Zmiana nastawienia Donalda Tuska do kwestii obrony polskiej granicy i prawa azylowego wywołała też zmianę w podejściu Tomasza Lisa. Dziennikarzowi wyciągnięto jego wpisy z 2021 r. oraz z dnia wczorajszego, które radykalnie sobie zaprzeczają. „Tomasz Lis za, a nawet przeciw. Którego wybierasz?” - zapytał poseł Konrad Berkowicz.
W listopadzie 2021 roku Tomasz Lis najwyraźniej uważał, że „podkręcane zagrożenia na granicy” służy politycznym celom rządu Zjednoczonej Prawicy.
PiS staje na głowie, by propagandowo 95 maksymalnie podkręcać zagrożenie na granicy i wprowadzić ludzi w pseudopatriotyczną delirkę objawiającą się poparciem dla władzy. Wszystkie realne problemy zepchnąć na drugi plan, to jest cel. Szantażować niby-patriotyzmem to środek do celu
— pisał Tomasz Lis na X 9 listopada 2021 r.
Dwie twarze Tomasza Lisa
Z kolei wczoraj Tomasz Lis atakował „postępowców” za krytykę Donalda Tuska po jego słowach ws. zmian w prawie azylowym.
Postępowcy wściekli na Tuska, że chce bronić naszej granicy i nie chce żeby przypominała szwajcarski ser. Granice są po to, żeby ich nie przekraczał kto chce kiedy chce
— napisał Lis wczoraj.
Tomasz Lis za a nawet przeciw. Którego wybierasz?
— skomentował Berkowicz.
Do radykalnych zmian w myśleniu red. Lisa, motywowanych najpewniej zmianą kierunku Donalda Tuska, odniósł się też inicjator protestu w obronie CPK przed Sejmem Adam Czarnecki.
Pan @lis_tomasz jest idealnym przykładem orwellowskiego dwójmyślenia. Wczoraj jakieś wydarzenie było źle, dziś jest dobre. Głos partii świętością. Smutne
— zaznaczył na X Czarnecki.
CZYTAJ TEŻ:
maz/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/709791-wierny-zolnierz-lis-zaprzeczyl-temu-co-wczesniej-pisal