„Dariusz Barski jest prokuratorem w stanie spoczynku” - oświadczyła w rozmowie z PAP rzecznik Prokuratury Krajowej Anna Adamiak. W ten sposób odniosła się do niewpuszczenia legalnego PK Barskiego do budynku prokuratury. W jej ocenie funkcjonariusze Służby Więziennej nie mogli wpuścić Barskiego, gdyż naruszyliby przepisy porządkowe.

Prokurator Krajowy Dariusz Barski wezwał min. Adama Bodnara, aby respektując orzeczenie Sądu Najwyższego umożliwił mu podjęcie obowiązków służbowych. Niestety prok. Barski nie został dziś wpuszczony do budynku Prokuratury Krajowej przy ul. Postępu w Warszawie.

Jestem prokuratorem i działam zgodnie z prawem. Wykonuję obowiązek

— powiedział dziennikarzom przed próbą wejścia do budynku PK Barski.

Rzeczniczka PK Anna Adamiak zapytana, czy Adam Bodnar odpowie na skierowany do niego list legalnego Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego odparła, że należy spodziewać się listu otwartego Bodnara.

Zachowamy formę tożsamą z formą, którą przyjął pan Barski. Pan Prokurator Generalny wystosuje list otwarty skierowany do pana prokuratora Barskiego, w którym zostanie zawarta odpowiedź na treść pisma pana Barskiego. Nie mamy w tym zakresie wątpliwości, że pan prokurator Barski został przywrócony do czynnej służby prokuratorskiej w oparciu o przepis nieobowiązujący

— oświadczyła Adamiak.

CZYTAJ TAKŻE: Skandal! Legalny Prokurator Krajowy nie został wpuszczony do budynku! „Powinienem realizować obowiązki zawodowe”

Adamiak o odpowiedzialności dyscyplinarnej i karnej prok. Barskiego

Rzeczniczka PK Anna Adamiak w rozmowie z PAP utrzymuje, że Prokurator Generalny Adam Bodnar oraz obsadzona przez niego Prokuratura Krajowa twierdzą, że „Dariusz Barski jest prokuratorem w stanie spoczynku”.

Pan prokurator Barski jest prokuratorem w stanie spoczynku, a w związku z tym nie może wykonywać na ten moment żadnych czynności jak prokurator, a tym bardziej nie może sprawować funkcji Prokuratora Krajowego

— stwierdziła Adamiak.

W siedzibie PK swobodnie przemieszczają się osoby tam zatrudnione, prokuratorzy bądź pracownicy pionu administracyjnego, natomiast każda inna osoba, która tam nie wykonuje swoich obowiązków służbowych, aby wejść musi zostać poddana procedurze uzyskania przepustki

— utrzymuje rzeczniczka.

Z moich informacji wynika, że po poinformowaniu pana Barskiego, że powinien skorzystać z drogi uzyskania przepustki, aby wejść do budynku, pan prokurator z tej formy nie skorzystał. Nie podjął próby wejścia do budynku poprzez uzyskanie przepustki

— przekazała Adamiak. Dodała, że każdy prokurator - zarówno czynny zawodowo, jak i w stanie spoczynku - podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej i karnej.

Należałoby ocenić, czy zachowania dzisiejsze prok. Barskiego uchybiają godności zawodu

— oświadczyła Adamiak.

Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego próba odwołania prok. Dariusza Barskiego z funkcji Prokuratora Krajowego przez min. Adama Bodnara i Donalda Tuska była nielegalna. Barski w dalszym ciągu jest szefem Prokuratury Krajowej. Mimo jasnego stanowiska sądu min. Adam Bodnar i prok. Dariusz Korneluk uniemożliwiają prok. Barskiemu wypełnianie ustawowych obowiązków. Jutro legalny PK Dariusz Barski ma się spotkać z prezydentem Andrzejem Dudą, aby omówić dalsze kroki, które będą zmierzały do przywrócenia legalności działań prokuratury i wypełnienia orzeczenia Sądu Najwyższego.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Andrzejewski: Prok. Barski może zwrócić się do prezydenta, by umożliwił mu kontynuowanie jego obowiązków

koal/PAP