Obserwujemy kolejny etap brudnej prawniczej gry przeciwko księdzu Michałowi Olszewskiemu. „Prokuratura Krajowa zmieniła zarzuty księdzu Michałowi Olszewskiego i dwóm urzędniczkom Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzanym w śledztwie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości” – poinformował rzecznik neo-Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.
Nowak przekazał, że zarzuty zostały zmienione w tym samym kierunku, co w przypadku Marcina Romanowskiego – z nadużycia zaufania (art. 296 kk) na przywłaszczenie powierzonego mienia (art. 284 par. 2 kk).
Tylko Urszula D. (urzędniczka MS - PAP) uyszała jeden nowy zarzut dotyczący kolejnego konkursu
— poinformował prok. Nowak.
Podkreślił, że cała trójka została przesłuchana w charakterze podejrzanych i nie przyznała się do winy.
Urszula D. i ksiądz Michał O. odmówili składania wyjaśnień, a Karolina K. (druga urzędniczka MS - PAP) złożyła krótkie wyjaśnienia
— podał prok. Nowak.
To nic nowego
Podczas briefingu prasowego przed siedzibą neo-PK, transmitowanego przez Telewizję wPolsce24 głos zabierał mec. Krzysztof Wąsowski, obrońca ks. Michała Olszewskiego.
Co do zarzutów - żadnych niespodzianek. To jest aż trochę nudne i trzeba sobie to powiedzieć przez łzy, ponieważ państwo w mediach wyspekulowali co gazety pisały chyba od przedwczoraj, że pojawi się znów jakiś kuriozalny zarzut przywłaszczenia mienia. Dokładnie tak! Zamiast przestępstwa menadżerskiego mamy przywłaszczenie mienia. Nic nowego. U pani Urszuli jest dokładnie to samo, żadnych nowych faktów, żadnych nowych dokumentów, ani świadków. Wszystko jest to samo międlenie
— mówił.
Tam się nic nie zmieniło w sensie faktograficznym, po prostu zmieniają się numerki artykułów i nic więcej
— dodał.
Zatrzymanie księdza Olszewskiego
Pod koniec marca 2024 r. ks. Michała Olszewskiego – prezesa fundacji Profeto, która otrzymała z Funduszu Sprawiedliwości kilkadziesiąt milionów złotych, zatrzymali funkcjonariusze ABW. Oprócz niego zatrzymali też dwie urzędniczki MS.
Sąd zadecydował o areszcie dla nich. Pod koniec sierpnia Sąd Okręgowy w Warszawie przedłużył im areszt o kolejne trzy miesiące. W czwartek sąd apelacyjny rozpozna zażalenie w tej sprawie. Niewiele wskazuje jednak na to, by tym razem decyzja była inna. Przetrzymywanie księdza w areszcie od 7 miesięcy bez postawienia mu aktu oskarżenia wzbudza coraz większe kontrowersje. Zamiast tego cały czas zmienia się mu treść zarzutów, czy stosuje inne fortele, których celem jest po prostu, jak wiele na to wskazuje, przetrzymywanie go w areszcie.
Prześladowanie przez prawo
Na początku października mecenas Michał Skwarzyński oceniał, że działania wobec księdza Michała Olszewskiego są „prześladowaniem przez prawo”.
To znaczy generowaniem kolejnych terminów, generowaniem jakichś badań, generowaniem jakichś przesłuchań jednego po drugim, żeby człowiek tego psychicznie nie wytrzymał
— mówił.
Poniżanie
Na początku lipca w mediach opublikowany został list ks. Olszewskiego, który miał ujawniać okoliczności jego zatrzymania. Wynika z niego, że podejrzany był poniżany, odmawiano mu wody oraz skorzystania z toalety. W rozmowie z PAP we wrześniu wiceszefowa MS Maria Ejchart zapewniała, że sytuacja aresztowanych w tej sprawie - w tym ks. Olszewskiego - „została szczegółowo sprawdzona”. Dodała, że sytuację tych osób sprawdził niezależny sędzia penitencjarny, który nie dopatrzył się naruszenia prawa w ich sprawie.
W październiku 98 parlamentarzystów PiS oraz kilku posłów Konfederacji złożyło w PK oraz w Sądzie Rejonowym w Warszawie poręczenie osobiste za ks. Olszewskiego.
Ksiądz Michał Olszewski od wielu miesięcy jest bezprawnie przetrzymywany przez Bodnarowców w areszcie
— napisał wtedy na portalu X rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Zażalenie
18 października Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie nie uwzględnił zażalenia obrońców na zatrzymanie księdza Olszewskiego.
Prokuratura Krajowa poinformowala, że że tym samym sąd potwierdził, że zatrzymanie podejrzanego było „zasadne, legalne i przeprowadzone prawidłowo”.
Decyzję sądu skomentował obrońca księdza adwokat Michał Skwarzyński.
To jest orzeczenie, które otwiera mi wreszcie drogę do złożenia skargi do Międzynarodowego Trybunału Praw Człowieka w zakresie tortur i nieludzkiego, poniżającego traktowania. Powiadomię o tej sytuacji również komitet ds. tortur. Sprawa w Polsce się zakończyła, moim zdaniem, orzeczeniem skandalicznym, niestety politycznym i życzeniowym
— podkreślił adwokat.
CZYTAJ TAKŻE:
as/pap/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/710728-sprawa-ks-olszewskiego-prokuratura-zmienila-zarzuty