Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska podczas konwencji Polski 2050 podkreśliła, że powstaje pierwsza polska elektrownia jądrowa. W tym kontekście wspomniała nazwisko… Jacka Sasina. Były szef MAP odpowiedział na portalu X.
My w ministerstwie mamy się czym pochwalić, bo budujemy więc zarówno pierwszą polską elektrownię jądrową i żaden Sasin nam w tym nie przeszkodzi
— grzmiała z mównicy Hennig-Kloska.
Jej słowa spotkały się z oklaskami, w tym m.in. marszałka Sejmu Szymona Hołowni.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Riposta Sasina
Na wypowiedź Pauliny Hennig-Kloski zareagował - wywołany do tablicy - były minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Ja pani nie muszę przeszkadzać. Pani przewraca się o własne nogi z powodu wiatrakowego lobbingu, własnej bezradności, niekompetencji i ciągłych gaf. Gdyby nie arytmetyka sejmowa byłaby pani ex-ministrem co najmniej od trzech kwartałów
— napisał polityk PiS.
Krótko i na temat. Trudno jednak się nie zgodzić.
gah/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/708976-hennig-kloska-probowala-wbic-szpile-sasinowi-jest-riposta