Na stronie Rządowego Centrum Legislacji zostały opublikowane projekty ustaw o „rejestrowanych związkach partnerskich”, przygotowane przez minister ds. równości Katarzynę Kotulę, która we wpisie zamieszczonym na platformie X nie kryła entuzjazmu. Mimo iż zwolennicy rejestracji związków partnerskich niekiedy próbują przekonywać, że nie chodzi tylko o pary jednopłciowe, lecz również heteroseksualne, to Kotula w entuzjastycznym wpisie podkreśliła, że to efekt „wieloletniej pracy wielu organizacji LGBT”. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Sejmie minister wskazała, że projekt zmieni ponad 200 ustaw.

Podobno niedawno mieliśmy w Polsce powódź i mieszkańcy regionów nią dotkniętych do dziś borykają się ze skutkami. Podobno Niemcy mogą wysłać do nas nawet 40 tys. migrantów i Polska nie może odmówić ich przyjęcia. Coraz częstsze są doniesienia o zwolnieniach grupowych w polskich zakładach. Policjanci, czyli ludzie odpowiedzialni za nasze bezpieczeństwo, nie są zadowoleni ze swoich warunków pracy. W NFZ brakuje pieniędzy, a studenci chyba już nawet przestali pytać o akademik za złotówkę. Dla tego rządu są bowiem rzeczy ważne i „ważniejsze”, a te drugie to najwyraźniej… związki partnerskie.

Projekt ustawy o związkach partnerskich

Ustawa określa zasady, na podstawie których dochodzi do zawarcia rejestrowanego związku partnerskiego, (…) jego rozwiązania lub ustania z innej przyczyny, prawa i obowiązki osób w związku partnerskim, a także stosunki majątkowe między tymi osobami. (…) Związek partnerski zostaje zawarty, gdy dwie osoby złożą przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego zgodne oświadczenia o zawarciu tego związku

— czytamy w projekcie, który ukazał się na stronie Rządowego Centrum Legislacji. Możliwość zawarcia rejestrowanego związku partnerskiego dotyczy także osób tej samej płci.

Kotula o „historycznym momencie”

Radości z tego powodu nie kryje minister ds. równości Katarzyna Kotula.

To już oficjalne! Projekty ustaw o rejestrowanych związkach partnerskich, które były omawiane z organizacjami pozarządowymi zostały skierowane do konsultacji publicznych i międzyresortowych. To dla mnie bardzo ważny dzień, bo w Wasze ręce oddaję efekt wielu miesięcy pracy całego naszego zespołu. Tym samym kontynuujemy proces legislacyjny, który jeszcze nie miał w Polsce miejsca i który mamy nadzieję zakończy się wprowadzeniem do polskiego prawa nowej instytucji. To nowy rozdział w długim marszu po równość, który dzięki wieloletniej pracy wielu organizacji LGBT i społeczeństwa obywatelskiego doprowadził nas do tego historycznego momentu. Dziękuję wszystkim za ten ostatni czas i wsparcie!

— napisała na platformie X, podając również adres, pod którym możemy zapoznać się z treścią projektów, jak i adres mailowy, na który możemy kierować uwagi.

Projekty „zmieniają ponad 250 innych ustaw”

Kotula podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Sejmie powiedziała, że proponowane projekty „zmieniają właściwie ponad 250 innych ustaw”, po raz pierwszy wprowadzając do polskiego prawa instytucję rejestrowanego związku partnerskiego.

Jak wyjaśniła, projekt ustawy o związkach partnerskich przewiduje m.in. rejestrację związku partnerskiego w urzędzie stanu cywilnego, możliwość przyjęcia wspólnego nazwiska, dostęp do informacji medycznej, kwestie prawa do decyzji o pochówku, dziedziczenia, wspólność majątkowa, która jest deklaratywna i umożliwia wspólne rozliczanie podatków.

Właściwie są to rozwiązania, które głównie będą służyły tzw. rodzinom zrekonstruowanym w parach hetero, kiedy mamy dwa małżeństwa, które się rozwodzą, zabierają ze sobą dzieci i żyją w związku nieformalnym

— powiedziała.

Przysposobienia dzieci nie będzie. Będzie „mała piecza”

Zapisy przewidują również wprowadzenie tzw. małej pieczy, ale jak podkreśliła Kotula - nie ma w nich przysposobienia dzieci, czyli spornej kwestii w koalicji 15 października, na którą nie zgadzało się PSL.

Tu faktycznie zrobiliśmy taki kompromisowy krok do tyłu

— dodała.

Projekt przewiduje, że „osoba w związku partnerskim jest uprawniona do uczestniczenia w sprawowaniu bieżącej pieczy nad wspólnie z nim przebywającym dzieckiem pozostającym pod władzą rodzicielską drugiej z osób w związku partnerskim i jego wychowaniu”.

Które ustawy zostaną zmienione?

W liczącym ponad 300 stron dokumencie opublikowanym dziś na stronie RCL wskazano ponad 200 ustaw, które zostaną zmienione ustawą wprowadzającą.

Wśród ustaw, które będą musiały zostać znowelizowane znalazła się m.in. ustawa Prawo o aktach stanu cywilnego, ustawa o podatku od spadków i darowizn, a nawet ustawę o Policji, o Straży Granicznej i Państwowej Straży Pożarnej.

Zmienią się także obowiązujące regulacje podatkowe, czy o świadczeniach opieki zdrowotnej, ustawa o cudzoziemcach. Chodzi m.in. o konieczność wprowadzenia do obowiązujących w Polsce aktów prawnych pojęcia związków partnerskich i przyznania osobom w takich związkach określonych praw.

I tak, ustawa wprowadzająca przyznaje osobom w związku partnerskim uprawnienia przewidziane w procedurze administracyjnej, sądowo-administracyjnej, karnej, cywilnej, egzekucyjnej, wykroczeniowej, i innych. Jest to umożliwienie pełnienia roli pełnomocniczki bądź pełnomocnika, a także korzystanie z uprawnień przyznanych członkom najbliższej rodziny.

Dokonano zmian przepisów zakazujących małżonkom i innym członkom rodziny pełnienia funkcji czy piastowania stanowisk, w tym w komisjach, radach konkursowych i innych gremiach; dokonano odpowiednich zmian w definicji osoby bliskiej w ustawie o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, oraz w innych ustawach z obszaru ochrony zdrowia.

Zmiany zostaną wprowadzone także w ustawach z obszaru pomocy społecznej poprzez uwzględnienie w definicjach rodziny osób w związku partnerskim oraz osób, z którymi rodzic dziecka pozostaje w związku partnerskim.

Czy „historyczny moment” ma przykryć któryś z wymienionych już wcześniej problemów Polski, czy jakiś kolejny, o którym jeszcze nie wiemy? Bo zapewne nie wszystkich Polaków satysfakcjonuje fakt, że mogą umrzeć, nie doczekawszy koniecznej operacji, ale za to sąsiedzi geje będą mogli zawrzeć „rejestrowany związek partnerski”.

aja/X, legislacja.rcl.gov.pl