„Taki pomysł [prawyborów prezydenckich w partii - red.] funkcjonuje w środowisku naszej partii od dłuższego czasu, liczonego w tygodniach, a nie w miesiącach, ale ostatecznych decyzji, wbrew tym plotkom, które są rozpowszechniane, jeszcze nie ma” - przyznał w rozmowie z Telewizją wPolsce24.pl prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
Prawybory wyłonią kandydata?
Media, w tym także portal wPolityce.pl, informowały o tym, że kierownictwo PiS zastanawia się nad przeprowadzeniem prawyborów wewnętrznych, których celem byłoby wyłonienie kandydata na prezydenta RP. Prezes PiS potwierdził te doniesienia medialne, a w rozmowie z Telewizją wPolsce24.pl ocenił, że pomysł ten „ma wiele zalet, ale też nie same zalety”.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Prezes PiS podkreślił również, że w przypadku jeżeli jednak kandydata będzie wybierać węższe grono, to jego ogłoszenie nastąpi szybciej.
Po za tym do naszych zjazdów już jest bardzo niewiele czasu i to też jest kwestia tworząca pewnego rodzaju trudności. Jeżeli przyjąć, że jednak będą wybory wewnątrzpartyjne, to wtedy, jak zostaną zliczone głosy, które będą urnach, to będą tutaj zwiezione i liczone, ale technika tego przedsięwzięcia nie została opracowana. Natomiast jeżeli przyjmiemy węższe grono, jako grono decydentów, no to sądzę, że to będzie już okres nieodległy w czasie. Czy ostateczne ogłoszenie kandydata uda nam się przed 11 listopada? Nie jestem tego pewien
— przyznał Kaczyński.
„W gruncie rzeczy chodzi o to samo”
W rozmowie pojawił się również watek Paktu migracyjnego oraz strategii migracyjnej dla Polski, którą przedstawił premier Donald Tusk. Prezes PiS zaznaczył, że nie wierzy w żadną zmianę w tej kwestii.
Nie wierzę w to, że tutaj nastąpi jakaś zmiana. To co zostało przygotowane na tych 36 stronach, to przecież jest w gruncie rzeczy program wprowadzenia Paktu migracyjnego, tylko trochę innymi metodami i przy pomocy kamuflażu retorycznego. Używa się innych słów, ale w gruncie rzeczy chodzi o to samo, żeby Polskę dotyczyły wszystkie nieszczęścia, które wiążą się z nieprzemyślaną polityką imigracyjną, która była prowadzona w państwach zachodnich i która zbudowała bardzo wiele niebezpieczeństw, doprowadziła do wielu tragedii i nie rozwiązała problemu krajów, jak to się kiedyś mówiło, trzeciego świata. Mówiłem o tym już w 2015 r., że potrzeba jest jakaś wielka akcja europejska, amerykańska, w której Polska powinna wnieść swój wkład finansowy, bo to chodzi o pomoc na miejscu
— podkreślił.
kk/Telewizja wPolsce24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/710304-tylko-u-nas-prezes-pis-o-pomysle-prawyborow-i-migracji