„Rolą odpowiedzialnych rządzących nie jest lekceważenie zagrożeń” – mówił Andrzej Śliwka w Sejmie.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości zabrał głos na początku rozpoczynającego się nowego posiedzenia Sejmu. Andrzej Śliwka alarmował ws. zachowania władzy w obliczu zagrożenia powodziowego.
Rolą odpowiedzialnych rządzących nie jest proponowanie kredytu lichwiarskiego, proponowanie dopłat do kas fiskalnych, czy też pytanie dziennikarzy, ile wybudowali zbiorników retencyjnych. Rolą odpowiedzialnych rządzących nie jest obwinianie bobrów za skutki powodzi. Rolą odpowiedzialnych rządzących nie jest lekceważenie zagrożeń
– mówił.
„Donald Tusk wiedział”
Zdaniem Andrzeja Śliwki, obecny premier miał świadomość zbliżającej się katastrofy.
Donald Tusk wiedział o nadciągającej powodzi i nic nie powiedział. Panie Marszałku, wysoka Izbo, nikt z tych biednych ludzi nie został ostrzeżony na czas. Powtórzę, nikt z tych biednych ludzi nie został ostrzeżony na czas. Zamiast usłyszeć: ewakuujcie się. Usłyszeli: prognozy nie są alarmujące
– powiedział.
Tu nieobecny premier Donald Tusk wiedział o tym 10 września, że zbliża się powódź. Wiedział 11 września, że zbliża się powódź. Wiedział 12 września, że zbliża się powódź. Wiedział 13 września, że zbliża się powódź i dezinformował
– dodał.
mly/X/pisorgpl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/707444-sliwka-tusk-wiedzial-o-powodzi-i-nic-nie-powiedzial