Musimy rozpocząć proces konsolidacji; to sygnał dla społeczeństwa, że polski obóz patriotyczny się jednoczy - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas Kongresu partii w Przysusze (Mazowieckie) nawiązując do połączenia z Suwerenną Polską.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. Kongres PiS i zjednoczenie z SP! Jarosław Kaczyński: Polska stanęła przed wyzwaniem, którego nie było od 1989 roku
„Musimy rozpocząć proces konsolidacji”
Kaczyński przekonywał, że Polska stoi przed bardzo niezwykłymi wyzwaniami.
A my jesteśmy jedyną siłą, która ma możliwość, by Polskę przed tym wszystkim obronić
— mówił.
W tym kontekście nawiązał do połączenia z Suwerenną Polską.
Musimy rozpocząć proces konsolidacji, najpierw tej wewnętrznej. Stad dzisiejsza Rada Polityczna, która ma się w drugiej turze kongresu zebrać, i ma doprowadzić do pełnej konsolidacji nas i Suwerennej Polski
— powiedział.
Przyznał, że ten proces wzbudza wiele oporów, ale - jak zaznaczył - w polityce trzeba umieć nad pewnymi faktami przechodzić do porządku dziennego.
Ja często żartem mówię, że w polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką
— mówił szef PiS.
„To jest sygnał dla społeczeństwa…”
Jak dodał, były różne wydarzenia „i mnie one dotyczyły, ale powtarzam - musimy to zrobić”.
To jest sygnał dla społeczeństwa, że polski obóz patriotyczny się jednoczy. A my sojuszu i sojuszników musimy szukać tylko tam, tylko w polskim obozie patriotycznym
— ocenił.
I będziemy ich szukać, to jest nasze wielkie zadanie
— dodał.
Kaczyński mówił też, że powołanie Komitetu Wykonawczego ma „aktywizować i dynamizować”. Jak tłumaczył, osoby, które znajdą się w Komitecie będą prowadziły „akcję bieżącą”.
Ci ludzie się sprawdzają jako ludzi bardzo energiczni, jako tacy którzy naprawdę coś potrafią, potrafią być ofensywni na sali sejmowej, także w swoich okręgach
— mówił szef PiS.
To ma być takie wzmocnienie naszych działań i w centrali, w Sejmie i okręgach wyborczych i w internecie. Można powiedzieć, że wszędzie
— dodał.
CZYTAJ WIĘCEJ:
„Pod koniec czerwca ogłosimy nasz program”
Wierzę, że będziemy partią nie stu konkretów, tylko partią stu, a może nawet dwustu konkretnych propozycji; pod koniec czerwca ogłosimy nasz program - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS podkreślił, że polityków partii czeka codzienna praca, ponieważ stoją przed nimi dwa zadania. Pierwszym z nich jest zebranie pół miliona podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie Zielonego Ładu.
Zielony Ład jest też aktem prześladowania rolnictwa w Europie, ale także i polskiego rolnictwa
— stwierdził lider opozycji.
Drugim zadaniem jest zwycięstwo w nadchodzących wyborach prezydenckich.
Będziemy musieli, tak jak w 2015 r., gryźć w trawę, walczyć w każdym miejscu, w każdym powiecie
— podkreślił. W tym celu - w ocenie Kaczyńskiego - PiS musi mieć gotowy plan dla Polski. Jak zapowiedział, program wyborczy partii zostanie zaprezentowany pod koniec czerwca podczas kongresu statutowego.
To jest program naprawdę niezwykle trudny, także merytorycznie - trzeba zaplanować powrót do polityki rozwoju, bo po tym, co robią ci, którzy dzisiaj rządzą, będzie to naprawdę niełatwe
— powiedział.
Będzie trzeba zaplanować politykę rozwoju na przyszłość, w tym także różnego rodzaju rozwiązania prawne, które pozwolą przełamać te opory, których nam się w ciągu tych ośmiu lat nie udało przełamać. Będzie trzeba zaplanować trwały - podkreślam trwały - powrót do praworządności, do demokracji, zabezpieczyć tę demokrację i trzeba mieć gotowe rozwiązania prawne do tego, żeby to się wszystko mogło wydarzyć
— wymienił.
Kaczyński wyraził nadzieję, że PiS będzie partią „nie stu konkretów, tylko partią stu, a może nawet dwustu konkretnych propozycji”.
My demokrację traktujemy poważnie, a w poważnej demokracji, jak się zapowiada, że się coś zrobi, to trzeba to zrobić, a przynajmniej próbować
— podsumował.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/709649-prezes-pis-bedziemy-partia-200-konkretnych-propozycji