Telewizja wPolsce24 dotarła do pisma, które szef MSZ Radosław Sikorski wysłał do ambasadorów. Wynika z niego, że ambasadorowie nie mogą wziąć udziału w spotkaniu, na które zaprosił ich prezydent Andrzej Duda. „To, co przed chwilą opublikowaliście, to można powiedzieć, że to są standardy bantustanu, ale ja bym obraził bantustany afrykańskie porównując tak ten styl uprawiania polityki przez pana Radosława Sikorskiego” - powiedział Jan Kanthak, poseł Suwerennej Polski, komentując na antenie Telewizji wPolsce24 pismo Sikorskiego.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Sikorski zabrania ambasadorom wzięcia udziału w spotkaniu z prezydentem! Dotarliśmy do szokującego pisma

To jest nieprawdopodobna rzecz, mówimy o traktowaniu w ten sposób prezydenta Rzeczypospolitej, organu konstytucyjnego, który po pierwsze uzyskał największą liczbę głosów, ponad 10 milionów, w wyborach demokratycznych, więc ma najmocniejszy mandat społeczny, a po drugie i przede wszystkim na podstawie konstytucji to jest najważniejszy organ w państwie, nasz przedstawiciel

— mówił Jan Kanthak.

Artykuł 133 konstytucji mówi, że to prezydent współdziała razem z Radą Ministrów w zakresie spraw zagranicznych, ale to, że współdziała nie oznacza, że prezydent tylko współdziała. To oznacza, że Rada Ministrów współpracuje też z prezydentem. To, co się dzieje wokół sprawy ambasadorów i tego, że dla zachcianki Radosława Sikorskiego ściągani są polscy eksperci, którzy reprezentują nasz kraj za granicą (…), to rzecz niebywała

— podkreślił.

Donald Tusk powiedział, że będą stosowali prawo tak, jak oni je rozumieją, czyli od tych ludzi nie należy oczekiwać, aby cokolwiek rozumieli. To jest szajka, która rządzi Polską, trzeba użyć mocnego określenia

— stwierdził.

„Na Kremlu korki od szampanów codziennie wystrzeliwują”

Jan Kanthak zwrócił uwagę, że swoim zachowaniem obecna władza daje zły sygnał m.in. do Stanów Zjednoczonych.

Oni nie respektują państw. Jaki wyraz dają tym państwom, którym obniżają rangę dyplomatyczną? (…) Pan Sikorski wysyła sygnał o schłodzeniu relacji do USA, do NATO, bo tam też ściągnął ambasadora, obniża relacji z Ukrainą, a jednocześnie nie obniża relacji z Rosją, bo stamtąd nie ściąga ambasadora. (…) Agenturalna robota nie powstydziłaby się takich działań, jakie robi pan Sikorski. Myślę, że na Kremlu korki od szampanów codziennie wystrzeliwują

— powiedział.

tkwl/Telewizja wPolsce24

CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Sikorski zabrania ambasadorom wzięcia udziału w spotkaniu z prezydentem! Dotarliśmy do szokującego pisma