„Jestem ciągle zawieszona i w strukturze partii, i w strukturze klubu. Dopiero będą przesłuchania, to wszystko się powoli toczy. Proszę trzymam kciuki. Chciałabym dalej być w Razem i w Lewicy. Nie zmieniłam poglądów” - powiedziała na antenie Radia Plus Paulina Matysiak, zawieszona poseł Partii Razem.
Polityk Lewicy podsumowała kilka miesięcy rządów Donalda Tuska. Matysiak stwierdziła, że jakby wiedział, w jaki sposób będzie rządził, to nie zagłosowałaby za wotum zaufania.
Gdyby rok temu Donald Tusk powiedział w swoim wystąpieniu co zamierza robić, jak będzie przejmował TVP, jak podchodził do prawa, że kiedy mu wygodnie to uznaje pewne przepisy, a jak nie to mamy demokrację walczącą. To myślę, że nie zagłosowałabym za poparciem dla rządu
— powiedziała.
Matysiak odniosła się również do swojego zawieszenia w Partii Razem i Klubie Lewicy, za stworzenie wraz z politykiem PiS Marcinem Horałą stowarzyszenia „Tak dla rozwoju”.
Jestem ciągle zawieszona i w strukturze partii, i w strukturze klubu. Dopiero będą przesłuchania, to wszystko się powoli toczy. Proszę trzymam kciuki. Chciałabym dalej być w Razem i w Lewicy. Nie zmieniłam poglądów
— dodała.
Pomoc dla powodzian
Zdaniem Pauliny Matysiak fundusze na odbudowę terenów dotkniętych powodzią mogłyby pochodzić z tych przeznaczonych na program „Kredyt 0%”.
Środki, które miały być przeznaczone na kredyt 0% być może należałoby przeznaczyć na odbudowę zalanych terenów. Żeby tam powstały mieszkania dla potrzebujących. Program „Kredyt 0%” popierają chyba tylko ci, którzy chodzą na pasku deweloperów. Trzeba spłacić pewne zobowiązania. Są partie, które dostawały od nich mnóstwo wpłat w kampanii
— stwierdziła.
CZYTAJ TAKŻE:
md/Radio Puls
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/707327-szczere-wyzwanie-matysiaknie-zaglosowalabym-za-rzadem-tuska