„Ja dysponuję dekretem prezesa Rady Ministrów, którzy powierzył mi pełnienie obowiązków Prokuratora Krajowego od marca tego roku i chcę je wykonywać jak najlepiej” - zaklinał rzeczywistość neo-Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk. Co więcej, postanowił odpowiedzieć uderzeniem na zdecydowane słowa prezydenta Andrzeja Dudy. „Krytykuje mnie osoba, co do której były prezes Sądu Najwyższego twierdzi, że co najmniej kilkanaście razy naruszył konstytucję” - mówił na antenie neo-TVP Info. Czyli prawda w oczy kole.
Prezydent wprost o pseudo-prokuratorze krajowym!
W ostatnim czasie prezydent Andrzej Duda - po uchwale Izby Karnej Sądu Najwyższego - spotkał się z legalnym Prokuratorem Krajowym Dariuszem Barskim i podkreślał, że „został [Barski - red.] powołany na stanowisko Prokuratora Krajowego zgodnie z obowiązującym prawem”.
Powoływanie później tego pseudo-prokuratora krajowego pana Dariusza Korneluka odbyło się w sposób całkowicie niezgodny z prawem
— zaznaczył prezydent Andrzej Duda, odpowiadając podczas konferencji prasowej na pytanie reporterki telewizji wPolsce24 Żakliny Skowrońskiej.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Prezydent Duda: Mamy do czynienia z ewidentną prawną uzurpacją, czyli z bezprawiem, które cały czas jest realizowane przez rząd. WIDEO
Korneluk idzie w zaparte!
I słuszność miał prezydent, gdy mówił, że „z dnia na dzień coraz bardziej jest widoczna farsa, w jaką popada pan premier Donald Tusk i jego współpracownicy”. Przykładem niech będą słowa neo-PK Dariusza Korneluka, który postanowił na antenie neo-TVP Info zaklinać rzeczywistość, a także uderzyć w samego prezydenta!
W moim przekonaniu, po pierwsze, nie jest to uchwała [Sądu Najwyższego - przyp.red.], a stanowisko. Nie możemy też mówić, że wydali ją sędziowie, bo wydał to skład sądu nienależycie obsadzonego. I co do tego nie ma najmniejszej wątpliwości gros prawników. Trybunały międzynarodowe, mam na myśli Unii Europejskiej i ETPC, wypowiedziały się jednoznacznie, że sędzia wyłoniony w procedurze Krajowej Rady Sądownictwa, tej ukształtowanej po 2018 roku, oni nie posiadają, a przynajmniej jeżeli posiadają, to w ograniczonym zakresie przymiot bezstronności i niezawisłości
— mówił Korneluk, arogancko - w ślad za ministrem Adamem Bodnarem - lekceważąc decyzję Sądu Najwyższego!
Jestem prokuratorem ponad 30 lat, podejmowałem w życiu różnego rodzaju czynności i nigdy nikt nie zarzucił mi, że popełniłem jakikolwiek postępek niezgodny z prawem. A krytykuje mnie osoba, co do której były prezes Sądu Najwyższego twierdzi, że co najmniej kilkanaście razy naruszył konstytucję
— powiedział, chcąc uderzyć w głowę państwa! Dodał też, że ukończył tę samą uczelnię co Andrzej Duda. Stwierdził, że także nauczyciele akademiccy pana prezydenta są podobnego zdania, a w dodatku „oni mówią, że prokuratorem krajowym jest Dariusz Korneluk”.
Szanuję zdanie i ocenę prawną nauczycieli, których mieliśmy wspólnie
— stwierdził z poczuciem wyższości.
Ja dysponuję dekretem prezesa Rady Ministrów, którzy powierzył mi pełnienie obowiązków Prokuratora Krajowego od marca tego roku i chcę je wykonywać jak najlepiej
— przekonywał.
Tak, zdecydowanie lepiej się czuję od strony prawnej, jak i od strony takiego wymiaru społecznego [umocowany jako Prokurator Krajowy - red.]
— mówił także Korneluk, nazywając Barskiego „byłym Prokuratorem Krajowym”.
Słowa prezydenta Andrzeja Dudy widocznie mocno zabolały pana Korneluka, który uważa się za Prokuratora Krajowego, choć zgodnie z uchwałą SN, nigdy nim nie był. I żadne polityczne fikołki oraz bajki tu nie pomogą!
CZYTAJ TAKŻE: Posłowie PiS składają zawiadomienie przeciwko Bodnarowi i Tuskowi ws. Barskiego. „Zamach na konstytucyjny organ państwa”
olnk/tvp info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/708478-korneluk-zaklina-rzeczywistosc-atakuje-tez-prezydenta