„Jeżeli chcemy należeć do świata zachodnich wartości demokratycznych, to wszędzie tam, jeżeli jakiś proces ma być uznany na końcu za właściwy, musi być legalna, prawdziwa legitymacja do działania” - powiedział Patryk Jaki, europoseł PiS, na antenie TOK FM.
Rozmowę z Dominiką Wielowieyską Patryk Jaki rozpoczął od… pytania:
Korzystając z pani uprzejmości, chcę zapytać, jak się pani czuje w nowej rzeczywistości?
Przez ostatnie 9 lat w tym budynku była walka o praworządność. Jak się pani czuje w świecie, w którym jest kompletne bezprawie i premier sam to przyznaje?
— dodał.
Dziennikarka, zamiast odpowiedzieć, pouczyła Jakiego, że jeśli zmieni zawód na dziennikarski, to będzie siedział na jej miejscu i zadawał pytania, jednak w obecnej sytuacji to zadanie należy do niej.
Czy Romanowski stawi się w prokuraturze?
Pytany przez Dominikę Wielowieyską w „Poranku Tok Fm” o sprawę posła Marcina Romanowskiego i o to, czy były wiceminister sprawiedliwości powinien stawić się w prokuraturze, europarlamentarzysta Suwerennej Polski Patryk Jaki odpowiedział:
Bardzo poważnie bym się zastanawiał, czy się stawiać, w związku z tym, że wzywa nielegalna instytucja.
Polityk zaznaczył, że nie wie, czy Romanowski stawi się w prokuraturze.
Natomiast nie mam żadnych wątpliwości, że to jest kompletne bezprawie
— wskazał Jaki.
Jeżeli chcemy należeć do świata zachodnich wartości demokratycznych, to wszędzie tam, jeżeli jakiś proces ma być uznany na końcu za właściwy, musi być legalna, prawdziwa legitymacja do działania
— podkreślił europoseł.
CZYTAJ TAKŻE: Marcin Romanowski nie stawi się dzisiaj w prokuraturze! Mec. Bartosz Lewandowski wskazuje na „szereg przeszkód formalnych”
„Jest to działanie bezprawne”
Romanowski ma dalej immunitet krajowy. To nie jest moja opinia, bo mamy w tej sprawie opinię Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, Naczelnego Sądu Administracyjnego
— wskazał Patryk Jaki.
Wielowieyska stwierdziła, że Sąd Najwyższy nie wypowiadał się w tej sprawie.
Ale wypowiadał się w sprawie Korneluka, który wnioskował o uchylenie tego immunitetu
— odparł Patryk Jaki.
W tej sprawie mamy Sąd Najwyższy, Trybunał i NSA ws. Prokuratora Krajowego. W związku z tym jest to działanie bezprawne, to działanie w myśl tego, o czym mówił Tusk, i to jest bezprecedensowe
— ocenił.
Prokuratura w tym kształcie działa zupełnie nielegalnie. Zgromadzenie Parlamentarne jedynie wskazało: „Ok, niech sądy w Polsce decydują, co z tym zrobić”
— podkreślił Jaki.
„Nie było po 1945 r. premiera, który łamie prawo i mówi, że tego wymaga przyzwoitość”
Polityk był pytany także o wypowiedź Michała Dworczyka, byłego szefa KPRM, od czerwca tego roku - europarlamentarzysty PiS. W zeszłym tygodniu Dworczyk w rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie TVN24 stwierdził, że jest przeciwny połączeniu partii Jarosława Kaczyńskiego z Suwerenną Polską. W ocenie Dworczyka, to właśnie SP jest w znacznej mierze odpowiedzialne za utratę władzy w 2023 r., natomiast w kierownictwie tego ugrupowania jest sporo „cynicznych, radykalnych i nastawionych na swój indywidualny albo partyjny interes polityczny” ludzi.
To jest radykalna opinia, my się z nią nie zgadzamy
— powiedział gość Tok FM.
Wydaje się, że w tej nowej sytuacji potrzebne są nowe rozwiązania, dlatego ja się z nim fundamentalnie nie zgadzam
— dodał Jaki. Jak zaznaczył, Suwerenna Polska nie opowiadała się za wyrzuceniem Michała Dworczyka z PiS (według medialnych doniesień, w partii miano głosować nad zawieszeniem byłego szefa KPRM).
Żyjemy w bezprecedensowej sytuacji. Po ‘45 roku w świecie zachodnim nie było jeszcze czegoś takiego, że jest premier, który mówi wprost, że będzie łamał prawo, bo - jak mówi - „tego wymaga przyzwoitość”. Nie było sytuacji, gdy jest minister sprawiedliwości, który najpierw działa, a później szuka podstawy prawnej
— ocenił.
CZYTAJ TAKŻE: Fuzja Prawa i Sprawiedliwości i Suwerennej Polski na kongresie 12 października? Prezes partii i szef klubu zabierają głos
Jaki na prezydenta? „Nie pcham się, ale wyraziłem gotowość”
Europoseł potwierdził, że w sprawie terminu ogłoszenia kandydata PiS na prezydenta są „dwa scenariusze”: albo 11 listopada, albo po ogłoszeniu kandydata przez Koalicję Obywatelską.
Wydaje mi się, że bardziej prawdopodobny jest ten związany z 11 listopada, natomiast ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie została podjęta
— powiedział Patryk Jaki.
Pytany o to, czy chciałby kandydować, odparł:
Wiem, że też moja osoba jest przedmiotem badań różnych, więc ja się dostosuję do decyzji, którą podejmie pan prezes Jarosław Kaczyński.
Rozumiem, że jest sytuacja nowa, nie muszę startować, nie pcham się, ale wyraziłem taką gotowość
— podkreślił polityk Suwerennej Polski.
aja/TOK FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/708984-jaki-marcina-romanowskiego-wzywa-nielegalna-prokuratura