Goście programu „Salon Dziennikarski” w Telewizji wPolsce24 dyskutowali na temat nieudanej próby usunięcia posłanki Pauliny Matysiak (Lewica) ze składu sejmowej komisji infrastruktury. ”Pani Matysiak nie dała się zastraszyć, miała tutaj chwile satysfakcji i powiem szczerze, że jestem zdumiony swego rodzaju uporem Adriana Zandberga, który postanowił p. Paulinę wdeptać w podłogę” - powiedział w „Salonie Dziennikarskim” na antenie Telewizji wPolsce24 Piotr Semka.
Publicyści w „Salonie Dziennikarskim” na antenie Telewizji wPolsce24 komentowali skuteczną obronę obecności posłanki Pauliny Matysiak w sejmowej komisji infrastruktury.
Takie wydarzenia hartują kandydatów na polityków, którzy mają szanse stać się kimś charyzmatycznym. Pani Matysiak nie dała się zastraszyć, miała tutaj chwile satysfakcji i powiem szczerze, że jestem zdumiony swego rodzaju uporem Adriana Zandberga, który postanowił p. Paulinę wdeptać w podłogę
— ocenił Semka.
Gdyby Adrian Zandberg był politykiem bardziej przewidującym to co by mu szkodziło, aby mieć w swojej formacji kogoś, kto jest jakimś kanałem komunikacyjnym z PiS. Każda partia, która chce mieć szerokie możliwości koalicyjne, utrzymuje takie osoby. Takie kontakty są cenne
— stwierdził Piotr Semka.
Tutaj doszło do czysto stalinowskiej próby wycięcia jej jako jakiejś rewizjonistki antypartyjnej i poniesiono klęskę. W tym sensie życzę p. Paulinie jak najlepiej, ponieważ ona reprezentuje normalność
— dodał.
Jego zdaniem, Polskie Stronnictwo Ludowe nie potrafiło się wzbić poza partykularną politykę i stanąć w obronie Pauliny Matysiak.
Przy polaryzacji, która jest w Polsce bardzo ostra, to jest jakaś jedna jaskółka. Natomiast PSL, który jest bardzo często obiektem westchnień PiS, to ja nie widzę za dużo odwagi w tej partii, która by się przeciwstawiała np. łamaniu prawa. Rzekomi prawicowcy w obozie PSL, jak np. Kazimierz Ujazdowski, który o ile wiem jest członkiem Krajowej Rady Sądownictwa, nie potrafi jakoś zabrać głosu. Sukces p. Matysiak jest jakimś wskaźnikiem na przyszłość, że pewne ludzie odruchy, ale też polityczna racjonalność, mogą zwyciężyć
— podkreślił Semka.
Zapiekłość się udziela
Stanisław Janecki zwrócił uwagę na szczególną zawziętość partii rządzącej, która udziela się także jej koalicjantom, co można było zaobserwować ws. posłanki Pauliny Matysiak.
Zawziętość nie tylko Włodzimierza Czarzastego, ale również Adriana Zandberga, by ukarać jakoś Paulinę Matysiak, pokazuje, że nie wolno się wyłamać i nie wolno być bezkarnym. Jest jednolity front ideologiczny i tam każdy jest wrogiem
— powiedział Stanisław Janecki.
Jest tu próba powiedzenia, że jeśli ktokolwiek się wyłamie z tego, to poniesie konsekwencje i to właśnie też w tych partiach sojuszniczych. PSL – dużo gadają, ale poza gadaniem Marka Sawickiego nic się nie dzieje
— dodał Janecki.
CZYTAJ TEŻ:
maz/wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/708782-semka-o-matysiak-stalinowska-proba-wyciecia-jej-z-partii