Postawa posła Koalicji Obywatelskiej Marcina Józefaciuka, który podczas orędzia prezydenta Andrzeja Dudy ostentacyjnie stał i pił wodę, a do samego Sejmu przyszedł, delikatnie mówiąc, ubrany niestosowanie, spotkała się z powszechną krytyką. Poseł postanowił odnieść się do krytycznych uwag i zamieścił długi wpis w mediach społecznościowych, w którym uskarża się na hejt i próbuje tłumaczyć powody swojego zachowania. Czytając jednak komentarze pod wpisem Józefaciuka można stwierdzić, że jego wyjaśnienia nikogo nie przekonały. Ponadto, poseł w rozmowie z Repliką (magazyn LGBT) przyznał, że koleżanki i koledzy mieli go przestrzegać przed „sprowadzaniem facetów do hotelu sejmowego”.
Sejm czy podstawówka?
Przypomnijmy, że poseł Koalicji Obywatelskiej pojawi się na sali plenarnej podczas orędzia Prezydenta Andrzeja Dudy w nietypowym stroju. Kiedy wszedł na salę plenarną na środku przejścia zwracał na siebie uwagę. W pewnym momencie ostentacyjnie stanął i zaczął pić z kubka.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tak do Sejmu ubrał się Marcin Józefaciuk! „Chyba pomylił orędzie prezydenta z pidżama party czwartoklasistów”
Teraz Józefaciuk, którego zachowanie spotkało się z powszechną krytyka, próbuje się tłumaczyć. Oto, co napisał na platformie X.
I znowu się rozlał hejt… Dzień jak codzień…
Bo stałem 🚶 Bo miałem krawat 🏳️🌈 Bo piłem wodę ☕ Bo się uśmiechałem 😊 Bo się nie uśmiechałem 😞 Bo przytyłem 🐷
Dlaczego stałem? - wciąż mam problem z nogą po wygranych mistrzostwach świata i długie siedzenie sprawia mi ból, - zazwyczaj stoję bo nie lubię siedzieć - jako adhd-owiec i kinestetyk skupiam się lepiej na treści przekazu ruszając się - PAD gadał głupoty i mnie nosiło - w miejscu pracy sam wybieram metody i techniki pracy
Dlaczego miałem tęczowy krawat? - bo jestem gejem i ważne jest dla mnie wsparcie środowiska - bo jest ekegancki - bo podoba mi się - żeby zwrócić uwagę minister od równości w sprawie związków partnerskich - żeby PAD zauważył - dlaczego nie
Dlaczego piłem wodę - bo godzinę wcześniej przybiegłem 25 km i byłem odwodniony - nie chciałem stracić ani sekundy z przemowy - a byłoby że wyszedłem w trakcie - bo osoba pracująca głosem (poseł ) powinna korzystać z płynów - bo chciało mi się pić - bo pić na sali wolno - nawet na mównicy jest woda
Dlaczego się uśmiechałem? - bo były elementy humorystyczne - bo mam poczucie humoru - bo jestem pozytywnie nastawionym facetem - bo mogłem
Dlaczego się nie uśmiechałem? - bo były gadane głupoty - bo czasami to, co było mówione było straszne, że ktoś w to wierzy - bo nie było czasem powodów do radości
Dlaczego przytyłem? - bo jadłem - bo zima idzie - po mistrzostwach świata jestem wciąż opuchnięty ( w końcu nie co chwila biega się 730 km) - ciuchy pasują więc nie wiem
Moje pytanie do tych słabych, niemerytorycznych
Czego się boicie? Tak wam zagrażam? Odbieram elektorat? Boicie się wyjść z szafy?
W kuluarach podajecie rękę i rozmawiacie - współpracujemy robiąc wiele dobrych rzeczy razem
Szczególne podziękowania należą się hejterom sejmowym z @Suwerenna_POL , a wpis dedykuje daltoniście @MWosPL , który nie rozróżnia flagi tęczowej od flagi Niemiec (🏳️🌈 🇩🇪)
Wciąż uważam, że nie było to orędzie a przemówienie partyjnego Prezydenta części Polaków Andrzej Duda z elementami stand upu
— napisał Józefaciuk.
„Nie zachował się Pan w sposób właściwy”
Absurdalne tłumaczenia Józefaciuk mało kogo jednak przekonały. Internauci, którzy skomentowali jego post, zwrócili posłowi uwagę, że jego zachowanie było czystą prowokacją, bez względu na to, jak on sam może je tłumaczyć.
Nie był Pan elegancki i nie zachował się Pan w sposób właściwy; do sejmu trzeba iść w odpowiednim stroju, może Pan mieć służbową marynarkę ale płócienne jasne spodnie i wygnieciona koszulina to strasznie lekceważące wobec posłów i widzów TV z calej Polski
— napisała Teresa Bochwic.
Ja się nie boję, natomiast tchórzem jest pan. Bo nie ma pan odwagi przyznać się, że była to prowokacja. Owszem, prymitywna, ale prowokacja. P.S. A wodę pije pan z puszki?
— napisała Alina Petrowa
Mam wrażenie, że Pan jest krytykowany głównie za to, że zmarnował Pan poselski mandat. Wszystko inne jest tylko tego efektem
— ocenił dziennikarz Marcin Torz.
Ma Pan prawo do kreowania swojego wizerunku. Jednak Sejm to nie szkoła. Świetnie, że pańskie poglądy są zgodnie z wizerunkiem. Istnieje jeszcze jeszcze szacunek dla instytucji państwowych, np Sejmu, nie chodzi o pański ubiór i krawat. Chodzi o ostentację i zwracanie na siebie uwagi
— czytamy.
No trochę wstyd, że poseł na Sejm normalizuje brak taktu i ubiór niestosowny do sytuacji. Zamiast być wzorem do naśladowania zachowywał się Pan jak żul pod sklepem
— stwierdził Rafał Buca, politolog.
Skończ z braniem ludzi na litość i gadaniem o jakimś hejcie. Zostałeś wybrany, żeby godnie reprezentować kraj i działać dla jego dobra, a co robisz? Trochę refleksji.
Józefaciuk i hotel poselski
Ale to nie koniec medialnej zawieruchy wokół posła Koalicji Obywatelskiej. Na łamach Repliki Józefaciuk mówił m.in. o swoim coming oucie. Przyznał on, że jeszcze do niedawna „koleżanki i koledzy z klubu przychodzili do niego z ‘ostrzeżeniami’, że zaczyna się na jego temat plotkować – miałby rzekomo sprowadzać sobie facetów do hotelu poselskiego”. Polityk przekonywał, że „nie ma czasu na seks”.
Gdybym jednak faktycznie kogoś zapraszał do hotelu – nie powinno to być sensacją, przecież on służy mi w Warszawie za miejsce zamieszkania
— dodał jednak.
kk/X/wPolityce.pl/Wprost.pl/Replika
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/710146-jozefaciuk-prowokowal-a-teraz-uskarza-sie-na-hejt