Soboń: Prezes Glapiński zarabia podobnie jak poprzedni prezesi NBP. Po podwyżce to jest ok. 1/3 średnich zarobków w bankach komercyjnych

„Zasady wynagrodzeń poszczególnych prezesów nie zmieniają się od ubiegłego wieku. Analogiczne uchwały miały miejsce w roku 1999, potem 2000, 2004, 2010, 2019 i teraz. One wszystkie poza tym, że pani prezes Gronkiewicz-Waltz zarabiała nieco więcej, to zarówno pan prezes Glapiński, jak i pan prezes Balcerowicz, prezes Belka, zarabiali porównywalnie, to jest około 15-krotności średniego wynagrodzenia w gospodarce. Tu mówiąc szczerze niewiele się zmieniło” - powiedział na antenie Polsat News Artur Soboń, członek zarządu NBP, odnosząc się do podwyżki pensji prezesa NBP Adama Glapińskiego.

Artur Soboń przypomniał jeden z artykułów ustawy o NBP, który mówi o tym, że wynagrodzenie prezesa NBP ma być porównywalne do wynagrodzenia prezesów banków komercyjnych w Polsce.

Wynagrodzenie prezesa Glapińskiego po tej podwyżce to jest dokładnie 1/3 średniego wynagrodzenia prezesów banków komercyjnych, czyli 8 największych banków w Polsce. (…) Prezesi banków nie zarabiają mało, natomiast to jest 1/3 tego, co mówi ustawa, czyli by odnosić się do sektora bankowego w Polsce

— zaznaczył Artur Soboń.

„Inflacja trwale w celu inflacyjnym znajdzie się dopiero w 2026 roku”

Kiedy wysokość cen będzie się mieściła w celu inflacyjnym?

Inflacja trwale w celu inflacyjnym znajdzie się dopiero w 2026 roku według naszych prognoz

— mówił członek zarządu NBP. Dlaczego dopiero wtedy?

To przede wszystkim ceny regulowane, administracyjne, które są wynikiem decyzji rządowych. Jeśli rząd uwolni ceny energii, to oczywiście będzie to miało wpływ na ponowny wzrost inflacji w styczniu roku przyszłego. Patrzymy na czynniki geopolityczne, czyli na sytuację na Bliskim Wschodzie, rosnące ceny ropy i ograniczanie produkcji przez Iran, czy dekoniunkturę i stagnację w Niemczech, które są naszym głównym eksporterem. Patrzymy także na inflację bazową i wzrost płac, patrzymy także na wzrost gospodarczy i wzrost konsumpcji

— powiedział.

Hanna Gronkiewicz-Waltz, była prezes NBP, skrytykowała zakup złota przez Narodowy Bank Polski.

Pani prezes Gronkiewicz-Waltz jest dzisiaj trochę w inne j roli, roli polityka, pewnie za chwilę europosła. Zresztą pani Gronkiewicz-Waltz z tej roli nie wychodziła nawet jak sprawowała funkcje prezesa NBP. (…) Banki centralne dzisiaj złoto kupują, nie jest to wyłącznie przypadek Polski. (…) Dzisiaj na złocie zarabiamy w bilansie, bo złoto jest niezależne od polityk gospodarczych innych państw

— tłumaczył Soboń.

tkwl/Polsat News

CZYTAJ TAKŻE:

— Oświadczenie Narodowego Banku Polskiego i Prezesa NBP. Wszelkie działania NBP były w pełni zgodne z przepisami Konstytucji RP oraz ustaw

— Co ze stopami procentowymi? Prezes Glapiński: Dyskusja o ewentualnych obniżkach dopiero po publikacji marcowej projekcji inflacji

— Kuriozalne wywody Gronkiewicz-Waltz. NBP ma w rezerwach aż 420 ton złota, a europosłanka KO krytykuje te zakupy