Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Jarosław Wyrembak podkreślił na antenie Telewizji wPolsce24, że zaprzestanie praktyki publikowania orzeczeń jest jedną z form szykan, które spotykają dziś TK! „Wiemy jakie są intencje” - mówił. „To jest działanie, które ma uderzać w TK. To jedna z tych form, które mają doprowadzić do paraliżu Trybunału” - dodawał. Sędzia jako przykład podał wypowiedzi i postawę marszałka Sejmu. „Pamiętam Szymona Hołownię, który był zapraszany przez ojców dominikanów do głoszenia rekolekcji, występował jako rekolekcjonista. Wydaje się, że w tamtym czasie wypadał dużo bardziej przekonująco niż dziś, gdy ogłasza światu, że TK nie ma” - mówił Jarosław Wyrembak.
Ignorują wyroki i chcą zagłodzić TK
Rząd Donalda Tuska ignoruje wyroki Trybunału Konstytucyjnego, wstrzymując ich publikację. Prowadząca rozmowę w Telewizji wPolsce24 red. Marta Kielczyk zwróciła przy tym uwagę, że chodzi także o ważne orzeczenia z punktu widzenia obywateli!
Tych orzeczeń, które bezpośrednio kształtują sytuację prawną obywateli, ich prawa i wolności, jest bardzo dużo. Zaprzestanie praktyki publikowania orzeczeń sądowych jest jedną z form szykan, które spotykają Trybunał Konstytucyjny. Nie ma wątpliwości co do tego, że w przekonaniu osób, które doprowadzają do takiej sytuacji, to jest działanie, które ma uderzać w TK. To jedna z tych form, które mają doprowadzić do paraliżu Trybunału
— mówił sędzia TK Jarosław Wyrembak.
Podkreślił, że to działanie równoległe do pomysłu np. „zagłodzenia” Trybunału.
Myślę zresztą, że osoby, które takie pomysły zgłaszają, pan Leszek Miller, czy pan sędzia Igor Tuleya, którzy postulują zagłodzenie TK, dobrze wiedzą, co robią, taki postulat zgłaszając
— dodał.
Myślę, że już wiedzą, że trzeba ludzi przyzwyczajać do słowa „zagładzać”, bo jeśli obecny obóz władzy dalej będzie miał takie sukcesy jak dotąd w zakresie kreowania polityki gospodarczej, to głodować będziemy wszyscy i TK nie będzie tutaj jakimś osobliwym przypadkiem
— wypunktował gość Telewizji wPolsce.pl.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tuleya niczym czyściciele kamienic. Trybunałowi Konstytucyjnemu trzeba „odciąć prąd i wodę, może nie ogrzewanie, bo idzie zima”. WIDEO
Czy te orzeczenia są ważne? Sędzia wyjaśnia
Sędzia Wyrembak wskazywał jednocześnie, że skuteczność orzeczeń TK nie zależy ostatecznie od tego, czy zostaną one w sposób formalny opublikowany, a taki pogląd też się pojawia.
Ogłoszenie orzeczenia czyni zadość, w moim przekonaniu, wszystkim warunkom skuteczności takiego orzeczenia, natomiast - oczywiście - dla uniknięcia pewnego chaosu prawnego, sprawa publikacji jest sprawą, która ma bardzo duże znaczenie. Jak wiemy, niektóre instytucje z pewnej powściągliwości, myślę tutaj w szczególności np. o postawie ZUS, który uzależnia tutaj realizację konsekwencji orzeczenia TK, w stosunku do emerytów, od publikacji wyroku TK dotyczącego tej sprawy
— mówił.
Przypomniał, że działania w tej sprawie podejmowała także prezes TK Julia Przyłębska, która zwracała uwagę, że jest to działanie, które nie znajduje żadnego uzasadnienia prawnego.
Bardzo dobrze, że pan profesor Wiącek w tym zakresie wspiera działania pani prezes Julii Przyłębskiej, że w zakresie swoich kompetencji, właściwości urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich również podjął działania dla zmiany tej sytuacji, działania, które mają doprowadzić do ostatecznej publikacji tych orzeczeń
— zauważył gość Telewizji wPolsce24.
Red. Kielczyk zapytała więc sędziego Wyrembaka, czy brak publikacji wyroków TK oznacza, że one nie obowiązują, choć zgodnie z konstytucją podlegają „niezwłocznemu ogłoszeniu”?
Wiemy jakie są intencje osób, których decyzje spowodowały, że mamy do czynienia z taką sytuacją. Oczywiście, brak publikacji wyroków TK w żadnym razie nie oznacza, że w jakiś sposób ich moc obowiązująca zostaje naruszona, że tracą one charakter orzeczeń ostatecznych. Cały czas są orzeczeniami ostatecznymi i skutecznymi
— ocenił sędzia TK.
Raz jeszcze powtórzę, w moim przekonaniu praktyka obrotu prawnego zachowuje możliwość stosowania tych orzeczeń, wdrażania ich na gruncie praktyki stosowania prawa, nawet pomimo tego, że nie zostały opublikowane. Też z pewną wyrozumiałością trzeba podchodzić do takiej sytuacji, gdy zachowują się powściągliwie właśnie z aplikacją tych orzeczeń w praktyce stosowania prawa z tego powodu, że one formalnie opublikowanie nie zostały
— dodał.
Te przepisy (…) są tak skonstruowane, że rzeczywiście z analizy systemowej może wynikać, że skuteczność wejścia w życie orzeczenia Trybunału zależy od formalnej publikacji orzeczenia w dzienniku urzędowym. Natomiast, jeśli przepisy odczytywać w kontekście wszystkich przepisów konstytucji, w moim przekonaniu - z punktu widzenia klauzul generalnych, klauzuli demokratycznego państwa prawnego - możliwa jest taka interpretacja tych przepisów, które zakłada, że każde orzeczenie po jego ogłoszeniu może być w praktyce stosowane, może być podstawą kształtowania praktyki obrotu prawnego w szerokim znaczeniu tego słowa
— wyjaśniał dalej prawnik.
PRZYPOMINAMY: NASZ NEWS. Prezes TK wzywa szefową Rządowego Centrum Legislacji do natychmiastowego opublikowania wyroków TK!
Odkłamać rzeczywistość
Jarosław Wyrembak podkreślał jednoznacznie, że wszystkie wyroki TK, niezależnie od tego, w jakim składzie zostały wydane, wymagają publikacji! Wskazywał przy tym, że nie ma żadnych podstaw do tego, by dzielić wyroki w zależności od tego, jaki skład Trybunału go wydał.
Nie może być żadnych wątpliwości, że w TK zasiadają dziś wyłącznie sędziowie, wobec których zostały dopełnione wszystkie warunki skutecznego objęcia urzędu sędziego Trybunału Konstytucyjnego
— kontynuował.
Trzeba próbować odłamać tę rzeczywistość, w którą zostaliśmy wprowadzeni
— dodał dobitnie.
Hołownia, co głosił rekolekcje
Sędzia Jarosław Wyrembak przyznał, że „z dużym zdziwieniem obserwuje oświadczenia marszałka Sejmu Szymona Hołowni, który ogłasza światu, że TK nie istnieje”. Przypomniał przy tym przeszłość lidera Polski 2050…
Z dużym zdziwieniem i dużym zaskoczeniem. Pamiętam pana Szymona Hołownię z czasów, gdy przychodził do kościoła ojców dominikanów na warszawskim Służewie, żeby tam promować swoje książki inspirowane myślą chrześcijańską. Pamiętam Szymona Hołownię, który był zapraszany przez ojców dominikanów do głoszenia rekolekcji, występował jako rekolekcjonista
— mówił gość Telewizji wPolsce24.
Wydaje się, że w tamtym czasie wypadał dużo bardziej przekonująco niż dziś, gdy ogłasza światu, że TK nie ma (…) Zawiłe ścieżki losów ludzkich, mentorzy znani pewnie tylko panu Szymonowi Hołowni, doprowadzili marszałka Sejmu do pozycji lidera partii politycznej, która tworzy koalicję, która dziś wypycha naukę religii ze szkół, której przeszkadza obecność krzyża w przestrzeni publicznej, dla której solą w oku są wyroki Trybunału Konstytucyjnego, w szczególności wyrok rozszerzający prawo obrony życia ludzkiego. Ale cóż, dziwny jest ten świat
— spuentował sędzia Wyrembak.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Prezes TK odpowiada na połajanki Hołowni: „Czas na refleksję, lekturę Konstytucji, przyswojenie wiedzy”
olnk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/711582-tylko-u-nas-sedzia-trybunalu-dobitnie-podsumowal-holownie