsa D’Amato, którego przedstawił jako prorosyjskiego lobbystę, a który współpraca z PGZ. Ta prorosyjskość amerykańskiego senatora miała polegać na tym, że pracował dla amerykańskiego koncernu zbrojeniowego Lockheed Martin, który z kolei dostarczał swego czasu silniki na zamówienie Rosji. Tyle że Lockheed Martin jest producentem najważniejszych amerykańskich systemów uzbrojenia - np. samolotu F-35, który wchodzi na wyposażenie polskiej armii.
Na koniec wisienka na torcie
Witold Jurasz pisze na samym końcu, że Onet wielokrotnie krytykował ustalenia ustawowej komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów, którą kierował prof. Sławomir Cenckiewicz, nazywając je „bezwartościowymi”.
Niestety po konferencji gen. Stróżyka trudno mieć nadzieję, by wyniki prac obecnej komisji miały się czymś – poza kierunkiem rzucania oskarżeń – różnić od poprzedniej komisji
— twierdzi Onet.
Po lekturze tekstu opublikowanego w Onet trudno oprzeć się wrażeniu, że jego autorowi chodziło o zrównanie efektów prac komisji prof. Cenckiewicza z efektami „działań” gen. Stróżyka. W jakim celu? Aby czytelnik, który nie orientuje się zbytnio w temacie, stwierdził, że tworzenia takich komisji jest bezsensu, bo i tak staja się elementem politycznej gry. Ma to posłużyć obecnie rządzącym - zwłaszcza Tuskowi i Sikorskiemu - do ukrycia ich wcześniejszej polityki resetu względem Rosji i ogromnej kompromitacji europejskich elit, które Putin wykorzystał, by przygotować się do wojny z Ukrainą.
koal/Onet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/711712-onet-ostro-krytykuje-gen-strozyka-macierewicz-zwyciezca