„Większe środki finansowe powinny być przeznaczone na zapobieganie, a później na likwidowanie skutków powodzi. Pomoc rządowa jest, ale działa niezbyt sprawnie - mówiła sołtys Kubic Agnieszka Białochławek, która spotkała się z posłami Prawa i Sprawiedliwości
W Sejmie odbyła się konferencja prasowa z udziałem posłów Prawa i Sprawiedliwości.
Mamy przyjemność dziś porozmawiać z panią sołtys w miejscowości Kubice, w gminie Nysa, w województwie opolskim na temat sytuacji związanej z powodzią na i tego, jak powódź przebiegała, jaka była reakcja służb rządu, na to, co wydarzyło się już ponad miesiąc temu i jaka jest reakcja teraz. To jest niezwykle ważne, dlatego żebyśmy mogli powiedzieć, jak należy pomagać ofiarom powodzi, co należy zrobić, żeby ci wszyscy, którzy zostali poszkodowani podczas powodzi, otrzymali wsparcie
— przekazał szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Przypomnę, że najpierw było tak, że były lekceważone prognozy pogodowe. Mówiono o tym, że prognozy nie są przesadnie alarmujące. Potem okazało się, że powódź była bardzo dotkliwa dla mieszkańców województw opolskiego i dolnośląskiego, a następnie przyszedł czas usuwania skutków powodzi i wspierania ofiar powodzi. Przypomnę również, że złożyliśmy projekt ustawy dotyczącej wsparcia dla ofiar powodzi. Niestety ten projekt został odrzucony. W naszym głębokim przekonaniu to, co zostało przyjęte, nie stanowi wystarczającej pomocy dla ofiar powodzi
— dodał.
Niesprawna pomoc rządowa
Sołtys Kubic w gminie Nysa (woj. opolskie) Agnieszka Białochławek powiedziała, że powódź „zaskoczyła nas tak samo jak w roku 1997, a mogło to być wszystko lepiej zorganizowane w celu zapobieżenia temu zdarzeniu”. Jej zdaniem, rząd powinien przeznaczyć większe środki na zapobieganie powodzi, a później na likwidowanie jej skutków.
Na dzień dzisiejszy mieszkańcy stracili domy, stracili majątki życia, stracili firmy. Niektórzy stracili i firmy i domy, i nie są w stanie zarobić teraz na remonty mieszkań, domów, na postawienie firmy na nogi
— podkreśliła sołtys.
Zauważyła, że pomoc rządowa jest, ale „niestety działa to niezbyt sprawnie”.
Potrzeby są duże, mamy sezon jesienno-zimowy. Niezbędne jest ogrzewanie pomieszczeń w celu ich osuszenia. Niezbędny jest sprzęt celem osuszenia tych mieszkań, czyli osuszacze nagrzewnice. Tego brakuje. Mieszkańcy z tego, co mi przekazują, muszą po dostępne środki oczekiwać w długich kolejkach
— powiedziała.
Pomocy nie ma
Z kolei poseł PiS Marcin Ociepa, w imieniu mieszkańców województwa opolskiego zaapelował do rządu, by uruchomiło pomoc, którą zapowiadano.
Tej pomocy nie ma. Doraźna pomoc na poziomie dwóch tysięcy złotych, czy dla niektórych osiem tysięcy złotych jest po prostu niewystarczająca
— mówił.
Zaznaczył, że ludzie potracili domy, firmy, pola i „nawet nie wiedzą, czy mogą wydawać środki na remonty”, tak aby zdążyć przed zimą.
Rząd zawiódł na etapie radzenia sobie z żywiołem, przygotowania do żywiołu, żeby minimalizować skutki, ale dzisiaj my apelujemy o to, żeby rząd nie tylko mówił, ale wziął się do roboty i zrealizował to, o czym mówił
— powiedział Ociepa.
Wsparcie dla zaledwie 16 rodzin
Poseł Paweł Hreniak przypomniał natomiast, że uczestniczył on w kontroli w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, która wykazała, że tylko 16 rodzin otrzymało pieniądze na odbudowę.
Minął miesiąc od powodzi. Tak jak rząd Donalda Tuska nie zadziałał w trakcie żywiołu, tak też i nie działa przy usuwaniu skutków powodzi. Niedawno byliśmy z posłem Zbigniewem Boguckim na kontroli w MSWiA i tam otrzymaliśmy porażającą informację o tym, że tylko 16 gospodarstw domowych otrzymało na konto środki finansowe na odbudowę
— mówił.
Te 16 rodzin to są rodziny, które otrzymały pieniądze, ale prawdopodobna liczba gospodarstw domowych, która czeka na te pieniądze to jest około 14 tysięcy gospodarstw domowych. Okazuje się, że rząd Donalda Tuska potrafi zadbać o swoją administrację, ale jeżeli chodzi o pomoc dla powodzian, wygląda to dużo, dużo gorzej. Tutaj tej sprawności już nie widać
— dodał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/710735-soltys-zalanej-miejscowosci-alarmuje-poslow-pis