„W tym tygodniu, wspólnie z MSWiA, zamierzamy uruchomić specjalną aplikację, za pomocą której będą zbierane informacje o uszkodzeniach infrastruktury publicznej” - powiedział minister Marcin Kierwiński, koordynator działań związanych z odbudową obszarów dotkniętych powodzią, podczas konferencji prasowej w Prudniku. Oprócz zapowiedzi aplikacji wezwany z powrotem do Polski europarlamentarzysta zachwalał szybkość reakcji ministra Sławomira Nitrasa.
Kierwiński na wspólnej konferencji m.in. z ministrem sportu Sławomirem Nitrasem mówił m.in. o działaniach władz w związku z powodzią w Polsce. Zapowiedział m.in., że uruchomiona ma zostać „specjalna aplikacja”.
Jeśli chodzi o odbudowę, koncentrujemy się na rzeczach absolutnie krytycznych: uruchomieniu infrastruktury drogowej i dojazdów tam, gdzie jest to niemożliwe. Skupiamy się również na wsparciu dla rodzin, które ucierpiały w tej strasznej powodzi
— powiedział Marcin Kierwiński.
Ale bardzo dziękuję panu ministrowi Nitrasowi, że od pierwszego dnia powiedział: ja mam trochę rezerw, ja mam wszystkie oszczędności z tego roku, zamierzam te środki przeznaczyć tutaj na odbudowę, zamierzam ten program uruchomić bardzo, bardzo szybko. I właśnie tak będzie działał rząd pana premiera Donalda Tuska
— wskazał.
Jestem po rozmowach z wieloma ministrami. Oni niezależnie od całego programu odbudowy, mają już przygotowane swoje środki, aby pomagać ludziom tutaj na miejscu
— powiedział koordynator
Panie ministrze, naprawdę słowa wielkiego uznania, wiem, jak trudno w dzisiejszych realiach wyasygnować tak duże pieniądze. Jest pan prekursorem w tym zakresie, to moja pierwsza konferencja dotycząca tego typu infrastruktury. Wiemy, jak to jest duży sgynał także dla innych ministrów, jak będziemy działać przez te najbliższe tygodnie
— powiedział Kierwiński.
CZYTAJ TAKŻE: Odbudowa po powodzi w kampanii wyborczej? Ostra wymiana zdań między Wosiem a Kierwińskim na X. „Bierz się Pan do roboty”
Nitras opowiada o hali w Prudniku
Nitras skoncentrował się na podziękowaniu służbom, mieszkańcom, samorządowcom i wszystkim, którzy „tak sprawnie przywracają względną normalność”.
Wyraził życzenie, aby hala w Prudniku była „najważniejszym obiektem łuczniczym w Polsce”.
Myślę, że ta dramatyczna powódź może stać się początkiem nowej historii, pięknej historii Ośrodka Łuczniczego w Prudniku, który będzie służył i kadrom narodowym, i myślę, że również kadrom innych krajów.
Deklaruję gotowość do właściwie natychmiastowego przystąpienia do współpracy, podpisania stosownych umów, które gwarantują pełną modernizację, mam nadzieję, że również zabezpieczenie na przyszłość
— dodał minister sportu.
Każde boisko, w najmniejszej miejscowości, będzie tak samo traktowane jak hala w Prudniku, czy stadion w Głuchołazach. Pod tym względem wszyscy są dla nas równi i traktujemy każdy z tych obiektów dokładnie tak samo. Chcielibyśmy przywrócić ich funkcję jak najszybciej
— powiedział Sławomir Nitras.
Mamy zabezpieczone w budżecie Ministerstwa Sportu 400 mln złotych dla gmin dotkniętych powodzią. Pieniędzy dla nikogo nie zabraknie
— przekonywał.
Kierwiński: Wtedy będziecie wiedzieli, z czym się mierzymy
W tym tygodniu, wspólnie z MSWiA, zamierzamy uruchomić specjalną aplikację, za pomocą której będą zbierane informacje o uszkodzeniach infrastruktury publicznej
— podkreślił Kierwiński.
Cóż, ta sprawa trochę pachnie „portalem dla bezdomnych” z czasów pierwszych rządów PO-PSL.
Nie była to jednak jedyna zdumiewająca wypowiedź ze strony ministra Kierwińskiego.
Jak słyszę wypowiedzi niektórych, którzy uważają, że ta odbudowa odbędzie się w ciągu tygodnia czy dwóch, to muszę powiedzieć, że nie znają realiów inwestycyjnych w Polsce, ale też zachęcić ich: zamiast rozmawiać w telewizorze o tym, co się tutaj wydarzyło, przyjedźcie, porozmawiajcie z panią dyrektor, z panem burmistrzem, zobaczcie te miejsca, wtedy będziecie wiedzieli, z czym się mierzymy my wszyscy, jako społeczność, jako Polacy, żeby odbudować tę infrastrukturę
— powiedział koordynator.
Dziś Głuchołazy - skala zniszczeń poraża. Ale są dobre informacje - przyczółki tymczasowego mostu stoją. Pewnie w ciągu tygodnia przeprawa zostanie uruchomiona. Wielkie podziękowania dla żołnierzy i dowodzących akcją Feniks. Podczas wizyty oglądałem też zniszczone obiekty infrastruktury sportowej
Sytuacja we Wronowie i trafna diagnoza kompetencji Kierwińskiego
Ministrowie woleli skupiać się na przyszłej modernizacji infrastruktury sportowej aniżeli pomocy doraźnej. Dlatego warto skonfrontować wypowiedzi Kierwińskiego i Nitrasa, wzajemne komplementy i pochlebstwa oraz sesje zdjęciowe w miejscowościach dotkniętych powodzią z rzeczywistością. Na przykład tą, której doświadczają mieszkańcy Wronowa na Opolszczyźnie.
Tak wyglądają domy we wsi Wronów na Opolszczyźnie. Wiele nie nadaje się do zamieszkania. Cześć osób nie otrzymała wciąż żadnego wsparcia finansowego. Na miejscu w uprzątnięciu gruzów pomagają Terytorialsi. Dramat mieszkańców
— napisała na platformie X dziennikarka Telewizji wPolsce24 Żaklina Skowrońska, zamieszczając wstrząsające nagranie.
Z kolei Tobiasz Bocheński, europoseł PiS, już wczoraj skomentował w Telewizji wPolsce24 działania pana koordynatora Kierwińskiego.
Kierwiński jest niekompetentny i nie rozumie tego czym się zajmuje. Szlag mnie trafia jak tego słucham. Byłem wojewodą i zajmowałem się zarządzaniem kryzysowym. W takiej sytuacji wpierw jest pomoc doraźna, a potem strategiczna, czyli odbudowywanie np. szkół
— podkreślił Bocheński.
Kierwiński mówi o tej drugiej, a tej doraźnej w ogóle nie ma. Pierwsze zasiłki należy wypłacić kilka tysięcy zł, żeby ludzie mogli pojechać do sklepów i kupić materiały potrzebne do zabezpieczenia swojego mienia. To powinno być wypłacane w ciągu 24-72 godzin od kataklizmu. Jeśli tak nie jest, to powiem brzydko, wojewoda bierze za pysk urzędników i zaraz jest to załatwione. Tu nic nie jest załatwione i nikt nie bierze za to odpowiedzialności
— ocenił.
Marcin Kierwiński i Sławomir Nitras najwyraźniej zapomnieli, że akurat oni muszą mierzyć się tylko i wyłącznie z tym, co najzwyczajniej w świecie jest ich obowiązkiem. Warto przypomnieć, jak sami się zachowywali, gdy ich poprzednicy mierzyli się z różnymi kryzysami porównywalnymi z tym obecnym - np. w 2020 r., zwłaszcza na początku pandemii koronawirusa.
CZYTAJ TAKŻE:
aja/X: @PremierRP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/709026-pomoc-dla-powodzian-kierwinski-zapowiada-aplikacje