„Polacy chcą dynamicznie rozwijającej się Polski. Chcą rządu realizującego ambitne przedsięwzięcia. (…) Żeby tak się stało, niezbędna jest dalekowzroczna polityka rozwojowa oraz wielkie inwestycje” - powiedział w Sejmie prezydent Andrzej Duda podczas orędzia skierowanego do parlamentarzystów.
„To głos irytacji na rządzących”
Prezydent Duda w swoim przemówieniu podkreślił wagę wielkich inwestycji dla rozwoju Polski.
Wielkie przedsięwzięcia, które muszą być rozłożone na wiele lat, wymagają porozumienia wykraczającego poza horyzont jednej. dwóch czy trzech kadencji parlamentu. (…) Polski nie stać na zaprzepaszczenie szans, na dalsze opóźnienie inwestycji, bo to od nich zależy, czy zrealizujemy nasze ambicje. (…) Wygrywają ci, którzy odważnie stawiają na rozwój
— podkreślił.
Niestety, dzisiaj to, co nie dzieje się w tych sprawach, budzi nie tylko mój niepokój, ale także niepokój milionów Polaków. Najlepszych tego dowodem jest kapania społeczna „Tak dla CPK”. To coś więcej niż gest zniecierpliwienia, to głos irytacji na rządzących, że marnują dziejową szansę na rozwój naszej ojczyzny
— mówił prezydent Duda.
Mówił również o konieczności budowy elektrowni atomowych.
Polska potrzebuje stabilnych źródeł energii. (…) Musimy postawić na budowę elektrowni atomowych, to krok w kierunku niezależności energetycznej. (…) To przyszłość polskiej energetyki
— zaznaczył.
„Polowanie na czarownice”
W opinii prezydenta Dudy kwestia wielkich inwestycji nie jest priorytetowa dla obecnego rządu.
Trzeba powiedzieć uczciwie, że sprawy wielkich inwestycji ewidentnie nie stały się priorytetem obecnego rządu. Niestety, wręcz odwrotnie. Okoliczności pokazują, że zostały zepchnięte na dalszy plan. Energia i zasoby państwa, zamiast na realizację tych planów, zostały przekierowane na organizowanie polowań na czarownice, zaspokajanie najniższych instynktów. (…) Zadanie być może łatwiejsze, ale na pewno nie wnoszące nic do rozwoju Polski. Wręcz przeciwnie, dzielące społeczeństwo i utrwalające istniejące podziały. Marnujecie swoją energię na spektakle medialne przed komisjami śledczymi, które niczego nie ustaliły, zamiast koncertować się na tym, co dla Polaków najważniejsze, czyli na budowaniu nowoczesnego państwa
— mówił prezydent zwracając się do posłów koalicji rządzącej.
Prezydent Duda przypomniał, że rząd Zjednoczonej Prawicy pomimo pandemii Covid i wojny na Ukrainie, realizował swoje wcześniejsze zobowiązania.
Mimo wstrząsów ówczesnych rządów realizował na bieżąco wszystkie zobowiązania finansowe i wszystkie podjęte programy społeczne. Tworzył dodatkowe programy. Wypłacał 13. i 14. emeryturę. Polska okazała się stabilna i wydolna finansowo. Można śmiało powiedzieć, że poradziliśmy sobie znacznie lepiej niż inne kraje naszego regionu. Tymczasem, co się stało przez ten ostatni rok od poprzednich wyborów, że deficyt budżetowy został tak drastycznie powiększony. Dlaczego do niedawna rekordowe zyski spółek skarbu państwa, dzisiaj gwałtownie spadają? Czy to oznacza, że czeka nas powrót do obowiązującej podczas poprzednich rządów Donalda Tuska filozofii „pieniędzy nie ma i nie będzie”?
— pytał prezydent.
O powadze sytuacji mogą świadczyć przedstawione przez ministerstwo zdrowia informacje o planach zamykania szpital lub ich oddziałów ze względu problemów finansowych, a za to odpowiada rząd. To jest sytuacja niedopuszczalna
— podkreślił.
kk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/710037-prezydent-duda-pyta-rzad-tuska-o-wielkie-inwestycje