Wspólny kandydat KO, Trzeciej Drogi i Lewicy na prezydenta to political ficion i niezbyt szczęśliwy pomysł - powiedziała w Studiu PAP wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat (Lewica). Oceniła, że każde środowisko polityczne wystawi własnego kandydata, dodała że kandydat Lewica zostanie niedługo zaprezentowany.
Prezes PSL, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zaprosił swoich partnerów z koalicji rządzącej - Koalicję Obywatelską, Polskę 2050 i Lewicę do wspólnego wyłonienia kandydata na prezydenta. Jak stwierdził, „nie stać nas dzisiaj na kolejne kłótnie i spory”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Koalicja 13 grudnia wystawi wspólnego kandydata w wyborach prezydenckich? Kosiniak-Kamysz wychodzi z inicjatywą
Każda partia wystawi swojego kandydata
Biejat w Studiu PAP pytana o propozycję prezesa PSL ws. wspólnego kandydata koalicji rządzącej, czyli KO, Trzeciej Drogi (PSL i Polska 2050) i Lewicy, powiedziała, że jest to „political ficion i niezbyt szczęśliwy pomysł”. Podkreśliła, że od dawna trwają dyskusje o tym, że poszczególne środowiska polityczne będą wystawiać swoich kandydatów.
To jest oczywiste
— podkreśliła.
Ostatnie wybory pokazały też, że wyborcy chętniej idą do wyborów wtedy, kiedy mogą zagłosować na kogoś ze swojej opcji. I to jest ważne, żeby każdy wyborca i wyborczyni mieli możliwość zagłosowania na kogoś, kto programowo jest im najbliżej. To jest zwyczajnie lepsze dla demokracji
— powiedziała.
Pytana o to, czy jest gotowa kandydować na prezydenta z ramienia Lewicy powiedziała: „zawsze jestem gotowa na wszystko, jak pokazałam w wyborach prezydenckich w Warszawie”. Dodała, że rozmowy o kandydacie w klubie Lewicy są zaawansowane, zostanie on niedługo zaprezentowany i niezależnie od tego, kto nim będzie - jest gotowa ciężko pracować na jego sukces.
Wspólny kandydat Lewicy?
Biejat na pytanie o to, co w sytuacji, kiedy Razem, czyli jej dotychczasowa partia, wystawi swojego kandydata powiedziała, że zachęca do tego, aby porozumieć się w tej sprawie, by lewicowe środowiska miały wspólnego kandydata.
Premier Donald Tusk już wcześniej zapowiedział, że KO ogłosi kandydata na prezydenta 7 grudnia.
Wspólna strategia Koalicji 15 X na wybory prezydenckie musi być zbudowana na trzech fundamentach: partie wystawiają najlepszych kandydatów, nie atakujemy swoich w I turze, wszyscy popieramy (jednoznacznie!) tego, kto przejdzie do II tury
— napisał premier na platformie X.
Z kolei wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki poinformował, że kierownictwo PiS zdecydowało o przesunięciu terminu podjęcia decyzji , kto będzie kandydatem prezydenta o dwa-trzy tygodnie ze względu na zlecenie dodatkowych badań.
Chcemy wybrać kogoś, kto ma największe szanse na zwycięstwo
— dodał.
Dotychczas w mediach pojawiały się głosy, że ogłoszenie kandydata PiS miałoby nastąpić 10 lub 11 listopada.
Lider Polski 2050 Szymon Hołownia zapowiedział w ub. tygodniu, że w ciągu kilku tygodni podejmie ostateczną decyzję, czy będzie kandydatem w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.
CZYTAJ TAKŻE:
dud/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/711319-biejat-rozwiewa-nadzieje-kosiniaka-political-fiction