Były premier Mateusz Morawiecki w nagraniu opublikowanym na swoim kanale na YouTube przedstawił założenia polityki migracyjnej dla Polski. Morawiecki przedstawił sześć postulatów, których realizacja ma pomóc w walce z nielegalną imigracją. Skrytykował również założenia Paktu migracyjnego, które w jego opinii, są „zielonym światłem dla niekontrolowanej imigracji”.
Rada UE (ministrowie finansów państw unijnych) ostatecznie zatwierdziła pakt migracyjny. Donald Tusk zaznaczył na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, że przyjęty pakt migracyjny będzie wręcz korzystny dla naszego Polski. PiS zażądało od niego, aby zaskarżył zapisy paktu migracyjnego do TSUE, który narusza traktat stowarzyszeniowy. Prawo i Sprawiedliwość uruchomiło także zbiórkę podpisów ws. rozpisania referendum dotyczącego przyjęcia paktu migracyjnego i związanej z nim relokacji nielegalnych migrantów.
Przedstawienie wieloletniej strategii migracyjnej Polski zapowiedział także premier Donald Tusk. Ma ją ogłosić jutro, stwierdzając przy tym, że będzie ona „nowoczesna” i będzie „propozycją wobec całej UE”.
„Musimy wreszcie wyjść ze swoich baniek”
Morawiecki na wstępie zaznaczył, że „nie jest przeciwko ludziom odmiennych kultur”.
Nie przeszkadza mi inny kolor skóry, inny język, inne tradycje. Absolutnie nie
— zaznaczył b. premier.
To nagranie może nie zadowolić najbardziej radykalnych po obu stronach barykady. Trudno, musimy wreszcie wyjść ze swoich baniek. (…) Czy sam fakt, że ktoś jest przeciwko Paktowi migracyjnemu oznacza, że jest ksenofobem albo rasistą? Oczywiście, że nie
— dodał.
Poseł zaznaczył, że to każde poszczególne państwa powinno mieć prawo do decydowania o tym, kogo do siebie wpuszcza.
Trzeba zadać pytanie, kto ma decydować o tym, jak ma wyglądać nasz kraj? Jak wygląda nasz kontynent? Odpowiedź jest prosta. Tak jak każdy gospodarz decyduje o tym, kto może być wpuszczony do jego domu, tak każde państwo powinno móc decydować kogo chce zaprosić do siebie
— zaznaczył.
„UE uległa szantażowi migracyjnemu”
Morawiecki zwrócił uwagę na problemy z jakimi zmagają się państwa Europy Zachodniej, a które są skutkiem błędnej polityki migracyjnej. Podkreślił, że Polska powinna uczyć się na tych błędach.
Zamiast powtarzać schematy starego kontynentu, powtarzać ich błędy, uczmy się na ich błędach. (…) Wszyscy stoimy przed decyzją, jaką politykę migracyjną ma mieć nasze państwo. (…) Unia Europejska nie stworzyła jak dotąd polityki migracyjnej z prawdziwego zdarzenia. Dla brukselskich biurokratów to był zbyt ciężki temat, aby go rozwiązać. Unia Europejska uległa szantażowi migracyjnemu
— powiedział w nagraniu.
Sześć postulatów Morawieckiego
Poseł PiS przypomniał, że w ramach „Planu bezpiecznych granic dla Europy” przedstawił postulaty, których realizacja ma pomóc w walce z nielegalną migracją.
Zawsze powtarzałem, że należy zapobiegać nielegalnej migracji pomagając ludziom w miejscu, gdzie żyją, tam gdzie mieszkają. Trzeba eliminować przyczyny migracji, a nie walczyć – często zresztą nieudolnie – z jej skutkami. M.in. takie podejście zaproponowałem w ramach „Planu bezpiecznych granic dla Europy”. Tamten plan zawierał kilka postulatów.
1) Umocnienie zewnętrznych granic Unii Europejskiej, żeby nikt nielegalny nie mógł się przedostać przez te granice.
2) Wzmocnienie i zreformowanie Frontexu i Interpolu, bo te instytucje na dobrą sprawę dzisiaj nie spełniają swoich zadań.
3) Wspieranie państw będących źródłem masowej imigracji w taki sposób, żeby powstrzymać tę niekontrolowaną wędrówkę ludów.
4) Ograniczyć świadczenia socjalne dla wszystkich osób spoza Unii Europejskiej. Nie może być tak, że tutaj ludzie przyjeżdżają po to, aby brać tutaj socjal.
5) Walka z sieciami przemytników.
Morawiecki dodał, że do tych postulatów dodałby jeszcze jeden.
Dla migrantów urządzających rozboje, organizujących gangi, sprzedających narkotyki, czy burzących pokój i spokój społeczny, powinna być jedna zasada: dostajesz wilczy bilet
— powiedział.
Unia Europejska miała te rozwiązania na stole, ale zamiast kompleksowej strategii ws. migracji, mamy co? Mamy pakt migracyjny
— dodał.
Krytyka Paktu migracyjnego
Morawiecki ostrzegał przed założeniami Paktu migracyjnego, które w jego opinii są „zielonym światłem dla niekontrolowanej migracji”.
Co dokładnie jest z paktem migracyjnym nie tak? Pakt migracyjny to zielone światło dla niekontrolowanej imigracji. To nie ma nic wspólnego z prawami człowieka. Zamiast tego tysiące, a nawet miliony ludzi zostanie wystawionych na pastwę przemytników i grup przestępczych
— powiedział.
Po drugie ten pakt to mechanizm przymusu. Przyjmuj albo płać! Tak nie działa solidarność. To jest sprytny sposób bogatych państw Europy Zachodniej, aby pozbyć się problemu, który zresztą sami na siebie ściągnęli
— dodał.
„To jest niedopuszczalna niesprawiedliwość”
Były premier mówił również o unijnej dyrektywie, która „zrównuje świadczenia socjalne dla migrantów w całej UE”.
Dziś średnia emerytura w Polsce wynosi nieco ponad 3500 zł brutto. Nasi rodzice, nasi dziadkowie ciężko pracowali na te emerytury, a teraz na stracie imigrant (…) ma dostać po 650-700 euro. A może jeszcze darmowe mieszkanie? Bo o tym też słyszałem. To jest niedopuszczalna niesprawiedliwość wobec Polaków. Może to zabrzmi ostro, ale chcę postawić sprawę jasno: stop specjalnym benefitom dla nielegalnych imigrantów
— zaapelował.
Chodzi o jedno, żeby Polska była bezpieczna. Polska musi mieć kontrolę nad tym, kto wjeżdża do naszego państwa
— dodał.
Na koniec Morawiecki skierował dwa postulaty do brukselskich biurokratów.
Aby Bruksela, aby UE przestała zmuszać państwa członkowskie do przymusowej relokacji lub płacenia pieniędzy za nieprzyjmowanie nielegalnych imigrantów do swoich krajów
— powiedział.
kk/YouTube/Mateusz Morawiecki
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/709518-polityka-migracyjna-dla-polski-6-postulatow-morawieckiego