„Mam ambicję, by założyć odświętny strój i ruszyć w Polskę, przypiąć się do woza i ciągnąć go na górę z kandydatem PiS na prezydenta. To, kto nim będzie z ramienia prawicy – Bocheński, Nawrocki, Morawiecki, ja, czy ktoś inny – ma dla mnie drugorzędne znaczenie. Mówię to z ręką na sercu” - przyznał poseł PiS i były minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w wywiadzie dla „Wprost”.
Jak wynika z zapowiedzi, Prawo i Sprawiedliwość planuje przedstawić swojego kandydata na prezydenta w drugiej połowie listopada.
Termin nie jest jednak pewny, bo część polityków stara się przekonać prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego, aby zrobić to po 7 grudnia.
W grze mają być cztery nazwiska.
„Każdy z kandydatów PiS wygra wybory”
O tę kwestię „Wprost” zapytało byłego ministra edukacji i nauki oraz posła PiS Przemysława Czarnka. Wskazał on, że wyobraża sobie pojedynek każdego kandydata PiS, zarówno z Radosławem Sikorskim jak i Rafałem Trzaskowskim.
Patrząc na to, co się dzieje w Polsce, nieszczęścia po nieszczęściu, niemoc rządu, coraz gorszą sytuację gospodarczą, finansową, budżetową, jestem przekonany, że każdy z potencjalnych kandydatów PiS wygra majowe wybory. Co do tego nie mam wątpliwości
— podkreślił Przemysław Czarnek.
Przyznał, że najlepiej, jakby nazwiska kandydatów były już znane, choć „to kwestia taktyki przedwyborczej”
Jestem rozdarty między dwoma koncepcjami – ogłosić szybko i ruszyć z kampanią, czy czekać na ogłoszenie kandydata strony przeciwnej i dopiero wtedy wskazać swojego. Obydwie taktyki mają plusy i minusy
— ocenił.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/PAP/„Wprost”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/711546-czarnek-nie-ma-watpliwosci-kazdy-z-kandydatow-pis-wygra