Portal wPolityce.pl ustalił, że XI Wydział Penitencjarny Sądu Okręgowego w Warszawie nie zgodził się na uwolnienie księdza Michała Olszewskiego z aresztu, po głośnej uchwale Sądu Najwyższego, z której wynika, że prokurator Dariusz Korneluk nie jest legalnym Prokuratorem Krajowym. To ważne, gdyż to on stoi za śledztwem dotyczącym m.in. duchownego i pod jego nadzorem toczy się to postępowanie. Warszawski Sąd uznał, że uchwała nie wiąże go w decyzji dotyczącej księdza Olszewskiego. To jednak nie koniec. Uczciwym procesom grozić może próba ręcznego sterowania składami orzekającymi!
(…) uchwała (Sądu Najwyższego red.) jest wiążąca tylko w sprawie, w której została wydana i nie dotyczy ona sprawy osadzonego M. Olszewskiego. (…). Z uwagi na powyższe brak jest podstaw podejmowania dalszych czynności w ramach nadzoru penitencjarnego
– czytamy w postanowieniu Sądu Okręgowego w Warszawie, do którego dotarł portal wPolityce.pl.
Jasne obejście uchwały SN przez sąd penitencjarny oburza mecenasa dr. Michała Skwarzyńskiego, jednego z obrońców księdza Michała.
Sąd penitencjarny umył ręce jak Piłat i będę to postanowienie skarżyć. Sąd nie odniósł się do sprawy prokuratora Korneluka. Tymczasem sąd penitencjarny może w każdej chwili uwolnić duchownego. Zaskarżę tę decyzję
– mówi portalowi wPolityce.pl mec. Michał Skwarzyński.
Ręczne sterowanie
To jednak nie koniec dziwnych działań sądów ws. księdza Michała Olszewskiego, Marcina Romanowskiego oraz pań Karoliny i Urszuli - pracownic Funduszu Sprawiedliwości. W Sądzie Okręgowym w Warszawie planuje się nie przydzielać sędziów powołanych z opinią nowej Krajowej Rady Sądownictwa do systemu losowania przydziału spraw. To szokujący przykład ręcznego sterowania składami, szczególnie przy wrażliwych kwestiach dotyczących wyłączania sędziów!
Jeżeli do sytemu losowego przydziału spraw nie ma przydzielonych wszystkich sędziów, to skład w taki sposób ustalony jest składem nieprawidłowym i podlega podważeniu. To będzie podstawa do podważania składów sędziowskich we wszystkich sprawach. Palcem będzie więc wskazywany sędzia? To się skończy ogromnymi problemami Polski w Strasburgu
– podkreśla mec. Michał Skwarzyński.
Słowa adwokata potwierdzają też niezależni sędziowie i prokuratorzy. Podkreślają, że w wielu polskich sądach, ten sposób ręcznego sterowania jest już od miesięcy faktem!
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/710137-nasz-news-kasta-znow-gnebi-ksiedza-olszewskiego