Miasteczko Wilanów staje się areną niecodziennego konfliktu między ludźmi a dzikami, które coraz śmielej odnajdują się na miejskiej przestrzeni. Tą sprawę poruszył europoseł PiS na platformie X gdzie są obrończynie dzików, które wcześniej o nich walczyły, a teraz im już to nie podoba.
Europoseł PiS Patryk Jaki umieścił video na platformie X
Weźcie chusteczki bo będziecie płakać ze śmiechu. Pamiętacie jak celebryci protestowali odstrzałowi dzików? Margaret nagrała specjalną piosenkę. Śpiewali, że dzik jest git. Kinga Rusin namawiała, że jak zbierzemy 400 tysięcy podpisów pod petycją w obronie dzików to wpłaci dychę na Owsiaka. Ania Rubik apelowała na Instagramie by powstrzymać rzeź dzików, która doprowadzi ich do wyginięcia. Stop zabijaniu pisała Edyta Herbuś, bo przecież wiadomo, że dziki to nie są nienarodzone dzieci. Dzików tak nie można. Tragedia polskich dzików przejęła nawet Agnieszkę Szulim, a także Panasiuk, Boczarską innych znanych weteranów z Campusu Polska. A Marysia starosta to nawet na protest poszła w tej sprawie i Nosowska tez protestowała i co teraz?
— pyta Patryk Jaki.
Dziki pod „lemingradem”
No jest problem. Bo dziki chyba oglądały ich występy w mediach społecznościowych i poważnie potraktowały ich troskę. I przyszły pod lemingrand, to znaczy pod miasteczko Wilanów. I to akurat im się nie podoba. A celebryci powinni teraz adoptować te dziki i wyprowadzać je na spacery. Przecież one też chciałby popijać w ich domu sojowe latte, polecieć z nimi na wakacje na Malediwy, ponarzekać na PiS, a tak to co?
— podsumował europoseł.
Czy celebrci zainteresują się sprawą dzików na Wilanowie? Czy może okazać się, że ta obrona dzików to była tylko tzw. „pokazówka” na potrzeby kampanii, i kliknięć w mediach społecznościowych.
md/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/711212-dziki-w-miasteczku-wilanow-celebryci-powinni-je-adoptowac