„Jeśli taka będzie wola wyborców i wrócimy do sterów rządów, nie będziemy przestrzegali zasad paktu migracyjnego, który przyjął na siebie rząd Tuska” - powiedział Mateusz Morawiecki, wiceprezes PiS w Q&A z internautami na Facebooku. Były premier przypomniał, że za jego rządów Polska, wraz z Czechami i Węgrami, zablokowała pakt migracyjny.
Podczas Q&A na portalu społecznościowym Facebook były szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki odpowiadał na pytania internautów. Wiele z nich dotyczyło paktu migracyjnego, którego nie zablokował na forum UE obecny premier Donald Tusk mimo że miał taką możliwość.
To moje wysiłki doprowadziły do tego, że w czerwcu 2018 roku i potem powtórzone w czerwcu 2019 roku konkluzje Rady Europejskiej zawierały wypracowany przeze mnie akapit dotyczący jednomyślności. I ta jednomyślność jest w obecnym procesie legislacyjnym przyjmowania paktu migracyjnego po prostu nie tylko naruszona, ale wręcz pogwałcona
— podkreślił Mateusz Morawiecki.
Zapewnił, że jeśli jego formacji dane będzie ponownie utworzyć rząd, to nie będzie on przestrzegać paktu migracyjnego.
Posługując się zatem tamtymi zapisami, z całą pewnością, jeśli taka będzie wola wyborców i wrócimy do sterów rządów, nie będziemy przestrzegali zasad paktu migracyjnego, który przyjął na siebie rząd Tuska
— dodał.
Morawiecki: Panie Donaldzie, proszę zrobić to samo
Były premier wskazał, że zarzuty, iż nie zawetował w UE paktu migracyjnego, są „kłamstwem do sześcianu, już nie do kwadratu”.
Nie tylko wtedy, kiedy większość państw członkowskich była za paktem migracyjnym, to nie realizowaliśmy tego paktu migracyjnego przyjętego jeszcze przez Tuska i Ewę Kopacz, nie tylko wtedy, kiedy Donald Tusk jako przewodniczący Rady Europejskiej straszył karami, konsekwencjami, te państwa członkowskie, które nie wykonają paktu migracyjnego. Przecież to właśnie moje działania na poziomie Rady Europejskiej doprowadziły do tego […] że wraz z Węgrami i Czechami […] zablokowaliśmy pakt migracyjny. Zablokowaliśmy, uwaga, na 5 lat
— podkreślił Morawiecki.
Ja zablokowałem ten pakt migracyjny, a obecna koalicja rządząca zgodziła się na jego odblokowanie. I ja pokazałem ścieżkę, jak można zablokować
— dodał.
Były premier zaapelował także do obecnego szefa rządu:
Panie Donaldzie, proszę wykorzystać to, w jaki sposób zablokowałem pakt migracyjny i zrobić to samo.
„KPO jest jak Yeti, proszę zapytać burmistrzów”
Wiceprezes PiS krytycznie wypowiadał się także o blokowaniu przez obecną koalicję projektów i inwestycji zainicjowanych za rządów Zjednoczonej Prawicy.
Podpisałem ponad rok temu umowę z Intelem i gdyby rządzący działali szybko, gdyby nie zwlekali tylko dlatego, że była to inwestycja pisowska, to ta inwestycja by była, ona by doszła do skutku
— podkreślił.
Nie wiem w jakim rozmiarze, w jakim zakresie, być może mniejszym, nie przeczę, ale stawiam taką tezę, że była szansa na tę inwestycję
— dodał.
W kontekście Krajowego Planu Odbudowy polityk opozycji zwrócił uwagę, że dla wielu gmin to rządowe programy były swego rodzaju „Unią Europejską”.
KPO jest jak Yeti, to jest prawda, proszę zapytać burmistrzów, wójtów w większości województw w Polsce. Oni wcześniej doświadczali programów rządowych, zero wsparcia ze strony Unii Europejskiej, mogę powiedzieć, że to my, rząd polski, budżet państwa polskiego był swego rodzaju Unią Europejską, w tym sensie, że to w całości było finansowane ze strony właśnie polskiego budżetu
— ocenił.
Morawiecki zaznaczył, że chodzi o „dziesiątki tysięcy inwestycji, ponad 100 mld zł z polskiego budżetu”.
Teraz to wszystko zostało zastopowane i KPO na pewno tego nie zastąpi. Zresztą strasznie wolno im idzie faktyczne pozyskiwanie tych środków pod kątem realizacji poszczególnych programów, projektów
— powiedział.
Marsz Niepodległości i Konfederacja
Co z Marszem Niepodległości? W przeszłości PiS oficjalnie nie brało w tym wydarzeniu udziału. Było ono kojarzone raczej ze środowiskami narodowców. Politycy Prawa i Sprawiedliwości od lat uczestniczyli 11 listopada w uroczystościach w Krakowie.
Ja pójdę w Marszu Niepodległości i zapraszam wszystkich na ten Marsz Niepodległości
— zadeklarował wiceprezes PiS.
Były premier zaznaczył, że jeżeli chodzi o Marsz Niepodległości, nie ma nic przeciwko współpracy między PiS a Konfederacją.
Jak zobaczycie sobie państwo moje wypowiedzi na temat Konfederacji z ostatnich prawie 5 lat, to nie dostrzeżecie tam jakiejś nadmiarowej, ostrej krytyki, dlatego że uważam, że powinniśmy stosować strategię: nie ma wroga na prawicy, nie ma wroga w szeroko rozumianym obozie patriotycznym, kto nie jest przeciwko nam, jest z nami
— podkreślił.
aja/Facebook: MorawieckiPL
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/709990-co-z-paktem-migracyjnym-morawiecki-radzi-tuskowi