Tusk broni małżeństwo Myrchów, wysyła Bogdana Klicha do Waszyngtonu, gada o nieprzesadnie alarmujących prognozach. Po co to robi? Przecież mu to nie pomaga. Robi, bo uważa, że jest ponad wszelką krytyką.
Doniesienia na temat finansowego rozpasania małżeństwa Myrchów to PiS-owska nagonka – taki przekaz usłyszeli od Donalda Tuska posłowie Koalicji Obywatelskiej. Doniesienia podają media życzliwe obecnej władzy – portale Onet i Gazeta.pl – więc nie jest to jakiś prawacki hejt. Zresztą obie redakcje opisują je w zbliżonej formie, więc nie ma wątpliwości, że Tusk wygłosił taki komunikat.
To bardzo ciekawa wiadomość, bo nawet wielu sympatyków KO uznało, że Myrchowie powinni zniknąć z polityki. Ponieść karę za kombinowanie z pieniędzmi publicznymi. Właściwie wszyscy już uznali, że już po Myrchach.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/709387-syndrom-boga-przypadek-donalda-tuska