Komisja Europejska powinna się zastanowić, kto dzisiaj odpowiada za bezpieczeństwo wspólnoty; Polska bierze za bezpieczeństwo odpowiedzialność i wydaje 5 proc. PKB - powiedział polityk KO i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, odnosząc się do rozpoczętej wobec Polski procedury nadmiernego deficytu.
Trzaskowski był gościem neo-TVP Info, gdzie został m.in. spytany o kwestię budżetu na przyszły rok i deficytu, a także procedury nadmiernego deficytu, którą Komisja Europejska rozpoczęła wobec Polski. Strona polska apelowała, by z tej procedury wyłączyć wydatki na obronność, wynoszące w tym roku ok. 4 proc. polskiego PKB, a w przyszłym - według planu - niemal 5 proc.
Minister finansów Andrzej Domański informował w rozmowie z agencją Reuters, że KE nie zgodziła się na takie rozwiązanie, mówił też m.in. o rozważanej emisji obligacji na obronność. Z kolei w czwartek radio RMF podało, że „polska będzie mogła być łagodniej potraktowana w przyszłym roku w związku z wysokimi wydatkami na obronę”.
Wzrost rządowych inwestycji w obronę został wyraźnie uznany za jeden z istotnych czynników w przypadku Polski. Zwiększenie naszych zdolności obronnych jest wspólnym priorytetem UE
— przekazała w specjalnym oświadczeniu dla RMF FM rzeczniczka KE Veerle Nuyts.
Jak powiedział Trzaskowski, Polska to obecnie kraj, który „bierze odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo, wydaje 5 proc. PKB na obronność - najwięcej w Unii Europejskiej”.
To przecież jest jasne, że Komisja podejmując tego typu decyzje powinna się zastanowić, kto dzisiaj odpowiada za bezpieczeństwo
— stwierdził.
Sam pomysł Komisji, żeby coś takiego zaproponować - w tym momencie, kiedy my bierzemy odpowiedzialność za wschodnią granicę UE i nasze wspólne bezpieczeństwo - jest dla mnie niezrozumiały
— dodał. Wyraził też nadzieję, że „Bruksela będzie działała w sposób elastyczny”.
Procedura nadmiernego deficytu wobec 7 krajów
Procedura nadmiernego deficytu wobec siedmiu krajów, w tym Polski, została uruchomiona w lipcu. W kolejnym kroku KE opublikuje rekomendacje dla krajów objętych procedurą nadmiernego deficytu oraz zatwierdzi wstępnie plany budżetowe. Zarówno rekomendacje, jak i plany będą musiały potem zostać zatwierdzone przez kraje członkowskie w ramach Rady UE.
Procedura nadmiernego deficytu jest uruchamiana, gdy w danym kraju UE deficyt sektora finansów publicznych przekroczy 3 proc. PKB lub dług publiczny jest wyższy niż 60 proc. PKB.
Polska była do tej pory objęta procedurą dwukrotnie: w latach 2004-2008 oraz 2009-2015.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/711702-juz-nie-jest-zachwycony-ue-trzaskowski-krytykuje-ke