Komisja Wenecka wydała niekorzystną dla „bodnarowców” opinię na temat polskiego wymiaru sprawiedliwości! „Nie można stwierdzić w drodze ustawy, że wszystkie nominacje dokonane przez KRS w danym przedziale czasowym są nieważne” - podkreśliła Komisja Wenecka. „Gdyby to był film na YT, mógłby nosić tytuł ‘Komisja Wenecka masakruje Tuska i Bodnara’” - stwierdził na X Paweł Jabłoński, poseł PiS.
Paweł Jabłoński zacytował kluczowy fragment opinii Komisji Weneckiej ws. sądownictwa w Polsce.
„Nie można stwierdzić w drodze ustawy, że wszystkie nominacje dokonane przez KRS w danym przedziale czasowym są nieważne (…) ani istniejące orzeczenia ETPCz i TSUE, ani decyzje polskiego Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego nie doprowadziły do unieważnienia ex tunc decyzji o nominacjach podjętych przez KRS. Komisja Wenecka i DGI uważają ponadto, że całościowe unieważnienie ex tunc wszystkich uchwał polskiej KRS nie mieści się w koncepcji praworządności”. Dziękuję, dobranoc
— napisał Paweł Jabłoński.
Polityk PiS poinformował też, że dziś wspólnie z innymi politykami Pis, Krzysztofem Szczuckim i Przemysławem Czarnkiem, ma kolejne spotkanie z Komisją Wenecką. Tym razem chodzi o opinię polityków PiS na temat ustaw dotyczących Trybunału Konstytucyjnego.
Dla jasności: żadna opinia Komisji Weneckiej nie jest źródłem prawa powszechnie obowiązującego. Źródłem prawa w zakresie ustroju sądów jest Konstytucja RP i ustawy. A bezprawność działań Bodnara i Tuska wynika nie tyle z opinii Komisji – co z tego, że oni tę Konstytucję i ustawy łamią
— zaznaczył Jabłoński.
Ale przyznacie Państwo, że sytuacja w której nawet Komisja Wenecka (w przeszłości ultra krytyczna wobec rządu PiS) rozjeżdża „demokrację walczącą” – stawia Bodnara i Tuska w nieciekawym położeniu
— dodał.
Co dokładnie znajduje się w opinii Komisji Weneckiej?
W opinii - w odniesieniu do sędziów powołanych przez tzw. neo-KRS - podkreślono, że automatyczne cofnięcie wszystkich tych osób na zajmowane wcześniej stanowiska nie byłoby zgodne z europejskimi standardami i dlatego potrzebna jest forma indywidualnej weryfikacji sędziów oraz zapewnienie, by miały one prawo do odwołania się do sądu w przypadku oceny negatywnej.
W opinii zaznaczono, że procedura rozpatrywania statusu tzw. neosędziów nie powinna trwać nadmiernie długo. Komisja uznała, że wskazane jest „pogrupowanie” tych przypadków.
Weryfikacji powinien - jak wyjaśniła Komisja Wenecka - dokonać organ, który nie jest kontrolowany przez rząd. W opinii nie wyjaśniono konkretnie, jaki to organ, ale położono nacisk na wymóg jego niezależności oraz na konieczność indywidualnej oceny sytuacji każdego sędziego.
W osobnej opinii, dotyczącej projektu ustawy rozdzielającej funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, instytucja doradcza Rady Europy odnotowała, że polskie władze uważają, że jest to konieczna zmiana, służąca dokonaniu korekty reformy z 2016 roku.
Według Komisji Weneckiej to podejście jest zrozumiałe
— podkreślono w dokumencie. Mowa w nim również o tym, że niezbędne są dalsze reformy dotyczące prokuratury. Zaznaczono też, że w opinii wydanej w 2017 roku zwrócono uwagę na konieczność odpolitycznienia tej instytucji.
W ocenie Komisji, proponowana obecnie reforma, przedłożona do jej oceny, jest „konieczna dla przywrócenia praworządności”.
tkwl/X/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/709880-komisja-wenecka-miazdzy-plany-bodnarowcow-ws-krs