„Staram się z tą informacją przebić od kilku miesięcy - Rosja i Tusk, ramię w ramię, ale z innych motywacji, zohydzają system Pegasus, a ma go większość państw UE. Rosja wpadła przy Katalończykach, Tusk przy Nowaku” - napisał na platformie X Michał Woś, poseł Suwerennej Polski. W swoim wpisie nawiązał do obszernej analizy jednego z internautów, z której wynika, że na rozpętaniu „afery Pegasusa” zależało Rosji.
„Afera Pegasusa” była operacją Kremla mającą na celu ukrycie udziału Rosji w puczu katalońskich separatystów. Partia Tuska uczestniczyła w tym cyrku z głupoty, strachu i żądzy władzy. Tak można podsumować badania naukowe opublikowane w Hiszpanii. Jedziemy. To będzie długi, miejscami zapewne nudny, wątek. Proszę Was jednak o uważną lekturę i rozpowszechnienie go jak najszerzej, ponieważ bez zrozumienia tego, co się wówczas stało, nie zrozumiemy kto, dlaczego i w jakim celu rządzi obecnie Polską
— napisał na platformie X John Bingham, użytkownik X. To właśnie na jego serię wpisów powołał się Woś.
Bingham zwrócił szczególną uwagę na użycie Pegasusa do uderzenia w hiszpańskich separatystów.
Październik 2017 – nielegalne referendum na temat oderwania Katalonii od Hiszpanii. Oficerowie rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU spotykają się z przywódcą separatystów Carlesem Puidgemontem, oferując pomoc finansową, sprzęt i ludzi. Listopad 2017 – hiszpański sąd wydaje europejskie nakazy aresztowania wobec 10 separatystów katalońskich; większość z nich zostanie potem okrzyknięta „ofiarami nielegalnej inwigilacji Pegasusem”. Dwa lata później 9 z nich prawomocnie skazuje hiszpański Sąd Najwyższy. Luty 2019 – przywódcy separatystów rozpowszechniają styczniowy artykuł „Komsomolskiej Prawdy”, w którym aparat propagandowy Putina nawołuje do rosyjskiej mediacji w sprawie konfliktu
— podkreślił.
Kwiecień 2019 – Josep Lluis Alay, doradca Puidgemonta, kilkukrotnie odwiedza w tajemnicy Moskwę. Jego rozmówcy to ważni oficerowie rosyjskiego wywiadu: Andriej Biezrukow oraz Artiom Łukojanow, zaangażowany w 2014 roku w działania „zielonych ludzików” na wschodzie Ukrainy. Wrzesień 2019 – Josep Lluis Alay uruchamia „niezależną” platformę mediów społecznościowych o nazwie „Tsunami Democràtic”. Używają jej separatyści katalońscy planujący akcje sabotażowe. W toku późniejszego śledztwa okaże się, że platformę zbudował i sfinansowało GRU. Październik 2019 – przy użyciu Tsunami separatyści doprowadzają do chaosu blokując lotnisko El Prat. Odwołanych zostaje ponad 100 lotów, wybuchają zamieszki. Organy ścigania uzyskują informacje o tym, że jeśli pucz się powiedzie GRU wyśle do Katalonii 10 tys. najemników
— napisał.
Również październik 2019 – bazując na raporcie „niezależnego ośrodka” Citizen Lab producent komunikatora WhatsApp wytacza proces izraelskiej firmie NSO Group, która stworzyła system Pegasus. Grudzień 2019 – Kolejne zamieszki w Katalonii. Rosyjscy hakerzy z GRU włamują się do systemów hiszpańskiej telewizji publicznej Canal 24 Horas i publikują wywiad Russia Today z przywódcą separatystów Carlesem Puidgemontem. Lipiec 2020 – lewicowi dziennikarze Joaquín Gil (El País) oraz Stefanie Kirchgaessner i Sam Jones (The Guardian) informują, że jeden z separatystów, przewodniczący parlamentu katalońskiego Roger Torrent, był inwigilowany Pegasusem. Pojawia się określenie „Catalan Gate”. Artykuł opiera się na twierdzeniach przekazanych dziennikarzom przez kanadyjskie @citizenlab. Po kilku dniach, gdy aferą żyje już cała Europa, Citizen Lab informuje Torrenta o pomyłce. Nie był inwigilowany. Jednak Rosja już wie, że musi działać
— stwierdził.
Również lipiec 2020 – @jsrailton z Citizen Lab kontaktuje przebywających na wolności separatystów z meksykańskim prawnikiem Luisem Fernando García. Ma on pomóc w akcji oczerniania władz hiszpańskich i deprecjonowania dowodów przestępstw uzyskanych przy pomocy systemu Pegasus. Październik 2020 – Amnesty International domaga się od hiszpańskiego rządu wszczęcia śledztwa w sprawie użycia systemu Pegasus. Rząd odpowiada, że wobec powiązanych z Rosją separatystów katalońskich używano go wyłącznie za zgodą hiszpańskich sądów
— zaznaczył.
„Plany Moskwy przynoszą efekt”
Listopad 2020 – hiszpańskie media publikują szereg artykułów, dzięki którym opinia publiczna po raz pierwszy dowiaduje się o dowodach na to, że pucz kataloński został wymyślony, sfinansowany i przeprowadzony przez Rosję. Społeczne poparcie dla secesji gwałtownie spada. Marzec 2022 – plany Moskwy przynoszą efekt. Pierwsze posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa w Parlamencie Europejskim. Przewodniczy 38-letni Holender Jeroen Lenaers (EPP), który nigdy (poza PE) nie pracował zawodowo. Pierwsi „świadkowie”? Citizen Lab i Amnesty International
— napisał.
Kwiecień 2022 – Citizen Lab publikuje raport o „CatalanGate”. „Ofiary” to w rzeczywistości podejrzani w śledztwach dotyczących szpiegostwa na rzecz Rosji, korupcji oraz prób secesji. Rusza międzynarodowa kampania atakująca rząd Hiszpanii i inne kraje używające systemu Pegasus
— przypomniał.
Maj 2022 – 16 profesorów, ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa, publikuje list otwarty, w którym poddają analizie raport „CitizenLab” dowodząc, że został on zmanipulowany i nie spełnia żadnych kryteriów rzetelnej pracy naukowej. Lipiec 2022 – 100 naukowców z całego świata wysyła do Uniwersytetu w Toronto list, w którym opisuje błędy metodologiczne w pracy Citizen Lab oraz przedstawia wobec kanadyjskich badaczy zarzuty o charakterze etyczno-finansowym. Sierpień 2022 – Uniwersytet w Toronto, na terenie którego działa Citizen Lab, odmawia zbadania zarzutów wobec swoich „badaczy”. W latach 2019-2022 zewnętrzne finansowanie Citizen Lab wzrasta trzykrotnie. Firma konsekwentnie odmawia ujawnienia danych o sponsorach
— podkreślił.
Zeznanie Giertycha i Wrzosek w PE
Wrzesień 2022 – w Parlamencie Europejskim zeznają Roman Giertych i Ewa Wrzosek opowiadając, że jako osoby całkowicie niewinne zostali poddani przez polski rząd nielegalnej inwigilacji systemem Pegasus. Powołują się na ustalenia CitizenLab. Październik 2022 – przed tą samą komisją Parlamentu Europejskiego zeznanie kataloński komunista Antoni Comín, jeden z przywódców separatystów. Po miesiącu okaże się, że nie był inwigilowany, a Citizen Lab znów „popełniło błąd metodologiczny”. Listopad 2022 – wspomniany wyżej Jeroen Lenaers, „z zawodu polityk”, wypowiada się w bezrozumnych mediach na temat stosowania Pegasusa w Polsce nie mając dostępu do żadnych dokumentów z postępowań prowadzonych przez prokuraturę i służby specjalne
— napisał.
Wrzesień 2023 – powołana przez Platformę Obywatelską i pozbawiona uprawnień śledczych komisja senacka publikuje swój „raport” w sprawie Pegasusa. Powołuje się w nim na skompromitowane wcześniej doniesienia Citizen Lab. Tej grupie kompletnych amatorów przewodniczy Marcin Bosacki. Jeden z najbardziej zaangażowany w kampanię przeciwko Pegasusowi działaczy to Gonzalo Boye, chilijczyk więziony w przeszłości w Hiszpanii jako terrorysta ETA. Znamy go w Polsce jako prawnika – obrońcę zatrzymanego przez ABW szpiega, oficera GRU Pawła Rubcowa/Pablo Gonzaleza. Prawnicy hiszpańskich „ofiar Pegasusa” zrobili wszystko, by sądy odrzucały dowody przestępstw popełnianych przez ich klientów uzyskane przy pomocy systemu Pegasus. Dokładnie tak, jak w Polsce - z bezrozumnym udziałem mediów. Prawda nie była istotna
— zaznaczył.
Podsumujmy. Ówczesna opozycja totalna, czyli ludzie sprawujący obecnie władzę w Polsce, a także popierające ją, skorumpowane do szpiku media, wzięli udział w operacji rosyjskiego wywiadu mającej na celu zminimalizowanie strat spowodowanych ujawnieniem udziału Moskwy w puczu katalońskich separatystów. Zrobili to z głupoty, żądzy władzy, cynizmu, a także w bardzo konkretnym celu obrony swoich własnych kolegów i koleżanek podejrzewanych przez polskie organy ścigania o popełnienie szeregu poważnych przestępstw. Nie używam zazwyczaj hashtagów, ale naprawdę #PomocnicyPutina jest najdelikatniejszym, jaki przychodzi mi na myśl. A o tym wszystkim oraz o wielu innych niesamowitych wydarzeniach związanych z Citizen Lab i katalońską operacją rosyjskiego wywiadu przeczytacie między innymi tutaj: researchgate.net
— zakończył swoją serię wpisów Bingham.
tkwl/X
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/708982-na-aferze-pegasusa-zalezalo-rosji-ciekawa-analiza