Proszę pani, ja się zrzucam na partię i na powodzian - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński odpowiadając na tendencyjne pytanie Justyny Dobrosz-Oracz w sprawie zrzutki na Michała Kuczmierowskiego.

Justyna Dobrocz-Oracz z neo-TVP w Sejmie podjęła próbę zadania trudnych pytań prezesowi Prawa i Sprawiedliwości Jarosławowi Kaczyńskiemu.

CZYTAJ TAKŻE: Sąd nie uwzględnił wniosku o wydanie listu żelaznego dla Michała Kuczmierowskiego. „Będziemy się odwoływać do Sądu Apelacyjnego”

Kaczyński nie dał się zaskoczyć

Czy pan się też zrzuca na Michała K., na jego obronę?

— zapytała

A kto to jest Michał K.?

— odpowiedział pytająco lider PiS-u.

Były szef RARS-u, jest wokół niego afera, że miało tam dojść do przekrętów. Prokuratura mu chce stawiać zarzuty. To jest ten, co pojechał do Wielkiej Brytanii

— tłumaczyła dziennikarka, oczywiście przedstawiając same tendencyjne „fakty medialne”.

Proszę pani, ja się zrzucam na partię i na powodzian

— odparł Jarosław Kaczyński.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Prezes PiS: W Polsce nie ma już śladu jakiejkolwiek praworządności. Obowiązuje bieżąca wola jednego człowieka, czyli Tuska

as/X