”Mamy do czynienia z artykułami spożywczymi, które drożeją, jak masło o 25 proc., jabłka ponad 20 proc., marchew kilkanaście proc. – to są dane GUS” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 Mateusz Morawiecki. Były premier, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości punktował rząd Donalda Tuska za to, że „za nic mają ludzi”. „Skieruję apel do obecnego rządu i premiera, niech natychmiast z powrotem wprowadzą zerowy VAT na żywność!” - mówił były szef rządu.

„Za nic mają ludzi”

Mateusz Morawiecki podsumował w rozmowie z Michałem Adamczykiem w programie „Gość Wiadomości wPolsce24” stan państwa polskiego w rok po wyborach parlamentarnych z 15 października 2023 roku.

Przede wszystkim drożyzna, która dzisiaj daje się ogromnie we znaki. (…) Nasz rząd przygotował tarcze osłonowe, daliśmy największą 13. emeryturę, „czternastkę”. Co zrobił obecny rząd? Obciął „czternastkę” o jedną trzecią, czyli blisko 900 zł, chyba tylko to po, żeby przygotować pieniądze na socjal dla nielegalnych imigrantów. Ja nie chcę absolutnie zgodzić się na to, żeby jakikolwiek socjal płynął do nielegalnych imigrantów

— powiedział.

Mamy do czynienia z artykułami spożywczymi, które drożeją, jak masło o 25 proc., jabłka ponad 20 proc., marchew kilkanaście proc. – to są dane GUS. Wystarczy też popatrzeć na nowe rachunki za ciepło, gaz, prąd

— dodał.

Wiceprezes PiS zasugerował, że obecnie rządzący „za nic mają ludzi” i dlatego nie chcą kontynuować tarcz ochronnych jego rządu.

Tusk przestał mieć na uwadze to, co jest najważniejszą rolą każdego patriotycznego polityka, czyli dbanie o ludzie. Ja robiłem wszystko, żeby dbać o ludzi. Prawda, była drożyzna, to robiliśmy „tarczę antydrożyźnianą”, antyputinowską. Był covid, to robiliśmy tarczę antycovidową – ratowanie miejsc pracy. Przed tym chroniliśmy, a oni za nic mają ludzi

— ocenił.

„Skieruję apel do obecnego rządu i premiera”

Michał Adamczyk pytał, czy można dziś coś zrobić, by obniżyć np. ceny żywności.

Oczywiście. Skieruję apel do obecnego rządu i premiera, niech natychmiast z powrotem wprowadzą zerowy VAT na żywność! To jest to, co wprowadził mój rząd, dodatkowo obniżony VAT na gaz, prąd, energię elektryczną, cieplną, wszystko co łagodzi skutki wysokich cen. Chcę, żeby ten rząd zajął się natychmiast złagodzeniem skutków kryzysu inflacyjnego, z którym mamy do czynienia

— zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Zapaść służby zdrowia

Były szef rządu skomentował też aktualną sytuację w służbie zdrowia podkreślając, że nie ma pojęcia, gdzie podziały się rezerwy finansowe, które pozostawił jego gabinet.

Zostawiliśmy w grudniu ponad 14 mld zł rezerwowych pieniędzy. Ja dzisiaj pytam panią minister Leszczynę, gdzie są te pieniądze? Dlaczego w Busku-Zdrój, w Lubartowie, w Lubaczowie, w Żywcu, w Szamotułach, w wielu miejscach płyną do mnie sygnały o tym, że wstrzymywane są różnego rodzaju procedury, czyli rozmaite zabiegi. Zamykane są oddziały

— mówił.

Szykuje się naprawdę ciężka sytuacja w służbie zdrowia, w której my pozostawiliśmy 190 mld zł. To jest niewyobrażalna kwota. Ja pytam, co oni robią?

— pytał.

Były premier mówił też o możliwości powrotu hasła prywatyzacji szpitali.

Doszło do komercjalizacji bardzo wielu szpitali w pierwszym kroku. Mam przed oczami przykład płaczących pielęgniarek i służby medycznej w szpitalu w Rykach w woj. lubelskim. (…) To szpital, który był w zapaści. Odziedziczyliśmy go po naszych poprzednikach, który był w zapaści, podobnie jak szpital w Grudziądzu, potwornie zadłużony na 500 mln zł. Z tej zapaści wyciągaliśmy szpitale, a dzisiaj szpital w Rykach jest wizytówką Lubelszczyzny

— podkreślił.

CZYTAJ TEŻ:

— Morawiecki: „Budżet NFZ świeci pustką! Tak wygląda powyborczy zwrot w ochronie zdrowia - dramat pacjentów i brak pieniędzy”

— Rok po wyborach. Morawiecki dosadnie: Zamiast 100 konkretów mamy 100 kłamstw. Symbol waszego cynizmu. Odejdźcie!

— SONDAŻ. Alarmujące dane dla Tuska! Rok po wyborach Koalicja 13 grudnia traci zwolenników. Wyborcy wystawili też rządowi niskie oceny

maz/wPolsce24